W AZS-ie Częstochowa miesiąc po zakończeniu rozgrywek niewiele wiadomo odnośnie kadry zespołu i celów, o jakie będzie walczył. Oczywiste jest, że aby rywalizować o najwyższe miejsca, klub musi posiadać sponsorów.
W trakcie sezonu niemal pewne było, że firma Pamapol nawiąże współpracę. Jednak teraz już tak nie jest. Ewentualny brak silnego partnera, który zadba o finanse oznaczałby skurczenie budżetu częstochowskiego klubu, a co za tym idzie, pod znakiem zapytania stanęłyby wzmocnienia kadrowe (miał dojść m. in. Guillermo Falasca). Przypomnijmy, że kilku czołowych siatkarzy opuściło drużynę. Stuprocentowe jest jednak przyjście do Częstochowy syna Wojciecha Drzyzgi, Fabiana, który nie tak dawno zdobył Mistrzostwo Polski Juniorów z MOS Wola Warszawa. Do rozpoczęcia sezonu 2008/2009 pozostało sporo czasu. Ufamy, że AZS, posiadający bogate, tradycje podtrzyma je i nadal będzie walczył z powodzeniem z rywalami w najwyższej klasie rozgrywkowej.
PAW, PLAGUS