Przebywali w Częstochowie
Rolnik, trybun ludu śląskiego, działacz narodowy, polityk, publicysta. Ur. 12.01.1898 w Markowicach k. Raciborza w rodzinie chłopskiej, syn Karola i Bernardyny ze Sławików. Naukę w niemieckiej szkole podstawowej rozpoczął w 1905 w Markowicach. Pracując na roli pogłębiał naukę w miejscowej szkole dokształcającej. W 1915 wstąpił do wojska pruskiego, w którym nawiązał kontakt z organizacją socjaldemokratyczną. Po powrocie do Markowic, w 1919, współpracował z niemiecką organizacją “Spartakus”. Zerwał z nią kontakt z powodu stanowiska tej organizacji w odniesieniu do kwestii narodowościowej i przyłączenia Śląska do Polski. Podczas I Powstania Śląskiego, w porozumieniu z POW Górnego Śląska, wysadził most na Odrze. 9.09.1919 został ławnikiem, a w 1920 wstąpił do POW. Otrzymał dowództwo w II kompanii powstańczej. Podczas III Powstania został łącznikiem dowódcy odcinka raciborskiego z Międzysojuszniczą Komisją Rządzącą i Plebiscytową. Jego szlachetna i obiektywna postawa w kontaktach z ludźmi zjednała mu sympatyków wśród Polaków i Niemców. W 1922 w wyborach uzupełniających do parlamentu Rzeszy wybrany został do polskiego komitetu wyborczego. Od 1927 do 1933 piastował w Markowicach funkcję sołtysa, był posłem do sejmiku prowincjonalnego w Opolu i powiatowego w Raciborzu.
Podczas wieców agitował za uruchomieniem na Opolszczyźnie polskich szkół i kółek rolniczych. Zasiadał w zarządach i radach nadzorczych polskich organizacji gospodarczych i społecznych. W 1928 kandydował na posła do parlamentu w Berlinie. Na I Kongresie Polaków w Niemczech w stolicy Niemiec w marcu 1938 ogłosił tzw. pięć prawd Polaków określając religię jako nieodłączny element polskości. Wystąpienie to i w ogóle jego aktywna działalność patriotyczna na rzecz Polski wzmogła wobec jego osoby szykany władz niemieckich, z policją włącznie. Otrzymał zakaz przebywania na Opolszczyźnie i na terenach nadgranicznych Rzeszy. W styczniu 1939 wyjechał do Berlina w celu opublikowania w tamtejszej polskojęzycznej prasie znany artykuł pt. “Arka Bożek do ludu polskiego w Niemczech” wzywając do zachowania polskości. Po powrocie do Katowic miał kłopoty z uzyskaniem pracy. Zagrożony przez Gestapo aresztowaniem wyjechał z kraju. W Paryżu, do którego się udał powołano Bożka do Rady Narodowej RP. Z rozkazu gen. Wł. Sikorskiego działał w polskich ośrodkach emigracyjnych w USA i Kanadzie na rzecz tworzącej się armii polskiej. W 1940 przybył do Londynu. Na emigracji zabiegał o odzyskanie Ziem Zachodnich. Należał do Polskiego Związku Postępowego. Po zakończeniu II wojny światowej i powrocie do kraju otrzymał nominację na wicewojewodę w Katowicach, był posłem KRN. Kierował akcją weryfikacyjną i osadniczą na Śląsku Opolskim. Należał do PSL i SL, a po zjednoczeniu ruchu ludowego był prezesem WKW-ZSL w Katowicach. W ostatnich latach wyeliminowano go z działalności politycznej. Zmarł w Katowicach 29.11.1954 otoczony komunistyczną zmową milczenia.
Arkadiusz Bożek w roli pielgrzyma. W swych pamiętnikach wydanych w Katowicach w 1957, na stronach 49-50 autor wspomina uroczystą pielgrzymkę do Częstochowy w 1913. Bożek podkreśla jej ważność “…bo mieliśmy przywieźć dla naszego kościoła kopię obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej”. Podróż trwała trzy dni. Jego wyobraźnia i oczekiwania o mieście były krańcowo różne od napotkanej rzeczywistości. Od razu stwierdził “że Częstochowie daleko do Krakowa”. Raziło go wiele spraw. W swej wrażliwości ubolewał nad pielgrzymami z Kongresówki, biednie odzianymi, nigdzie indziej nie żyjącymi w takiej nędzy i ubóstwie. O sanitariach, a właściwie ich braku Bożek wyraził się krytycznie i dosadnie, podkreślając, że stan taki, przy tak olbrzymich masach pątniczych, winien być bezwzględnie inaczej uregulowany.
ROMAN WINIAREK