Jeszcze słychać śpiew i rżenie koni


IX ŚWIĘTO MUZYKI

Tegorocznemu, IX Świętu Muzyki patronować będzie rodzina znakomitych śpiewaków operowych – Jan Edward i Józefina Reszke

Bohaterów częstochowskiej edycji święta wybrano nieprzypadkowo. Rodzeństwo XIX-wiecznych artystów było bowiem ściśle związane z okolicami miasta, inwestując w majątki w Garnku, Skrzydlowie, Kruszynie i Borownie – Konie z należącej do Jana, stadniny w Skrzydlowie wygrywały wiele międzynarodowych gonitw. Do dziś są ślady dawnej świetności tamtych dworków – mówi organizator święta Krzysztof Pośpiech.
Plan tegorocznych uroczystości wygląda imponująco. Wszystko zacznie się 22. listopada o godzinie 13.00 na cmentarzu w Borownie, gdzie spoczywa Edward Reszke. Główny punkt tego dnia to godzina 18.00 i koncert cecyliański w kościele św. Wawrzyńca w Borownie. Podczas występu pod batutą Jana Jazownika wystąpią gwiazdy polskiej sceny operowej z solistką Teatru Wielkiego w Warszawie, Katarzyną Suską-Zagórską na czele. Kolejny dzień rozpocznie otwarcie wystawy pamiątek po artystach w częstochowskim Ratuszu (10.00) oraz sesja naukowa i dyskusja „Jak przywrócić sławę Reszkom” (10.30). Dalej to już godzina 19.00 i kolejny koncert cecyliański, tym razem w Filharmonii Częstochowskiej. – To nie będzie zwykłe śpiewanie operowe. Postaraliśmy się, by koncert miał żywą oprawę. Tam naprawdę będzie się coś działo – zachęca Krzysztof Pośpiech. Trzeciego dnia Reszków wspominać będą Kłomnice (Turniej Melomana – GOK, 15.00) oraz Mstów (Opera Halka – kościół Wniebowzięcia NMP, 18.00). Ostatnią, niedzielną część imprezy zdominują msze święte z oprawą muzyczną w wykonaniu chórów, które odbędą się w Kruszynie, Borownie, Kłomnicach, Garnku i Skrzydlowie. Podsumowaniem całego święta będzie gala operowa pamięci trójki rodzeństwa w Filharmonii Częstochowskiej.
IX Święto Muzyki nie skupi się wyłącznie na koncertach. Jak twierdzi Pośpiech, udało się zaprosić wiele osobistości, które będą potwierdzać świetność rodzinnego tercetu. – Dotarliśmy do całej rodziny Reszków. Będzie nawet 90-letnia wnuczka Edwarda, która była już z nami na poprzednim koncercie w Garnku – mówi.
Precyzyjne przygotowanie imprezy to wynik współpracy kilkudziesięciu jednostek, w tym gmin Kłomnice, Kruszyna, Mstów i Mykanów, które jako mające na swoim terenie pamiątki po Reszkach, postanowiły uczynić ze święta wielkie widowisko. – Chcemy przywrócić sławę tej rodzinie, o której, nie wiedzieć czemu, mówi się mało. A przecież to granda. Współcześni muzycy operowi, jeśli mają za sobą kilkukrotny udział w Metropolitan Opera, uchodzą za wielkie sławy. Sam tylko Edward Reszke wystąpił tam ponad 600 razy – zaznacza Pośpiech.

ŁUKASZ STACHERCZAK

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *