Fragmenty wystąpienia posła Szymona Giżyńskiego, przygotowanego na Kongres Katolików „Stop ateizacji” na Jasnej Górze; 16 czerwca 2013 roku; nie wygłoszonego z przyczyn całkowicie niezależnych od autora. Całość wystąpienia „Obowiązki polskich katolików wobec Ojczyzny według O.Innocentego Marii Bocheńskiego” przedstawił poseł Szymon Giżyński – dzięki uprzejmości Ojca Definitora Zachariasza Jabłońskiego – tego samego dnia, 16 czerwca –w obecności uczestników- w tym: licznie zaproszonych gości popołudniowego spotkania Jasnogórskiego Koła Przyjaciół Radia Maryja.
Jako teolog, filozof, ale przede wszystkim , jako Polak- Ojciec Innocenty Maria Bocheński zachwyca w sprawach wiary, Ojczyzny i patriotyzmu niewzruszoną pewnością; nie polemizuje, nie dyskutuje, nie krytykuje , lecz sądzi i orzeka, głosi, przestrzega i upomina. Nawiązuje do przesłania , a poniekąd i do poetyki największych narodowych kaznodziejów: Piotra Skargi , Szymona Starowolskiego, Fabiana Birkowskiego, Pawła Woronicza. Ale co najważniejsze: tworzy nową, wymagającą i bezkompromisową jakość w- chciałoby się rzec – polskiej, patriotycznej dogmatyce, podejmując dzieło kodyfikacji polskiego patriotyzmu , we wszystkim, co go stanowi. Z tego wielorakiego dorobku wybierzmy wątki praktyczne pozostające najbliżej problematyki i celów dzisiejszego Kongresu na Jasnej Górze.
Zastosujmy najprostszą i najskuteczniejszą metodę. Zadajmy ważne pytania i wsłuchajmy się uważnie w odpowiedzi mistrza: O. Innocentego Marii Bocheńskiego, który sam zachęca do takiego postepowania, przesądzając rzecz najważniejszą, że wszelkie nasze patriotyczne obowiązki mają sankcję nie tylko moralną, lecz wprost religijną, pochodzącą z Bożego nadania: „Zgodnie z pierwszym przykazaniem miłości, winniśmy bowiem „miłować Boga ze wszystkich sił naszych” – co oznacza według katechizmu „chwalenie Boga”, a więc szerzenie Jego chwały. Otóż znakomitą częścią chwały Bożej, za którą odpowiadamy na ziemi , jest niewątpliwie wszystko, co piękne i dobre wokoło nas i co nas – a w pierwszym rzędzie kultura ojczysta. Służba tej kulturze jest zatem wynikiem przykazania miłości Boga – i patriotyzm pod tym kątem widzenia jest cnotą pochodną w stosunku do /…/ miłości/ Boga, przyp. Mój Sz.G./
Jakie zatem szczegółowe obowiązki służą pielęgnowaniu cnoty miłości Ojczyzny, cnoty patriotyzmu?
Obowiązek samowychowania narodowego, bo Polak jest wobec Boga odpowiedzialny za ów specyficzny odcień tej jego – (przyp. Mój Sz.G.) chwały, który nazywa się kulturą polską”. Obowiązek pomnażania wiedzy o Ojczyźnie sprowadzający się do zasady: „/…/ aby móc kulturę ojczystą w sobie rozwijać, trzeba ją przede wszystkim znać. Wynika stąd ścisły obowiązek nie szczędzenia zachodów celem poznania, i to jak najlepszego poznania, wszystkich wartościowych składników kultury ojczystej i ojczyzny jako całości”. A dotyczy zarówno wielkich tworów ducha zawartych w dziełach myślicieli, uczonych i artystów, jak i znajomości ojczystych dziejów, piękna krajobrazu, krajowych zabytków, bogactwa przyrody.
/…/” Obowiązek takiego działania, aby ojczyzna mogła istnieć i żyć pomyślnie. Wynika stąd zasadniczy obowiązek patriotyczny interesowania się polityką, tj. po prostu sprawami ojczystymi, gospodarką i życiem ojczyzny.”
„Istnieje obowiązek wspomagania całości (Ojczyzny – przyp. Mój – Sz.G.) własnymi siłami (pracą, pieniędzmi itp.)”. „Istnieje wreszcie obowiązek poświęcenia życia dla ojczyzny, o ile tego zajdzie potrzeba./…/ Skądinąd pod względem doczesnym człowiek jest tylko częścią społeczeństwa i winien się poświęcić , tak, jak ręka poświęca się dla ratowania życia całości”.
Patriotyczny obowiązek pokojowego promieniowania kulturą ojczystą wobec innych narodów. /…/ „przekonaniem piszącego (pisze O. Innocenty Maria Bocheński – przyp. Mój- Sz.G.) jest np., że w dwóch przynajmniej dziedzinach obyczaju – a mianowicie w dziedzinie poszanowania wolności / … / i w dziedzinie miłości ojczyzny, Polacy znacznie przewyższają wiele narodów”.
