TURYSTYKA WIEJSKA
Ciekawy produkt turystyczny i przychylność władz samorządowych – oto recepta na sukces agroturystyczny. Do takiej konkluzji doszli uczestnicy spotkania w Pałacu Nieznanice (25 lutego br.), podsumowującego pionierski projekt szkoleniowy „ABC agroturystyki”, przeprowadzony przez Stowarzyszenie Rodzin Katolickich Archidiecezji Częstochowskiej w gminie Kłomnice.
Liderem agroturystyki w regionie częstochowskim jest gmina Janów, gdzie aktualnie funkcjonują 33 tego typu gospodarstwa. To tam najwcześniej zrozumiano, że rozwój agroturystyki i turystyki lokalnej jest przyszłością dla terenów wiejskich. Ireneusz Bartkowiak, ojciec agroturystyki w Janowie i autorytet w tej dziedzinie podkreśla: – Sukces w dużej mierze zależy od nastawienia władz samorządowych. To jednak nie wszystko. Samorząd inspiruje, wskazuje kierunek, ale sednem jest wymyślenie atrakcji turystycznej, która przyciągnie ludzi – wyjaśnia. Dodaje jednocześnie, że pozytywne nastawienie Adama Markowskiego, wójta gminy Janów, jego zainteresowanie i wsparcie stało się osią prosperity agroturystyki w Janowie.
Kolejną gminą czerpiącą garściami z uroków terenu jest w gmina Olsztyn. W ostatnich latach zaskakuje tempem rozwoju i propozycjami atrakcji turystycznych, budowanych na bazie historii gminy i zalet przyrodniczo-geograficznych Jury. O realizowanych przez gminę pomysłach opowiedział wójt Tomasz Kucharski. Z kolei Stanisław Kozubek, właściciel Folwarku Zrębice, prezes Stowarzyszenia Rozwoju Turystyki Wiejskiej, przekazał ideę gospodarstwa agroturystycznego z własnej perspektywy. Pan Stanisław jest doskonałym przykładem, że wytrwałość w dążeniu do celu przynosi owoce. – Zaczynałem od zera. Ludzie śmiali się, gdy wystawiałem drogowskazy do Folwarku. Kto tu przyjedzie? – pytali. Dzisiaj z trudem mieszczę gości, przyjeżdżają nawet z zagranicy – opowiada. Jednym z ostatnich osiągnięć Stanisława Kozubka jest utworzenie Szkoły Domowego Masarstwa. Trzeba podkreślić, że pomysł był pionierski w Polsce. S. Kozubek podkreśla, że istotą powodzenia jest pomysł, który da w agroturystyce zarobek przez cały rok.
Wyniki projektu „ABC…”, w którym od maja 2009 do lutego 2010 roku uczestniczyło szesnaście osób (wszyscy otrzymali certyfiakty), zreferowała Justyna Kępa, odpowiedzialna za przebieg przedsięwzięcia. Stowarzyszenie pozyskało na niego ponad 48 tys. złotych dofinansowania z Europejskiego Funduszu Społecznego.
– Zaaranżowane szkolenia przybliżyły ideę i sposób prowadzenia gospodarstwa agroturystycznego. Uświadomiły wszystkim, że gmina Kłomnice jest atrakcyjna turystycznie, że ma wiele atutów, które można z sukcesem wykorzystać – podkreśliła Justyna Kępa. Uczestnicy, dzięki pomocy specjalistów z Śląskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Częstochowie – Danuty Tomzy i Stanisławy Caban – poznali prawne aspekty funkcjonowania gospodarstwa agroturystycznego. Z kolei wizyty w studyjne w pięciu gospodarstwach na Jurze Częstochowskiej, między innymi w Folwarku Zrębice czy Przybynowie, unaoczniły praktyczną stronę działalności.
Efekty, jak zdradza reprezentujący Stowarzyszenie Rodzin Katolickich Robert Kępa, już są. W Garnku powstało gospodarstwo agroturystyczne „Niezapominajka”, prowadzone przez Mirosława Ślęzaka. Kolejne – również w Garnku – lada moment uruchomi Cezary Marciniak. W Garnku funkcjonuje również pracownia ceramiczna, prowadzona przez Agatę Sojdę.
W szkoleniu uczestniczyli Jerzy Lara i jego córka Dagmara. Pan Jerzy w Garnku prowadzi pszczelarstwo i od niedawna na jego kanwie rozbudowuje gospodarstwo agroturystyczne z ofertą edukacyjną dla dzieci i młodzieży. – Od młodych lat interesowałem się entomologią. Teraz opowiadam o życiu owadów uczniom, którzy przyjeżdżają do nas z wycieczką – mówi. Jego córka, maturzystka, podkreśla, że dzięki szkoleniu wiele się nauczyła. W przyszłości planuje zdobytą wiedzę wykorzystać w praktyce. Z kolei Beata Król i jej córka Daria marzą, by w Skrzydlowie, gdzie mieszkają, założyć stadninę koni. – Tym akcentem wrócilibyśmy do tradycji, bo Skrzydlów słynął z koni. Na dobry początek mamy już jednego – mówią panie.
W gminie Kłomnice znaleziono świetny motyw na promocję – rodzeństwo światowej sławy śpiewaków operowych – Józefinę, Jana i Edwarda Reszke, którzy związani byli z gminą. Na kanwie pamięci artystów stworzono strategię propagującą Kłomnice. Jednym z największych przedsięwzięć jest projekt „Szlak Reszków – muzyka i konie”, który powstał przy udziale miejscowego historyka Krzysztofa Wójcika i Krzysztofa Polewskiego, dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury w Mykanowie. Przedsięwzięcie obejmuje pięć gmin – Mstów, Kłomnice, Mykanów, Rędziny, Kruszynę i otrzymało 90.200 zł dofinansowania, jako kluczowy projekt województwa śląskiego.
Dyskusja uczestników spotkania wskazała, że trzeba wykorzystać wszystkie atuty gminy, łącząc inicjatywę mieszkańców ze wsparciem lokalnego samorządu. Szkoda, że w tak istotnej wymianie zdań nie zabrał głosu wójt gminy Kłomnice, Adam Zając, który nie skorzystał z zaproszenia organizatorów.
URSZULA GIŻYŃSKA