Rozmawiamy z Janem Mroczkiem – kierownikiem artystycznym zbliżających się “Częstochowskich Dni Muzyki Organowej”.
Po raz pierwszy będziemy uczestnikami święta muzyki organowej w Częstochowie.
– Pomysł zrodził się dużo wcześniej, ale dopiero teraz pojawiły się możliwości w postaci nowego instrumentu, znajdującego się w kościele przy ulicy Słowackiego. Jest to instrument w pełni koncertowy, który zamontowano w ubiegłym roku. Do tej pory w Częstochowie, mimo 50 parafii, nie było kościoła, w którym można byłoby zorganizować koncert organowy. Jedynym miejscem jest Jasna Góra, ale ze względu na swą specyfikę, ciągły przepływ pielgrzymów, odbywające się msze, jest to niemożliwe, natomiast w centrum nie ma kościołów z dobrymi organami. Jeśli nasza propozycja “Częstochowskich Dni Muzyki Organowej” przyjmie się, jeśli uzyskamy akceptację środowiska, to będziemy je organizować cyklicznie. W założeniu naszej inicjatywy jest przygotowywanie koncertów nie tylko muzyki stricte organowej, lecz także muzyki wokalnej, kameralnej, ale zawsze z organami w tle.
Program koncertowy jest bogaty i zróżnicowany. Jakie występy są godne polecenia?
– Recitale dadzą znani organiści – wykładowcy Akademii Muzycznych w Warszawie i w Krakowie. Profesor Józef Serafin jest organistą, który koncertował niemal na całym świecie.
Zasiada w jury różnych prestiżowych konkursów. Gościmy także renomowany Krakowski Zespół Kameralny. Wystąpi organistka warszawska – Magdalena Czajka, jedna z bardziej uznanych w Polsce organistek. Ci, którzy chcą posłuchać takiego rodzaju muzyki, na pewno będą usatysfakcjonowani, bo poziom przedsięwzięcia jest wysoki.
Program będzie zróżnicowany, usłyszymy więc zarówno muzykę współczesną jak i klasykę.
A przebieg i realizacja koncertów? Czy będą niespodzianki?
– Część koncertów odbędzie się na dole, przy prezbiterium, a część usłyszymy z chóru. Jeden organista będzie wykonywał utwory u góry z zespołem, a później przy małym klawesynie na dole, aby publiczność mogła zobaczyć jak ta muzyka jest wykonywana “na żywo”. W przypadku muzyki organowej usytuowanie instrumentu, ze względu na jego specyfikę, jest na górze. Słyszymy, a nie widzimy. Wykonawca nie może zasugerować odbioru słuchaczom. Oprócz dwóch recitali, które odbędą się w Kościele Matki Boskiej Zwycięskiej na ulicy Słowackiego, organizujemy koncerty kameralne w Kościele Najświętszego Imienia Maryi, w III Alei.
Skąd pozyskano środki na przedsięwzięcie?
– Z kilku źródeł: od prywatnych sponsorów, od Zakładu Energetycznego “Enion”, z Urzędu Miejskiego, z Ministerstwa Kultury, Instytutu Adama Mickiewicza, który wspiera inicjatywy lokalne.
Co będzie mocnym punktem “Częstochowskich Dni Muzyki Organowej”?
– Pierwszy koncert w wykonaniu Józefa Serafina, sztandarowej postavi muzyki organowej. Jeśli ktoś woli muzykę instrumentalną, to polecam drugi dzień w Kościele Ewangelicko-Augsburskim – muzyka łatwa i przyjemna w odbiorze. Muzyka wokalna “zaprezentuje się” w trzecim dniu. Wszystko zależy od gustu i upodobań naszych słuchaczy.
Rozmawiała
ANNA WOJTYSIAK