Siła moralna i intelektualna poglądów Bocheńskiego na patriotyzm; jasność, precyzja, bezinteresowna pewność i szczodrość wypowiadanych przez niego mądrościowych i zdroworozsądkowych formuł, daje Polakowi – patriocie ,wspaniały oręż , w czasach panowania miazmatów postmodernistycznej pychy i agresji politycznej poprawności. Ten ratunek – w wersji Ojca Bocheńskiego – przychodzi od najwłaściwszej strony: naszej katolickiej wiary, gdy udowadnia wielki filozof i logik, że każdy – obwarowany przy tym najwyższymi dystynkcjami i sankcjami etycznymi- obowiązek patriotyczny jest jednocześnie – obowiązkiem stricte religijnym. Ta podstawowa prawda staje się dla Ojca Bocheńskiego źródłem wychowawczej pasji i – co było już wspomniane – kaznodziejskiej – wprost – charyzmy i mocy.
Słuchajmy i syćmy się dalej.” /…/ kto chce swoją ojczyznę kochać, musi ją poznać – i im lepiej ją pozna, tym głębiej /…/ będzie ją kochał. Aby jednak poznanie ojczyzny dało pożądany wynik, musi być poznaniem wielkich i pięknych stron jej dziejów i kultury. Toteż nacisk musi być położony na te właśnie strony./…/ Nabywanie wiedzy o ojczyźnie winno więc być planowane i kierowane jasno nakreślonym celem, którym jest poznanie jej świetności.
/…/ Rozpowszechnił się zwyczaj tzw. odbrązowywania, tj. grzebania w życiu ludzi uchodzących za wielkich Polaków, celem wykazania, że byli oni mali i marni. Praktyka ta przyniosła ogromną szkodę patriotyzmowi i musi być ze stanowiska etyki napiętnowana jako czynność przestępcza. Nie jest wprawdzie złem, jeśli uczeni starają się wydać obiektywny sąd o wszystkich stronach, zarówno dobrych, jak i złych własnej ojczyzny – ale złem jest zasadnicza tendencja do odbierania jej z blasku cnoty i chwały, gwoli zaspokojenia głodu sensacji u tłuszczy”.
O. Innocenty Maria Bocheński powołuje się na obowiązującą w jego czasach – czyli kościoła soboru trydenckiego- katolicką zasadę indeksu „zabraniającą wiernym – bez względu na wykształcenie i poziom moralny- czytywania pism przeciwnych wierze i moralności”. „Patriotyzm jest jedną z cnót, która wymaga dość surowego stosowania zasady indeksu – a mianowicie zabronienia sobie wchłaniania treści pism, mów, audycji itp. Pomijających naszą Ojczyznę , a także występujących – np. w imię interesu międzynarodówek – przeciw samym zasadom patriotyzmu”.
Rejestr patriotycznych obowiązków prowadzi O. Bocheński z żelazną logiką i konsekwencją – ku wieńczącemu wszelkie patriotyczne, samowychowawcze i wychowawcze , wysiłki – celowi. „ Należy pamiętać, że nabywanie wiedzy, bogacenie wyobraźni , a nawet wychowanie uczuć, jest tylko środkiem do właściwego celu, którym jest wychowanie samego patriotyzmu, mającego siedzibę we woli. Nie ten jest bowiem – powtarzany- patriotą , kto umie rozczulać się patriotycznie , ale zawodzi , gdy chodzi o pełnienie patriotycznego obowiązku, lecz ten, kto posiada wolę usprawnioną do zgodnego z tym obowiązkiem czynu. Główny nacisk musi więc być położony w wychowaniu patriotycznym na czyn i na wolę tego czynu”.
Uniwersalna koncepcja patriotyzmu Ojca Innocentego Marii Bocheńskiego jest wielkim, intelektualnym wsparciem dla polskich patriotów i biczem bożym na wszelakiej maści politycznych poprawnościowców, snobów, salonowców, mainstreamowców i zakompleksiołków, którym raz po raz rozdziela On srogie razy i których aintelektualny bełkot unicestwia swym autorytetem fryburskiego rektora i geniuszem jednego z najbłyskotliwszych myślicieli europejskich XX wieku.
Patriotyzm O. Bocheńskiego – ten: staroświecki, niedzisiejszy, wymagający – jest jakby nie z naszych czasów. Ale to tylko pozory. Chcąc ocalić Polskę i polskość musimy głęboko wniknąć – właśnie – w tą naszą staroświeckość i niedzisiejszość i wymagać od samych siebie pracy i ofiarności.
Jak będziemy myśleć Bocheńskim, to będziemy myśleć o Polsce – mądrze.
Jak będziemy mówić Bocheńskim, to będziemy mówić o Polsce – pięknie
Fragmenty wystąpienia posła Szymona Giżyńskiego, przygotowanego na Kongres Katolików „Stop ateizacji” na Jasnej Górze; 16 czerwca 2013 roku; nie wygłoszonego z przyczyn całkowicie niezależnych od autora. Całość wystąpienia „Obowiązki polskich katolików wobec Ojczyzny według O.Innocentego Marii Bocheńskiego” przedstawił poseł Szymon Giżyński – dzięki uprzejmości Ojca Definitora Zachariasza Jabłońskiego – tego samego dnia, 16 czerwca –w obecności uczestników- w tym: licznie zaproszonych gości popołudniowego spotkania Jasnogórskiego Koła Przyjaciół Radia Maryja.
Całość referatu na www.szymongizynski.pl
r