Wreszcie otrzymaliśmy odpowiedź z Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu w sprawie skrzyżowania ulic: Kiedrzyńskiej o Kurpińskiego Ponurego. Problem zagrożenia bezpieczeństwa zgłosili nam mieszkańcy ulicy.
https://gazetacz.com.pl/interwencja-niebezpieczne…/
Poniżej odpowiedź rzecznika Macieja Hasika. Problemu nie widzi.
Poniżej odpowiedź rzecznika Macieja Hasika. Problemu nie widzi.
Ulica Kiedrzyńska po przebudowie na skrzyżowaniu z poprzeczną ulicą Kurpińskiego Ponurego nie ma braku widoczności, który wymagałby pilnych interwencji z zakresu inżynierii ruchu drogowego. Parametry skrzyżowania zdecydowanie pozwalają na jego bezpieczne pokonywanie zarówno przez zmotoryzowanych, jak i pieszych czy rowerzystów. W obrębie skrzyżowania wyznaczone są dobrze oznakowane przejścia dla pieszych. Po zmroku mamy uliczne oświetlenie typu LED oświetlające tarczę skrzyżowania. Ulica Kurpińskiego Ponurego znajduje się w tzw. strefie zamieszkania, gdzie prędkość samochodów powinna być ograniczona do minimum, limit prędkości w ul. Kiedrzyńskiej wynosi 50 km/h. Sygnalizatory świetlne znajdują się na sąsiednich skrzyżowaniach z większym natężeniem ruchu z ul. Dekabrystów i al. AK. Nie dochodzą do nas od mieszkańców powszechne informacje o potrzebie postulowanej interwencji. Nie zgłaszała też takich postulatów rada dzielnicy. Według naszej wiedzy do niebezpiecznych sytuacji drogowych w rejonie tego skrzyżowania dochodzi tylko incydentalnie. W przypadku zaobserwowania nagminnego przekraczania prędkości prosimy o zgłoszenie tego faktu częstochowskiej policji. Ze swojej strony także zwrócimy mundurowym uwagę na potrzebę skontrolowania zachowań kierowców i prędkości z jaką się tam poruszają. Jest to formacja, która ma w swoim zakresie uprawnienia i obowiązki do przeprowadzenia tego typu czynności.
Pozdrawiam serdecznie
Z poważaniem
Maciej Hasik
Miejski Zarząd Dróg i Transportu w Częstochowie
3 komentarzy
Ja mieszkam przy tym skrzyżowaniu,jest ono na wzniesieniu,przy wyjeździe z ul.Kurpińskiego jest bardzo słaba widoczność.A ulica Kiedrzyńska jest alternatywą dla Armii Krajowej,samochody jadą z dużą prędkością,myślę,że częste patrole policyjne są dobrym pomysłem,tylko aby na pewno były.
Zasuwają”, że aż strach. Miasto powinno wiedzieć, ile tu już było wypadków. Nikt na to nie reaguje.
Dlaczego nie reaguje na rada dzielnicy Tysiąclecia