Urodziła się w Borowej niedaleko Mielca, w Częstochowie mieszka od wielu lat, jest na emeryturze. Wiersze zaczęła pisać w dzieciństwie, od 2010 roku wydała kilkadziesiąt tomików. Z Klubem Literackim „Złota Jesień” jest związana od 2013 roku. Opublikowała wierszu w jubileuszowej książce Klubu „W kręgu lat, w kręgu przyjaciół…” oraz w lokalnej prasie.
W ukochanych górach
Płyną poranne białe mgły,
Krajobraz w tej mgle siny,
Słońce promienie rzuca swe
Na srebrne pajęczyny…
Huczy nade mną halny wiatr
I płynie jęk złowrogi,
I jakiś żal się w serce wkradł
Żądny i łez, i trwogi.
Chodząc po górach, dziwię się,
Jak piękno Bóg nam stworzył,
Jak gdyby gdzieś do raju bram
Tajemne drzwi otworzył…
I stojąc tak wśród pięknych gór,
Sercem swym zachwycona
Że chciałabym Ojczyznę mą
Zamknąć w swoich ramionach.
Ojczyzna moja
Ojczyna moja to kwiaty na łące,
To pola i lasy, w nich drzewa szumiące,
To słońce na niebie i poranne zorze
I rolnik, co świtem skibę w polu orze,
Ojczyzna to sady kwitnące na wiosnę
Śmiech Ojca i Matki, i dzieci radosna,
To w polu rolnika brzęk błyszczącej kosy
I jak len złociste młodych dziewcząt włosy.
Jakże Cię nie kochać, Ojczyzno ma miła,
Gdy Tyś mi kolebką od dzieciństwa była,
Więc garść czarnej ziemi wezmę w swoje dłonie
I Tobie, Ojczyzno, sercem się pokłonię.
Klucz żurawi
Klucz żurawi ponad stawem
Odbija się w wodzie,
Jakież piękno nieskalane
W tej naszej przyrodzie.
Orzeł skrzydła swe rozwiesił
W obłokach się pławi,
Urokliwe piękno wiosny
Ziemi – błogosławi.
Gaj zielony nagle ożył,
Wiatr gałęzie pieści,
Pognał na zielone łąki
I… w trawach szeleści.
Roztańczyły się stokrotki,
Bielą wśród zieleni,
Usiadł ptaszek na łodyżce,
Rozhuśtał kaczeniec.
Do wieczora trwać tak będzie
Gra, która porywa,
Zorza zapalona w dali
Z wolna dogorywa.
Wiersze pochodzą z antologii „Ziemia, ojczyzna nasza…” wydanej w 2019 roku
Członkowie Klubu Literackiego „Złota Jesień” spotykają się w środy o godz. 16 w Ośrodku Promocji Kultury „Gaude Mater”