Dzieło stworzone z natury, w naturze najlepiej oddycha.


Michał Puszczyński – w 1996 roku ukończył Liceum Sztuk Plastycznych w Częstochowie. W latach 1996-2001 studiował w ASP we Wrocławiu na Wydziale Ceramiki i Szkła. W 1999 roku odbył praktykę w pracowni koreańskiego ceramika Seung-Ho Yanga w Szwajcarii. W 2001 roku odbył staż w Centre la Ceramique we Francji. Jest dwukrotnym stypendystą Wydziału Kultury i Sztuki UM w dziedzinie sztuk plastycznych. Otrzymał Nagrodę Marszałka Województwa Śląskiego dla młodych twórców. Od 2003 roku pracuje jako asystent w Katedrze Ceramiki w ASP we Wrocławiu.
Udział w wystawach: Ceramika Młodych – Galeria Zamkowa w Lublinie, XI Ogólnopolski Salon Sztuki ,,Egeria” w Ostrowie Wielkopolskim, Wystawa dyplomowa we Wrocławiu, Wystawa Stypendystów Wydziału Kultury i Sztuki UM Częstochowy, Muzeum Częstochowskie, MGS w Częstochowie, 11 Keramik Woche w Niemczech.

Od 27 marca w Miejskiej Galerii Sztuki można oglądać wystawę prac Michała Puszczyńskiego, powstałych w Polsce, Korei i Francji w latach 2001-2003. Artysta tworzy ceramikę metodami dawnych garncarzy.
Ekspozycja “Ceramika wypalana drewnem” skupia monstrualne obiekty obok form miniaturowych. Wszystkie są przesycone duchem żywiołów, ujmują pięknem i autentyzmem.
Podczas piątkowego wernisażu Puszczyński wprowadził widzów w magiczny akt powstawania dzieł, prezentując dwa filmy: Michała Adamusa “Naori Tongkama” i “Kolory ziemi – ceramika Michała Puszczyńskiego”.
AKB
Rozmowa z Michałem Puszczyńskim:
– Od kiedy zajmuje się pan ceramiką?
– Od 13 lat.
-Na wystawie obok dużych obiektów pojawiają się miniaturowe wytwory. Czy to celowy zabieg artystyczny?
– Skala wielkości tworzonych przez mnie obiektów nie odgrywa żadnej roli. Zarówno w wielkich, jak i małych okazach staram się poszukiwać istoty ceramiki i dostrzegam w nich nieustające piękno.
– Jakie obiekty najbardziej lubi pan tworzyć?
– Tak jak nie zastanawiamy się nad tym, czy lubimy oddychać, tak ja nie zastanawiam się, jakie dzieła lubię tworzyć najbardziej. Biorę udział we wszystkich etapach kreacji i każdy z nich jest całym moim życiem.
– Co pana fascynuje w ceramice?
– Proces powstawania dzieła i jego ciągła przemiana, z ziemi, gliny pod wpływem ognia w twardą, a jednocześnie kruchą strukturę.
– W jakiej przestrzeni umieściłby pan swoje wytwory?
– W każdej – w otwartej przestrzeni, gąszczach leśnych, otchłaniach polnych itp. Dzieło stworzone z natury, w naturze najlepiej oddycha.

ANNA KNAPIK-BEŚKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *