Na początku marca uczniowie Zespołu Szkół im. Wł. S. Reymonta, podczas trzeciego już Wieczoru Anonimowego, Poety zaprezentowali swoje wiersze “wyjęte z szuflady”.
Na początku marca uczniowie Zespołu Szkół im. Wł. S. Reymonta, podczas trzeciego już Wieczoru Anonimowego, Poety zaprezentowali swoje wiersze “wyjęte z szuflady”.
We wstępie “Tomiku wierszy” młodych autorów czytamy: “To o czym piszą młodzi poeci, może przerażać – wojny, przemoc, śmierć, samotność, obojętność… Świat jawi się jako wielkie miejsce zbrodni”. Słowa te są dowodem na to, że atmosfera spotkania była wyjątkowa – dekadencka.
Na tegoroczny Wieczór Anonimowego Poety złożyło wiersze ponad 20 osób, do prezentacji wybrano twórczość 11 autorów.
Pomysł związany z organizacją spotkań zrodził się kilka lata temu. – Uczniowie często przychodzili do mnie ze swoimi wierszami, pytali, jakie jest moje zdanie na temat ich twórczości, prosili o ocenę. Po rozmowie z nauczycielami w 1997 roku, postanowiliśmy, że nie można tego pozostawić bez echa. Tak się zaczęło – powiedziała Monika Strach, nauczycielka języka polskiego.
Zarówno pierwsze, jak i drugie spotkanie okazało się sukcesem. Poprzednie wieczory, jak twierdzą widzowie, nie były aż tak doniosłe, odbywały się w typowo kawiarnianej atmosferze, przy kawie i ciastkach.
Sala, w której odbywała się prezentacja utworów, wyglądem przypominała ulice, miejsca codzienne, zwyczajne, ale też miejsca zbrodni. – Wystrój podyktowany jest tematyką wierszy – mówi Monika Strach.
Na dziś anonimowi poeci nie wiedzą jeszcze, czy ich wiersze trafią do szerszego grona odbiorców. Na razie, jak sami mówią, przelewanie myśli na papier to ich pasja.
eMKa