SPRAWY SPOŁECZNE. Czynsz zmniejszony


Funkcjonowanie Dom Pomocy Społecznej, przy ul. Rapackiego 4 w Częstochowie, prowadzonego przez Caritas Częstochowa, stanęło pod wielkim znakiem zapytania. – Miasto próbuje narzucić nam bardzo wysoki czynsz – 4 tysiące złotych miesięcznie. To kwota dla nas niemożliwa do zapłaty – mówił „GCz” kilka dni temu dyr. częstochowskiej Caritas ks. Marek Bator.

Caritas Dom Pomocy Społecznej przy ul. Rapackiego w Częstochowie prowadzi od 10 lat. Realizuje tu aż cztery, niezmiernie potrzebne formy działania: świetlicę dla dzieci, jadłodajnię, Klub Seniora i Akademię Wolontariatu. W tym roku, po wygranym przetargu ogłoszonym przez Miasto Częstochowa, doszło kolejne zadanie: prowadzenie Dziennego Domu Seniora. To projekt rządowego programu „Senior-Wigor”.
Caritas wywiązuje się z zadań. Seniorzy znaleźli w domu miłą opiekę i wsparcie. W placówce mają zapewniony pobyt i różne zajęcia przez 8 godzin dziennie od poniedziałku do piątku. W ośrodku przygotowano pomieszczenie m.in. do wspólnych spotkań, gotowania, ćwiczeń i relaksu (z biblioteką, sprzętem RTV oraz komputerem z dostępem do internetu). Zapewniony jest także ciepły posiłek. Jak dotąd jednak Caritas nadal czeka na podpisanie umowy, w ramach której Organizacja powinna otrzymać dotację w kwocie 150 tys. złotych.
Na przeszkodzie najpierw stanęła sprawa dzierżawy budynku przy ul. Rapackiego przez Caritas. 2 lipca br. kończyła się umowa najmu. Radni 27 sierpnia br. przyznali Caritas dzierżawę obiektu na okres 15 lat. Było to wbrew propozycji prezydenta Krzysztofa Matyjaszczyka, który wyznaczył 10 lat. Wówczas też stanęła sprawa miesięcznego czynszu. Miasto nagle z kwoty 694,22 zł na przedstawiło cenę 4 tysięcy złotych brutto (według pierwotnego operatu miało to być nawet 8 tysięcy złotych). To wywołało szok. – Dla naszej organizacji pracującej charytatywnie jest to cena zaporowa. Nie udźwigniemy takiego obciążenia – mówi „GCz” dyr. częstochowskiej Caritas ks. Marek Bator.
Wysokość czynszu, jak zdradził nam ksiądz Dyrektor, skłaniała Caritas do zrezygnowania z prowadzenia wszystkich działalności przy ul. Rapackiego. Ksiądz Marek Bator już szykował się do zamknięcia Domu. Zaplanował także konferencję prasową, by poinformować o motywach takiego kroku. W kościołach miał być odczytany komunikat wyjaśniający sytuację. Nagle nastąpił zwrot. Tuż przed mającą się odbyć konferencją prasową (we wtorek, 17 listopada, o godz. 11) przedstawicieli Caritas zaproszono na spotkanie do wiceprezydenta Ryszarda Stefaniaka, na którym Miasto przedstawiło bardziej adekwatną do możliwości Caritas propozycję. – Czynsz ma być zmniejszony do 1000 zł netto miesięcznie. To zmienia sytuację. Czekamy jednak na oficjalne potwierdzenie magistratu – komentuje ks. dyr. Marek Bator.
Rzecznik prasowy Urzędu Miasta Częstochowy, Włodzimierz Tutaj, informuje, że umowa faktycznie jeszcze nie została podpisana, ale „wszystko zmierza ku dobrej drodze dla Caritas’.

UG

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *