WYSTAWA WYBITNEGO ARTYSTY MALARZA – prof. Stanisław Baj


NOWY CYKL PRAC, Czarna rzeka, malarstwo
wernisaż: 9/06/2017, godz. 18.00
Miejska Galeria Sztuki , AL. NMP 64, Częstochowa

Stanisław Baj urodził się w 1953 r., dzieciństwo spędził w podlaskiej wsi Dołhobrody, nad Bugiem, między Włodawą a Sławatyczami, nazywanej wsią artystów. Tam skończył szkołę podstawową, potem liceum sztuk plastycznych w Zamościu. Jest absolwentem warszawskiej ASP. Początkowo myślał o rzeźbie, ale w końcu wybrał malarstwo, które studiował pod kierunkiem Michała Byliny, Jacka Siennickiego i Ludwika Maciąga. Dyplom z wyróżnieniem uzyskał w pracowni prof. Ludwika Maciąga w 1978 roku. Od 1982 r., gdy jako asystent rozpoczął pracę na warszawskiej ASP, przeszedł w niej wszystkie szczeble kariery akademickiej od asystenta do profesora, prowadził Pracownię Rysunku na Wydziale Malarstwa, w latach 2006-2013 był prorektorem do spraw dydaktycznych. Jednocześnie kierował seminariami z rysunku i malarstwa w Europejskiej Akademii Sztuk w Warszawie.

Autor ponad 90 wystaw indywidualnych w kraju i za granicą, uczestniczył w ponad 100 wystawach zbiorowych. Prace artysty znajdują się w zbiorach muzeów polskich oraz w prywatnych kolekcjach krajowych i zagranicznych.

Od lat 80. XX wieku jego twórczość to pejzaż, głównie rzeka Bug oraz malarstwo portretowe. Obrazy Baja mają zawsze swój początek w bezpośrednim kontakcie z naturą, z malowania w plenerze. Doświadczenie nieskończonej złożoności pleneru i niesłychanej harmonii natury przynosi znakomite efekty. Najważniejszym składnikiem malarstwa Baja jest światło będące łącznikiem rzeczywistości realnej i mistycznej. Ono określa i nadaje kształt formom skadrowanym na płaszczyźnie obrazu. Malując rzekę za dnia, artysta skupia się nie tylko na oddaniu tafli wody, ale i nadbrzeżnej roślinności; obrazy z ostatniego cyklu artysty, z rzeką malowaną o zmierzchu (Czarna rzeka) charakteryzuje wygaszona i ciemnoszara kolorystyka. Obrazy mają cechy uniwersalne a zarazem symboliczne. Ważny wątek twórczości Stanisława Baja stanowią także portrety – na modeli wybiera zwykle prostych, spracowanych ludzi, przedstawiając ich w naturalnym otoczeniu i przy codziennych czynnościach. Takimi, jakimi są albo byli. To postaci z jego dzieciństwa, z domu dziadków, gdzie schodzili się sąsiedzi na pogaduchy i przysiadali na ławie pod oknem. Wśród portretów wyróżniają się te, które – po wielekroć – artysta malował swojej matce.

Malarskie myślenie Stanisława Baja wyraża tęsknotę za tym, co odeszło, za powolnym kontemplacyjnym stylem życia, uwolnionym od nadmiaru luksusu i konsumpcji.

oprac. JM

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *