28 stycznia obchodzony jest corocznie Dzień Ochrony Danych Osobowych. W piątek 23 stycznia w Sali Sesyjnej Urzędu Miasta Częstochowy zostało zorganizowane otwarte szkolenie na temat ochrony danych, którego organizatorami byli: Wydział Edukacji Miasta Częstochowy, Zespół Szkół Samochodowo-Budowlanych, Zespół Szkół Technicznych, Wydział Pedagogiczny AJD oraz Samorządowy Ośrodek Doskonalenia. Pierwsza część dotyczyła podstawowych zasad związanych z ochroną danych, druga udostępniania ich w internecie.
– To były szkolenia otwarte, więc mogli przyjść wszyscy mieszkańcy Częstochowy. Przyszli przedstawiciele z różnych miejsc: osoby sprzedające na allegro, księgowe, przedstawiciele organizacji i stowarzyszeń pozarządowych. Jest duża potrzeba, by o tym mówić. Ważne, że rozwija się świadomość o obiegu naszych danych. Była też pani, która otrzymała odpowiedź Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych i potrzebowała od nas pomocy prawnej, co dalej z tą decyzją zrobić. Porad w kwestiach prawnych podczas szkolenia udzielali adwokaci – mówi Magdalena Celeban, koordynatorka projektu.
W tym dniu wręczono również nagrody w dwóch konkursach: dla mieszkańców Częstochowy na wiersz, oraz dla uczniów szkół podstawowych na opowiadanie na temat ochrony danych osobowych (zwycięski wiersz Anity Polaczkiewicz pt. „Zabawa z Danymi” publikujemy na profilu facebookowym „Gazety Częstochowskiej”, oraz na www.gazetacz.pl).
Czy nieświadomie podajemy zbyt wiele danych osobowych?
– Podajemy więcej informacji, niż jest to wymagane. Czasem żąda się danych, które nie są potrzebne do załatwienia danej sprawy, co jest równoznaczne z łamaniem prawa. Aktualnym problemem jest np. kserowanie dowodów osobistych przy wypożyczaniu sprzętu narciarskiego, podczas gdy dane powinny być tylko spisywane. Powinniśmy mieć świadomość, że rachunki i inne dokumenty należy niszczyć, a nie tylko targać na pół i wyrzucać do kosza – przypomina Magdalena Celeban.
Zabawa z Danymi
Twoje dane, Twoja sprawa,
taka z nimi jest zabawa.
Czy to ważne, czy też nie?
Zastanówmy nad tym się.
Kiedy dane pokazujesz,
humor sobie wnet popsujesz.
Kiedy ktoś się o tym dowie,
w dobrej wierze „komuś” powie,
ten pomyśli, skombinuje,
zyska, kupi jako Ty.
A ty biedny, nic nie mając,
wpadniesz w długi, to spłacając.
Wszelkie akta, dokumenty,
niszcz w niszczarce, drzyj na strzępy.
Nie wyrzucaj ich do śmieci,
bo zabawią się tym dzieci.
Wszelkie dane osobiste,
będą znane wokół wszystkim.
Dowód trzeba zawsze chować,
bo ktoś może go skopiować.
Wykorzystać, kredyt wziąć.
A ty „Leszku, cicho bądź”.
Bankomaty – takie cuda,
z nich pieniądze wziąć się uda.
Kiedy wbijasz PIN powoli,
Zakryj ręką – to nie boli.
A Internet? Czeluść wielka,
dla oszustów wolna ręka.
Tu wyłudzić nie jest trudno.
Nieuważni – tracą wszystko,
a oszuści mają wszystko.
Potem sprawy, sąd, urzędy,
wyjaśnienia no i nerwy!
I panika i okrzyki,
Taki będziesz wtedy „dziki”.
Twoje dane, twoja sprawa,
taka z nimi jest zabawa.
Czy to ważne, czy też nie?
Ach, zastanów nad tym się…
Anita Polaczkiewicz
AG