JUBILEUSZ 30-LECIA CZĘSTOCHOWSKIEGO STOWARZYSZENIE PLASTYKÓW IM. JERZEGO DUDY-GRACZA
„Piękno należy wspierać, bo tworzą je nieliczni, a potrzebuje wielu…” – tymi słowami dyrektor GOK-u Mariola Matysek 8 lipca br. otworzyła wystawę malarstwa członków Częstochowskiego Stowarzyszenia Plastyków im. Jerzego Dudy-Gracza w Gminnym Ośrodku Kultury w Olsztynie. Można ją zwiedzać przez całe wakacje, również w soboty i niedziele, w godz. 13–18.
Częstochowskie Stowarzyszenie w tym roku obchodzi jubileusz 30-lecia swojej działalności. Wcześniej (5 lipca) tę samą wystawę pt. „Inspirowane twórczością Jerzego Dudy-Gracza” można było podziwiać w Regionalnym Ośrodku Kultury w Częstochowie. W roku jubileuszowym minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski przyznał Stowarzyszeniu y wieloletniej prezes Irenie Binert honorową odznakę „Zasłużony dla Kultury Polskiej”. Medale na rocznicowej uroczystości przekazał prezydent Krzysztof Matyjaszczyk. Dyplomy i wyróżnienia otrzymali również członkowie, którzy są w Stowarzyszeniu od początku jego istnienia.
Po oficjalnym spotkaniu był rocznicowy tort i wspomnienia. – Stowarzyszenie jest dla mnie jak najwspanialszy sen życia. To spotykanie ciekawych ludzi, oderwanie od codzienności, oddalenie od trosk. Bycie w tym środowisku to naturalna forma terapii, wielka miłość do przyrody, otwieranie na nią i uwrażliwienie duszy. Z sentymentem wspominam Zbyszka Szablewskiego. Nie zapomnę wyjazdów do Sandomierza, kiedy rano szliśmy na targ, po chleb, masło, ser, a potem, po śniadaniu wyruszaliśmy w miasto po inspiracje. W pierwszych latach dominowała atmosfera rodzinności, razem budowaliśmy naszą grupę, remontowaliśmy kolejne siedziby. Był wówczas stan wojenny, a ta sytuacja wzmagała w nas poczucie wzajemnej solidarności – opowiada Alina Drozd, członkini od początku istnienia Stowarzyszenia.
Z radością dawne lata wspomina też Iga Jadwiga Łubińska, prezes od 1987 r., po Zbigniewie Szablewskim i Stanisławie Mencel. – Były to fantastyczne czasy, pełne spontanicznych reakcji, entuzjazmu. Nie brakowało kłopotów, bo Spółdzielnia Mieszkaniowa „Nasza Praca” wymówiła nam miejsce, ale udało się nam je pokonać i przetrwać. Ba, nawet rozwinąć skrzydła. Plenery były kilka razy w roku, jeździliśmy na hasło. Ja miałam 36 lat i byłam jedną z najstarszych członkiń – mówi Łubińska. Jak dodaje praca w Stowarzyszeniu nauczyła ją pokory i szacunku do drugiego człowieka, dla jego inności, niepowtarzalności, piękna. – To przekłada się na moje relacje. Pochylam się nad każdym człowiekiem, jego pracą i unikalnością – mówi.
Od niedawna Stowarzyszeniu przewodzi Ewa Powroźnik, pałeczkę przejęła po prezes Irenie Binert. – Moją rolą jest kontynuowanie działań poprzednich prezesów, ale sądzę, że wprowadzę kilka własnych innowacji. Łączy nas pasja malowania. Chcemy cieszyć oczy i serca malując – mówi Ewa Powroźnik.
Stowarzyszenie powstało 2 lipca 1981 roku, pod nazwą Częstochowskie Stowarzyszenie Plastyków im. Jerzego Dudy-Gracza działa od 2005 roku. Inicjatorem i ojcem duchownym organizacji był pierwszy prezes Zbigniew Szablewski. Przynależność do grupy zadeklarowało wówczas ponad siedemdziesiąt osób, głównie ze środowisk klubów plastycznych „Zachęta” i „Emko”.
– Szablewski był nie tylko wizjonerem, ale i sprawnym organizatorem. Pokonywał bariery, kochało się go za pasję, humor, otwartość, życzliwość, za zupę z uzbieranego na polu szczawiu i za pierścionki z niebieskim oczkiem. Byliśmy zarażeni jego twórczą gorączką – wspomina Iga Jadwiga Łubińska. Z licznych osób wspierających Stowarzyszenie wymienia Małgorzatę Domańską i Alinę Drozd, które nieprzerwanie od 30 lat wspomagają CSP.
Prezes Irena Binert, która funkcję objęła w 2000 roku, po 11-letniej pracy prezesa Andrzeja Dziurskiego, prowadziła Stowarzyszenie przez blisko 12 lat. Z uznaniem przypomina wszystkich, którzy wspierali CSP, w tym szczególnie artystów plastyków, którzy dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem. Przez lata byli to, między innymi, Szymon Wypych, Czesław Dukat, Tadeusz Kosela, Stanisław Banek, Stanisław Śledziński, Czesław Tarczyński, Maria Ogłaza, Zdzisław i Agnieszka Żmudzińscy oraz naczelnik Wydziału Kultury Urzędu Miasta Ireneusz Kozera.
Od 1989 roku, co trzy lata, Stowarzyszenie przyznaje nagrodę im. Janiny Plucińskiej – Statuetkę Stańczyka. Jej laureatami byli: Feliks Wolnowski, Dorota Szczepańska, Małgorzata Domańska, Irena Binert, Wiktor Gładysz, Stefania Gąsior, Lidia Grzelczak, Krystyna Puch, Stanisław Spannbauer.
Długa jest też lista nagrodzonych odznaką „Zasłużony Działacz Kultury”, przyznawaną przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Otrzymali ją: Małgorzata Domańska, Lidia Grzelczak, Alina Drozd, Ida Jadwiga Łubińska, Maria Paprocka, Jadwiga Kruk, Zygmunt Kruk, Sterania Gąsior, Irena Binert. Od 2005 roku odznaka zyskała nową nazwę „Zasłużony Działacz Kultury”. Zostały ją odznaczone: Danuta Króliszewska, Teresa Malczewska, Teresa Knużyńska, Małgorzata Kasprzak, Lidia Grzelczak, Barbara Senderecka.
Od 2001 roku CSP swoją twórczość prezentuje też w Galerii Plenerowej „Pod Kasztanem”, przy Liceum ogólnokształcącym im. H. Sienkiewicza. Aktualnie liczy 60 osób. W dorobku ma 30 wystaw dorocznych, kilkadziesiąt zespołowych i wiele indywidualnych.
URSZULA GIŻYŃSKA