W rodzinnej atmosferze i przy dźwiękach kolęd młodzież Zespołu Szkół im. Wł. Szafera w Złotym Potoku, na co dzień mieszkająca w przyszkolnym internacie, kierownik internatu i wychowawcy spotkali się 21 grudnia 2011 roku na tradycyjnej, uroczystej kolacji wigilijnej. Uczniom towarzyszyli rodzice.
Wieczerza była popisem umiejętności wychowanków. Program artystyczny uczniowie przygotowali pod kierunkiem nauczycielek: Katarzyny Gazdy i Beaty Kowalskiej, świąteczny wystrój sali wykonali własnoręcznie pod opieką Barbary Pietrzak, a smaczny posiłek i dekorację stołów przy fachowym wsparciu Magdaleny Nawrockiej-Gowin. Rodzice byli pod dużym wrażeniem formy przygotowania kolacji. – Cieszymy się, że córka podjęła naukę w tej szkole. Zapewnia ona profesjonalny poziom kształcenia, a w internacie panują ciepłe i serdeczne stosunki. Szkoła cieszy się naszym pełnym zaufaniem – mówią Wiesława i Bogusław Forniccy z Wólki Starzyńskiej spod Szczekocin, których córka Dominika jest w drugiej klasie na kierunku technik żywienia i gospodarstwa domowego.
Wielu rodziców jest ze szkołą związanych od lat. Agata Szyda z Dąbrowy Zielonej, przewodnicząca Rady Rodziców, jest absolwentką szkoły. Aktualnie zdobywa tu kolejną wiedzę z zakresu florystyki w szkole dla dorosłych. Jej córka Emilia kształci się natomiast w technikum na architekturze krajobrazu. – Placówka ma piękne położenie. Jest tu cicho, spokojnie, wokół dużo zieleni i wspaniały klimat. To przekłada się też na wyjątkową atmosferę w szkole. Uczniowie są pod opiekuńczym okiem nauczycieli i wychowawców. Dyrekcja jest otwarta na problemy uczniów. Ale co najważniejsze, uczniowie zdobywają tu rzetelną wiedzę, są dobrze przygotowywani do zawodu – podkreśla Agata Szyda.
Również Elżbieta i Edward Machnikowie spod Olkusza są emocjonalnie związani ze szkołą. Aktualnie na kierunku architektura krajobrazu uczy się ich już druga córka Izabella. – Od pierwszego wejrzenia byliśmy zauroczeni położeniem szkoły i otwartością nauczycieli i dyrekcji. Wiemy, że oddaliśmy swoje córki w dobre, bezpieczne ręce – mówią. Izabella dodaje. – Szkoła daje mi pełne wykształcenie. Doceniam wspaniałych wychowawców i nauczycieli. Czuję się tu jak w domu – stwierdza.
Zespół Szkół im. Szafera w Złotym Potoku powstał w 1948 roku. Placówka ma ugruntowaną pozycję, i co istotne, dostosowuje edukacyjną ofertę do potrzeb rynku. Aktualnie w techniku dziennym kształci na czterech kierunkach: technik żywienia i gospodarstwa domowego, technik hotelarstwa, technik architektury krajobrazu, technik agrobiznesu. Funkcjonują tu także bezpłatne szkoły policealne dla dorosłych, które oferują dwa kierunki: rolnik i florysta oraz szkoła zawodowa: kucharz małej gastronomii – Najcenniejsze dla nas jest stworzenie uczniom jak najlepszych warunków do nauki. Zgromadziliśmy doświadczoną kadrę, staramy się też urozmaicać naukę konkursami i zawodami sportowymi. Przykładamy wagę do kultywowania tradycji i dlatego organizujemy uroczystości okolicznościowe zapraszając na nie rodziców – mówi zastępca dyrektora szkoły Bogdan Rozpędek.
Szkoła uczniom z innych miejscowości zapewnia pobyt w internacie. Aktualnie korzysta z tego blisko stu wychowanków. – Traktujemy ich jak własne dzieci, każdego ucznia znamy z imienia i nazwiska. Staramy się przygotować ich do życia, natomiast w kółkach zainteresowań mogą rozwijać swoje talenty – podkreśla dyrektor Danuta Leszczyńska. W internacie uczniowie mają komfortowe warunki do mieszkania. Pokoje są dwu-, trzyosobowe. Obecnie pokoje dla dziewcząt wyposażane są w łazienki, w kolejnym etapie takie same warunki zostaną zapewnione w pokojach dla chłopców. – W dzisiejszych czasach, gdy tak wielu rodziców musi wyjeżdżać do pracy za granicę i jest tak dużo rodzin ubogich szkoły z internatem są konieczne. Zapewniają one uczniom dobre warunki do nauki i opiekę – zauważa kierownik Leszczyńska.
Zuzia, Emilia i Agata Szyda z kierownik internatu Danuta Leszczyńska
URSZULA GIŻYŃSKA