Czy wiedział, że to właśnie tego dnia? Co czuł, kiedy stanął naprzeciw żołnierzy w polskich mundurach?
Nie możemy wiedzieć, ale musimy pamiętać, że to wszystko się zdarzyło. Może był mroźny, może mokry dzień, nieważne. Dla Niego był ostatni. Kapitan Stanisław Sojczyński „Warszyc” zamordowany 19 lutego 1947 roku – z wyroku komunistycznego sądu – przez oprawców Urzędu Bezpieczeństwa z Łodzi. Nie przewidział towarzysz Mieczysław Moczar, ówczesny szef UB w Łodzi, w swej pysze, że Polska upomni się o swoich bohaterów. Smutne tylko, że nie chce do dziś osądzić ich oprawców. Tym bardziej musimy pamiętać!
Pod koniec ubiegłego roku ukonstytuował się Społeczny Komitet Budowy Obelisku upamiętniającego kapitana Stanisława Sojczyńskiego, pseudonim „Warszyc”. Dziś już nie kapitana, bowiem śp. Prezydent Polski Lech Kaczyński, decyzją z 5 listopada 2009 r., mianował pośmiertnie Stanisława Sojczyńskiego generałem brygady (choć pierwotnie, na apel żołnierzy „Warszyca” o nominację – w imieniu MON – negatywnie odpowiedział gen. Janusz Bojarski; szef kadr MON, były szef WSI).
Uroczystości związane z 66. rocznicą śmierci Generała Stanisława Sojczyńskiego odbyły się w Częstochowie 19 lutego br. Głównym ich punktem była Msza Święta koncelebrowana pod przewodnictwem ks. bp. Jana Wątroby w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego Koncelebransami byli ks. prał. Andrzej Sobota proboszcz parafii oraz ks. Mariusz Nabiałek. We Mszy św. uczestniczyli członkowie Społecznego Komitetu Budowy Pomnika z przewodniczącym Mieczysławem Malikiem oraz delegacje związków, stowarzyszeń religijnych i patriotycznych. Byli również przedstawiciele Stowarzyszenia Patriotycznego z Radomska. W czasie Mszy św. odbyło się poświęcenie urn z ziemią z miejsc kaźni Bohaterów Konspiracyjnego Wojska Polskiego: z terenu więzienia w Radomsku, gdzie zakopano szczątki żołnierzy KWP, rozstrzelanych przez funkcjonariuszy UB w Radomsku oraz przywiezioną przez członków Społecznego Komitetu z Bąkowej Góry – miejsca, gdzie znajdował się niemiecki bunkier, w którym zakopano doczesne szczątki żołnierzy „Warszyca”, mordowanych w Radomsku z 9 na 10 maja 1946 roku. W swoim kazaniu Ksiądz Biskup Wątroba zaapelował do wiernych o nieustanną modlitwę o pamięć o Bohaterach Narodowych. „Proszę was, abyście cale to duchowe dziedzictwo, któremu na imię “Polska”, raz jeszcze przyjęli z wiarą, nadzieją i miłością – taką, jaką zaszczepia w nas Chrystus na chrzcie świętym, – abyście nigdy nie zwątpili i nie znużyli się, i nie zniechęcili, – abyście nie podcinali sami tych korzeni, z których wyrastamy” – cytował bł. Jana Pawła II bp. Jan Wątroba
Na zakończenie Eucharystii odśpiewano pieśń „Boże coś Polskę” oraz Hymn Żołnierzy Warszyca.
Niedługo znów obchodzić będziemy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Święto, którego ustanowienie zawdzięczamy śp. Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. Dobrze, że odzyskujemy swoich Bohaterów. Dobrze, że coraz więcej młodych ludzi angażuje się w odkłamywanie polskiej historii. To przecież oni będą kształtować Polskę przyszłości więc muszą znać jej korzenie.
1 marca odbędą się w Częstochowie uroczystości związane z Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Najważniejszy punkt obchodów – Msza Święta w intencji Żołnierzy Wyklętych – odprawiona zostanie w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze o godz. 17.30. Po Mszy św. nastąpi przemarsz do tablicy upamiętniającej gen. Stanisława Sojczyńskiego „Warszyca”, przy II Al. NMP. Wszystkie szczegółowe informacje dotyczące obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych na stronach internetowych Gazety Częstochowskiej:
http://www.gazetacz.com.pl/
Wstęp wolny
Anna Dąbrowska