Od wielu, wielu lat, w różnych rejonach naszego kraju społeczność różnorodnie akcentuje obchody Wielkiego Piątku.
Na przykład Podkarpacie, ba nawet cały pas Karpat, ma zwyczaj tego dnia wieszać kukłę symbolizującą. Judasza dla przypomnienia obyczaj ten jest zarejestrowany jako dziedzictwo kulturowe w UNESCO, czyli dla potomnych całego świata. I co nagle się dzieje, szanowny pan prokurator i MSW wszczynają procedurę ku temu obrządkowi, bo rani on uczucia religijne Izraela. Najpierw myślałem, że to żart, ale nie, pełna powaga. I co gorsze, dołączyli się do tego hierarchowie Kościoła. Powód: obraża to Żydów. No, bo to nasza wina, że Judasz był Żydem. Nasza wina, że był zdrajcą… Dziwi mnie jeszcze, że Izrael i im podobni nie wystąpili o zwrot srebrników, no bo to ich.
Ale dosyć kpin. Po pierwsze, czy rządzący nie znają obyczajów i prawa zwyczajowego, o którego przestrzeganie i szanowanie namawiał Prymas Polski kardynał Stefan Wyszyński, i nie tylko on? Bo to dzięki tym obyczajom przetrwaliśmy zabory i wojny. Ale współcześni o tym nie wiedzą. Wstyd mi za to, jako działaczowi antykomunistycznemu. Zaczynam się zastanawiać do czego my zmierzamy i dlaczego? Jak tak dalej będzie, to Denis i inni jego zwolennicy ustalą, że wiosną nie wolno topić Marzanny, bo to jest Żydówka i znowu będzie problem. Zastanawia mnie to, czy my mamy stolicę w Warszawie nad Wisłą, czy w Izraelu? Chociaż od dłuższego czasu polityka ma nawet wpływ na geografię, bo nagle Izrael jest w Europie a nie na Półwyspie Arabskim. Jak nam szybko te ziemie się schodzą, a według nauki ma to trwać miliony lat. A o klerze, to warto wspomnieć że jest zapis w Ewangelii św. Mateusza: „Choć będą głosić słowo Boże, to będą to wilcy w owczych skórach, strzeżcie się ich.”
I teraz reasumując: kto nie szanuje obyczajów religii i zwyczajów swych ojców nie jest godny być ich przedstawicielami. I tak na marginesie, jak wieszano kukły JP2 i dokonywano bluźnierstw niszcząc krzyże i pomniki, to gdzie było MSW?
Warto przytoczyć słowa naszego wielkiego męża stanu św. Jana Pawła II: „Dlatego mówię tak, jak mówię, ponieważ to jest moja matka, ta ziemia! To jest moja matka, ta Ojczyzna! To są moi bracia i siostry!”. A ja dodam: i wara innym od niej. To mój dom moja twierdza, bo tu moi przodkowie z wrogami się zmagali. Tu ginęli. I to ich krew użyźniła te ziemie. I ją nam dali, abyśmy ją zachowali dla przyszłych, naszych pokoleń.
Jarosław Praclewski Solidarność RI, numer legitymacji 8617, działacz Antykomunistyczny
r