8 września 2016 roku dzielnicowy z komisariatu w Poczesnej, st. sierż. Kamil Wojtasik, wracając po służbie do domu w miejscowości Słowik odciągnął z torowiska mężczyznę, który najprawdopodobniej chciał rzucić się pod pociąg.
Policjant w ostatniej chwili ściągnął go z przejazdu kolejowego. Gdyby nie szybka reakcja dzielnicowego, 32-latek mógłby stracić życie.
Policjant spostrzegł, że szlabany zostały opuszczone, a mężczyzna stoi między nimi na torach. Policjant o wszystkim poinformował oficera dyżurnego, a sam krzyczał do mężczyzny z daleka, aby zszedł z torowiska, ten jednak nie reagował. Kiedy widać już było nadjeżdżający z dużą prędkością pociąg, którego maszynista dawał sygnały dźwiękowe, dzielnicowy postanowił nie czekać dłużej i podjął interwencję. Obawiając się o niekontrolowaną reakcję mężczyzny, najpierw szedł do niego powoli, a następnie podbiegł i ściągnął go z torów. Kilka sekund później przejechał pociąg. 32-latek był trzeźwy, swoje zachowanie tłumaczył problemami osobistymi, natychmiast trafił pod fachową opiekę lekarzy.
UG