Olimpia na fali
Piłkarze Olimpii Huta Stara, po dwóch latach gry w B-klasie, awansowali do A-klasy. To niewątpliwy sukces zespołu, który jeszcze niedawno był o krok od sięgnięcia sportowego dna. Co prawda w rywalizacji gr. II B-klasy Huta Stara zajęła ostatecznie drugie miejsce, wyprzedzona przez Juniora Szarlejka, lecz obie jedenastki automatycznie uzyskały prawo gry w wyższej klasie.
– W dwa lata udało się jakoś skonsolidować zespół, choć nie było to takie łatwe zadanie – mówi trener “olimpijczyków” Jerzy Owczarek, któremu w szkoleniowym posłannictwie pomagał Stefan Stachowiak. – Wynik sportowy jest niewątpliwym tego efektem. Cieszy mnie przede wszystkim, że ta spora, bo ponad 20-osobowa, grupa zawodników chciała solidnie pracować i odnosić sukcesy. Było więc mi o wiele łatwiej, gdyż cel mieliśmy wspólny.Pod koniec lat osiemdziesiątych Olimpia Huta Stara była piłkarską wizytówką gminy Poczesna. Dobre czasy szybko się jednak skończyły i dziś z mozołem trzeba pracować na nowe sukcesy. Ten, tegoroczny, przyjęto w Hucie Starej z nieskrywaną satysfakcją. Na jednym z najładniejszych obiektów piłkarskich w regionie z aż trzema pełnowymiarowymi boiskami, solidną infrastrukturą, zagości futbol w znacznie lepszym wydaniu niż w ostatnim okresie.
Działacze Olimpii, z prezesem Henrykiem Ujmą, stoją jednak przed trudnym zadaniem, pozyskania środków na utrzymanie A-klasowego zespołu. W przeciwnym razie beniaminkowi groziłby kolejny, niechlubny w historii, zwrot do tyłu. Huta Stara nie należy do klubów, z gronem małych, ale wypróbowanych sponsorów. Nic więc dziwnego, że działalność statutowa opierała się przede wszystkim na dotacjach z budżetu gminy. To o gminie można więc mówić, jako o największym sponsorze klubu.
– Piłkarsko już dziś stać nas na plasowanie się w środku tabeli, ale finansowo jeszcze nie. Mamy nadzieję, że gmina będzie w dalszym ciągu naszym sprzymierzeńcem, bo bez tego sprzymierzeńca los nasz byłby bardzo krótki – dodaje Owczarek. Wracając do sportowego wymiaru tegorocznego sukcesu, nie wypada nie przedstawić jego autorów. Z pewnością na plan pierwszy wybijają się piłkarze, którzy stanowili trzon jedenastki z Huty Starej. Mowa o: Robercie Michalaku (20 goli w sezonie), Krzysztofie Wawrzyńczaku, Sebastianie Woźniaku, Januszu Kępie, Piotrze Mesjaszu, Krzysztofie Ujmie (20), Adamie Bieli (17), Adamie Widurskim (7), Marcinie Mrożku, Zbigniewie Urbańczyku i Arturze Uzięble (14). Pozostali także dołożyli swoją cegiełkę do awansu – Paweł Mesjasz, Sylwester Ujma, Konrad Szczygłowski, Michał Turski, Sławomir Urbańczyk, Paweł Dądela, Piotr Zalas, Piotr Piwek, Piotr Kluczny, Kacper Małek i Arkadiusz Stolarczyk. Wspomniani Mrożek i Stolarczyk dołączyli do ekipy z Huty Starej w rundzie wiosennej po tym, jak ich poprzedni zespół, Grom Poczesna, wycofał się z udziału w rozgrywkach A-klasy.
– Muszę szczególnie pochwalić tych zawodników, bo to ułożeni chłopcy i wnieśli do drużyny wiele dobrego – podkreśla nasz rozmówca.
Trenerowi Jerzemu Owczarkowi marzy się, aby Olimpia wzmocniła się kilkoma solidnymi piłkarzami, którzy pozwoliliby zespołowi na nabranie pewności siebie. Na razie, to jednak dość odległy temat, choć rozgrywki sezonu 2001/2002 ruszają już w sierpniu.
ANDRZEJ ZAGUŁA