Posiadanie zwierzęcia oznacza nie tylko korzyści z hodowli zwierząt gospodarskich czy przyjemność wynikającą z obecności domownika. To także odpowiedzialność. Czasami są to obowiązki bardzo przyziemne, ale konieczne, aby nie utrudniać życia innym ludziom. Niestety, częstochowianie po dziś dzień nie nauczyli się np. sprzątać nieczystości po swoich psach.
Wychodząc na spacer, właściciele psów muszą pamiętać nie tylko o wyprowadzaniu czworonoga na smyczy lub na smyczy i w kagańcu, jeśli pies ma trudny charakter. Pewien nieprzyjemny obowiązek nakłada „Regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie miasta Częstochowy”, który jest załącznikiem to tegorocznej uchwały Rady Miasta Częstochowy nr 72.IX.2015. Można tam przeczytać, że człowiek jest zmuszony do „niezwłocznego usuwania zanieczyszczeń spowodowanych przez zwierzęta domowe na klatkach schodowych, na skwerach i trawnikach oraz w innych miejscach służących do publicznego użytku; obowiązek ten nie dotyczy osób niewidomych”. Przepisy nie odnoszą się wyłącznie do właścicieli psów, ale do wszystkich osób utrzymujących zwierzęta domowe, chociaż najprawdopodobniej to psy najczęściej stanowią utrapienie dla przechodniów. W dość radykalny sposób przeciwdziałają temu zakazy wstępu psów i kotów, które według tego samego „Regulaminu” mogą dotyczyć budynków użyteczności publicznej, sklepów, lokali gastronomicznych, placów zabaw dla dzieci i innych obiektów.
Dla mieszkańców Częstochowy nierzadkim widokiem jest także załatwianie przez zwierzęta swoich potrzeb w parkach, czego uparcie nie widzą wyprowadzający czworonogów ludzie. Nawet jeżeli nikt nie zwróci uwagi właścicielowi, a w pobliżu nie przechodzi właśnie patrol Straży Miejskiej, do której przykrych obowiązków należy pilnowanie czystości w mieście – przeciwdziała temu oko kamery. W pobliżu Parku 3 Maja oraz Parku Staszica rozmieszczonych jest 11 kamer miejskiego monitoringu, w pobliżu Skweru Solidarności (między ul. Nowowiejskiego a Śląską) 3 kamery, a w pobliżu Parku im. Gabriela Narutowicza (nad Wartą) kolejne 2. Wiele kamer działa również w innych częściach miasta. Jeśli więc właścicieli zwierząt nie skłania do sprzątania ani poczucie obowiązku, ani dobro relacji z sąsiadami, pozostaje kara. Według rocznego podsumowania częstochowskiej Straży Miejskiej podjęto w minionym roku np. w wyniku zorganizowanych akcji prewencyjnych „Azor” 159 interwencji, „Trawnik” – 33 interwencje, a monitoring umożliwił w wyniku akcji „Pies” ujawnienie 28 wykroczeń i działań zakłócających porządek i spokój.
DW