SKROMNA I ZDOLNA
Uczennica SP nr 1, jako jedyna częstochowianka została laureatką wysokiego rangą, Wojewódzkiego Konkursu Interdyscyplinarnego dla Szkół Podstawowych.
Natalia Ciupa z klasy 6A, tak jak kilkudziesięciu innych najzdolniejszych przedstawicieli śląskich podstawówek, wzięła udział w konkursie, który wyparł przeprowadzane jeszcze niedawno olimpiady przedmiotowe. Po przejściu pierwszego, a potem drugiego etapu, Natalia stanęła przed ostatnią próbą, umożliwiającą zwolnienie z egzaminu kończącego szkołę podstawową. Tematem przewodnim tegorocznej rywalizacji było „królestwo zwierząt”. – Zadania, które złożyły się na III etap zmagań, z pewnością sprawiłyby problem niejednemu dorosłemu. Każdemu z uczestników należy się pochwała – mówi dyrektor SP 1 Małgorzata Darocha.
I rzeczywiście. Interdyscyplinarne, wiążące wiele przedmiotów pytania skonstruowano tak, by mogli na nie odpowiedzieć naprawdę najzdolniejsi. Wybrańcy, którzy dotarli do III etapu musieli wykazać się nieprzeciętną wiedzą zarówno z języka polskiego, jak i z matematyki, przyrody, geografii, a także wyobraźnią i pomysłowością. – Przygotowanie zajęło mi sporo czasu. Było wiele dodatkowych, dość trudnych zagadnień, którym trzeba było poświęcić większą uwagę – zdradza nam Natalia.
3. marca, podczas ogłoszenia wyników, wszystkim konkursowiczom towarzyszyły ogromne emocje. Ostatecznie wybrano finalistów – Wprawdzie były trzy osoby, które zdobyły jeden punkt więcej, niż Natalia, jednak nie zagrodziło jej to drogi do ostatecznego sukcesu. By zostać laureatem, na 50 możliwych punktów należało zgromadzić co najmniej 46. Natalia zdobyła 47. – uściśla Małgorzata Darocha.
Natalia Ciupa to jedyna częstochowianka pośród laureatów wojewódzkiego turnieju najlepszych. Na co dzień skromna i stonowana, nie lubi chwalić się swoimi osiągnięciami. Jak jednak informuje nas pani dyrektor, uczennica 6 klasy to prawdziwa duma dla swoich nauczycieli, która „mimo, że kujonem nie jest”, zawsze zdobywa najlepsze oceny. – Ona wbrew pozorom nie wyróżnia się przebojowością na tle innych uczniów. Na swój sukces ciężko pracowała przez sześć lat, więc jest on w pełni zasłużony. Wszyscy jesteśmy z niej bardzo dumni – cieszy się Małgorzata Darocha.
Gdy kończą się obowiązki szkolne i nadchodzi czas wolny, Natalia oddaje się swojej największej pasji, jaką są konie. – Od 7 roku życia nieprzerwanie jeżdżę konno. Teraz gdy nie muszę już przygotowywać się do konkursu, na pewno poświęcę im więcej czasu – planuje. Dziewczyna nie jest jeszcze pewna, do jakiego gimnazjum złoży podanie o przyjęcie, wie za to kim będzie w przyszłości. – Chciałabym zostać prawnikiem – zamiaruje. Z umiejętnościami, które zaprezentowała w ostatnim czasie, z pewnością zrealizuje wszystkie plany.
ŁUKASZ STACHERCZAK