Grupa pracowników socjalnych ze Stowarzyszenia Na Rzecz Pomocy Dziecku i Rodzinie „DLA RODZINY” zrealizowała projekt „Historia Częstochowy w obiektywie”, mający na celu przybliżenie dzieciom i młodzieży, objętej wsparciem Stowarzyszenia „DLA RODZINY”, wiedzy historycznej na temat Częstochowy i regionu. Na realizację przedsięwzięcia fundusze pozyskano z konkursu grantowego, rozpisanego przez Fundację Banku Zachodniego. Całość kosztowała 3700 zł. Bank przekazał 3000 zł, 700 zł to był wkład własny projektodawców.
O przedsięwzięciu opowiadają Edyta Makles, główna jego koordynatorka, oraz Adam Wrocki.
Skąd pomysł na właśnie taki temat?
– Zaobserwowaliśmy, że wielu młodych częstochowian nie zna historii swojego miasta, ich wiedza ogranicza się do podstawowych wiadomości. Postanowiliśmy to zmienić, na początek wśród naszych podopiecznych. Naszą ideą było wzbudzenie w młodych ludziach zainteresowania historią oraz wzmocnienie więzi z ich „małą ojczyzną”. Częstochowa ma wiele miejsc pamięci historycznej, bardzo plastycznych, stąd też pomysł na uatrakcyjnienie projektu nauką fotografowania. Arkana tej sztuki odsłaniał uczniom profesjonalny nauczyciel fotografii – Kamil Pawlik. Opowiedział także historię fotografii z odniesieniem do uznanych fotografów regionu częstochowskiego. Przeprowadził warsztat z zakresu obsługi aparatu fotograficznego, stworzenia warunków ciemni fotograficznej celem prezentacji zjawiska camera obscura.
Kto uczestniczył w projekcie?
– Była to młodzież w wieku od 13 do 18 lat. Uczniowie gimnazjów oraz szkół średnich z Częstochowy i regionu, objęci wsparciem Stowarzyszenia na rzecz pomocy dziecku i rodzinie „DLA RODZINY”.
Jak przebiegł projekt?
– Trwał pięć dni, od 22 do 29 sierpnia 2016 r. Uczestnicy, poprzez wycieczki do historycznych miejsc, warsztaty fotograficzne, konkursy z nagrodami i zajęcia teoretyczno-warsztatowe poznali interesujące miejsca na terenie Częstochowy związane z II wojną światową, dawnymi dziejami miasta i rozwojem gospodarczym regionu. Pierwszy dzień to były zajęcia z podstaw sztuki fotografowania. Pozyskaną wiedzę nasi uczestnicy wykorzystywali w kolejnych etapach projektu. Drugiego dnia udaliśmy się do Muzeum Produkcji Zapałek, jedynego takiego muzeum w Europie. Skupia się w nim ogrom historii industrialnej. Następnie odwiedziliśmy Ratusz Miejski, gdzie młodzież uczestniczyła w zajęciach pt. „Rody rycerskie i ich herby” z wykorzystaniem repliki zbroi rycerskiej. Zapoznała się z historią rodów rycerskich, heraldyką. Dzieci mogły dotknąć eksponatów, ba nawet przymierzyć zbroję, zrobić zdjęcia z wieży. Kolejnym punktem był rezerwat archeologiczny, gdzie młodzież miała zajęcia z archeologiem, podczas których wykonywała naczynia z gliny prastarą metodą garncarską. Poznała też tajniki archeologii w oparciu o zachowany in situ fragment cmentarzyska kultury łużyckiej. W ten sposób zrealizowaliśmy zajęcia teoretyczno-warsztatowe ph. „Archeologia-nauka z pasją” oraz lekcję „Kiedy słońce było bogiem, o wierzeniach w epoce brązu i na początku wczesnej epoki żelaza”. Ciekawym doświadczeniem była wizyta na cmentarzu żydowskim, jednym z największych kirkutów w Polsce. Była to żywa lekcja historii. O cmentarzu, dziejach Żydów podczas II wojny światowej i ich związkach z Częstochową opowiadał nauczyciel historii z Zespołu Szkół im. Bolesława Prusa – Krzysztof Rorat. Cmentarz ten wybraliśmy także z racji jego walorów przyrodniczych. Projektowi towarzyszył konkurs fotograficzny pt. „Historia Częstochowy w obiektywie”. Stąd przez cały czas dzieci intensywnie rejestrowały obiekty. Zakończenie miało uroczysty charakter połączony z wystawą fotograficzną ze zdjęć wybranych przez uczestników projektu oraz z wręczeniem nagród; główną był aparat fotograficzny, za drugie miejsce – rodzinna sesja fotograficzna. Wcześniej uczestnicy wzięli udział w konkursie historycznym, w którym musieli wykazać się ogólną znajomością historii Częstochowy.
Co najbardziej zaciekawiło młodzież?
– Dzieci chwaliły sobie sposób realizacji tej historycznej lekcji. Praktycznie każdy dzień wnosił coś nowego, odmiennego. Młodzież bardzo zaciekawiły zajęcia w ratuszu i w rezerwacie archeologicznym. Ważny dla nich był sposób przekazu – przystępny i ciekawy. Dzieci pochłonęło fotografowanie. Wykonywały zdjęcia za pomocą telefonów komórkowych. Chcieliśmy im pokazać, że telefon może służyć do bardziej ambitnych celów niż tylko do gier i przeglądania stron w Internecie.
Jakie wspomnienia mają Państwo po realizacji zadania?
– Mamy nadzieję, że chociaż minimalnym stopniu przyczyniliśmy się do tego, że dzieli projektowi nasi podopieczni zmienili postrzeganie Częstochowy, jako miasta mało atrakcyjnego miasta, znanego jedynie z Jasnej Góry. Najbardziej obawialiśmy się tego, czy zdołamy przeprowadzić założony plan. Spadła na nas duża odpowiedzialność, ale udało się. Dzieci były bardzo zaangażowane. Zaskoczył nas ogrom wykonanych przez nie zdjęć, jedna z uczestniczek wykonała ich ponad 600. I większość fotografii było bardzo dobrych. Przy okazji pragniemy podziękować koleżankom: Annie Łazarskiej, Agacie Tutajewicz, Sylwii Czepczor-Pawlik, które wraz z nami napisały i realizowały projekt
URSZULA GIŻYŃSKA