17. czerwca w Miejskiej Galerii Sztuki odbył się wernisaż Ogólnopolskiego Biennale “Dypolm 2005”. Na wystawie znalazły się najlepsze, wyróżnione prace dyplomowe uczniów szkół artystycznych II stopnia z różnych stron Polski.
Organizatorami przeglądu są Zespół Szkół Plastycznych im. Jacka Malczewskiego w Częstochowie oraz Centrum Edukacji Artystycznej Ministerstwa Kultury. Młodzi artyści udanie zadebiutowali pracami z rozmaitych dziedzin sztuki: z ceramiki, jubilerstwa, snycerstwa, metaloplastyki, reklamy wizualnej, wystawiennictwa, renowacji elementów architektury, technik rzeźbiarskich, reklamy wizualnej, grafiki użytkowej (formy wydawnicze). Nagrody i wyróżnienia wręczała dyplomantom Anna Maciejowska, dyrektorka częstochowskiego Zespołu Szkół Plastycznych, wymieniając również promotorów prac.
Artystyczne dokonania młodych twórców budziły powszechne zainteresowanie; zadziwiały przede wszystkim wielką różnorodnością technik, inwencją, wyobraźnią twórczą, mistrzostwem wykonania. Niestety, zdaje się, że wyobraźni czy profesjonalizmu zabrakło organizatorom ekspozycji, bowiem większość prac upchano, stłoczono w najmniejszej sali wystawienniczej MGS, część pomieszczono w holu oraz w patio, przy czym te ostatnie przesłonięte zostały plakatami filmowymi OKF-u.
Kukły teatralne z tkaniny i drewna, parawan, ceramiczne formy ogrodowe, misterne rzeźby (m. in. “Ważka”, “Baletnica”, “Koń trojański”), szachownica wielkości stołu, plakaty, zestaw pojemników “Cztery pory roku”, kompozycja jesienna w ramie, projekt aranżacji butiku, książka – to ledwie zapowiedź tego, co można zobaczyć na wystawie. Można, lecz właściwie nie sposób należycie obejrzeć prac w tak irytującej, niestarannej aranżacji, w chaosie i nagromadzeniu przypominającym pchli targ. Pozostaje wrażenie, iż ciekawe, znaczące i wielkie przedsięwzięcie, jakim jest Ogólnopolskie Biennale zdecydowanie przerosło możliwości organizatorów. Po prostu, zabrakło na nie miejsca.
HP