Remis Włókniarza w deszczowej aurze na dzień przed arcyważnym starciu w Grudziądzu


Choć w czwartek (8 sierpnia) warunki pogodowe były ciężkie, udało się rozegrać zaległe starcie 13. kolejki PGE Ekstraligi pomiędzy Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa a NovyHotel Falubazem Zielona Góra. Mecz zakończył się remisem 45:45.

Na kilka godzin przed spotkaniem na tor przy ul. Olsztyńskie rozłożono plandekę, chroniącą go przed opadami. Materiał ściągnięto po godzinie 19.00, jednak deszcze ponownie nawiedziły częstochowską „Krono-Plast Arenę”. Mimo tego postanowiono przeprowadzić próbę toru, która już dostarczyła strachu zgromadzonej publiczności na stadionie. Podczas swojego pierwszego wyjazdu z nawierzchnią zapoznał się Leon Madsen. Na szczęście nic poważnego kapitanowi gospodarzy się nie stało i kontynuowano próbne jazdy.

W końcu podjęto decyzję o rozpoczęciu potyczki, choć opady nie ustawały. Na torze – podczas pojedynku – zbyt wiele się nie działo. Walki było jak na lekarstwo, a liczbę mijanek dało się policzyć na palcach jednej ręki. Dodatkowo w trakcie zawodów nie wykonywana była kosmetyka toru w związku z ciągłym deszczem.

W pierwszej serii startów mieliśmy wymianę ciosów po obu stronach barykady. Zarówno miejscowi, jak i przyjezdni odnieśli po dwie biegowe wygrane (4:2 i 5:1). Tym samym po czterech gonitwach na tablicy świetlnej widniało 12:12. Później – za sprawą podwójnych tryumfów 5:1 w biegach piątym i szóstym – zielonogórzanie objęli prowadzenie 22:14.

Po dziewiątym wyścigu goście z lubuskiego powiększyli przewagę do dwunastu punktów (33:21). Sytuacja w „lwim” obozie nie była zatem kolorowa. Z racji tego trener Włókniarza Janusz Ślączka – już w dziesiątym biegowym starciu – zdecydował się wprowadzić rezerwę taktyczną, w ramach której Madsa Hansena zastąpił Leon Madsen. Dało to efekt w postaci podwójnego zwycięstwa 5:1 – razem z Duńczykiem dokonał tego Kacper Woryna. Popularny „Śląski Synek” zresztą minął „kreskę” na pierwszym miejscu. W pokonanym polu para „Biało-Zielonych” pozostawiła Piotra Pawlickiego i Krzysztofa Sadurskiego.

Częstochowianie część strat ponownie odrobili w dwunastej gonitwie, w której szkoleniowiec miejscowych zastosował – tym razem – podwójną zmianę taktyczną; za Hansena pojechał Woryna, a za Kajetana Kupca – Kacper Halkiewicz. Duet „Lwów” wygrał 4:2 przeciwko Janowi Kvechowi oraz Oskarowi Huryszowi. To sprawiło, że prowadzenie ekipy z Winnego Grodu wynosiło już jedynie 39:33. „Moto Mysze” sześciopunktową przewagę miały do trzynastego wyścigu włącznie (42:36).

Biegi nominowane rozstrzygnęły losy batalii. W pierwszej z nich (czternastej) Świetną akcją popisał się – zmieniany wcześniej – Mads Hansen. Zawodnik, startujący w randze U24, na dystansie wyprzedził Przemysława Pawlickiego, dowożąc następnie „trójkę” do mety. Trzeci był Mikkel Michelsen, a czwarty – Jan Kvech.

W piętnastej gonitwie od początku do końca na czele stawki znajdował się Kacper Woryna. Jeszcze na pierwszym okrążeniu Jarosława Hampela ograł z kolei Leon Madsen. Rajderzy spod znaku „lwa” zmierzali po podwójną biegową wygraną. Tymczasem na pierwszym łuku przedostatniego „kółka” na tor upadł Rasmus Jensen. Sędzia Paweł Słupski przerwał rywalizację, po czym przez kilka minut analizował całą sytuację. Ostatecznie uznał rezultat 5:1 – w tym wyścigu – na rzecz „Biało-Zielonych”, a także remis 45:45 w całym meczu. Reprezentantowi zielonogórskiego Falubazu przyznano natomiast czerwoną kartkę. Arbiter widocznie uznał, iż zamierzenia upadku Duńczyka były celowe.

Wyrwany remis w końcówce czwartkowego pojedynku przedłużył szanse Krono-Plast Włókniarza na awans do fazy play-off najwyższej klasy rozgrywkowej w bieżącym sezonie. Jednocześnie z pewnością podbudował ekipę pod wodzą Janusza Ślączki przed kolejnym spotkaniem. To rozegrane zostanie już w piątek 9 sierpnia w Grudziądzu, gdzie rywalami „Lwów” będą jeźdźcy ZOOleszcz GKM-u. By uzyskać przepustkę do fazy finałowej zmagań, zespół z naszego miasta musi zdobyć co najmniej punkt bonusowy. Przypomnijmy, że w pierwszej batalii obu teamów w Częstochowie górą byli „Biało-Zieloni (51:39). Początek piątkowej potyczki na obiekcie przy ul. Hallera zaplanowano na godzinę 20.15.

Krono-Plast Włókniarz Częstochowa 45:
9. Mikkel Michelsen 5+1 (3,0,0,1*,1)
10. Maksym Drabik 4 (0,3,1,0)
11. Mads Hansen 5 (1,1,-,-,3)
12. Kacper Woryna 14 (3,0,3,2,3,3)
13. Leon Madsen 13+3 (2*,1,3,2*,3,2*)
14. Kacper Halkiewicz 4 (2,1,0,1)
15. Kajetan Kupiec 0 (d,0,-)
16. Bartosz Śmigielski NS

NovyHotel Falubaz Zielona Góra 45:
1. Przemysław Pawlicki 7+1 (d,2*,3,0,2)
2. Jan Kvech 7+1 (0,3,2*,2,0)
3. Rasmus Jensen 8+1 (2,3,1*,2,w)
4. Jarosław Hampel 11+1 (3,2*,2,3,1)
5. Piotr Pawlicki 5+1 (1,2,1,1*)
6. Krzysztof Sadurski 5+1 (3,2*,0)
7. Oskar Hurysz 2+1 (1,1*,0)
8. Michał Curzytek NS

Bieg po biegu:
1. (63,71) Michelsen, Jensen, Hansen, Pawlicki (d/4) 4:2
2. (65,94) Sadurski, Halkiewicz, Hurysz, Kupiec (d/start) 2:4 (6:6)
3. (63,84) Woryna, Madsen, Pawlicki, Kvech 5:1 (11:7)
4. (64,00) Hampel, Sadurski, Halkiewicz, Drabik 1:5 (12:12)
5. (63,31) Jensen, Hampel, Hansen, Woryna 1:5 (13:17)
6. (64,44) Kvech, Pawlicki, Madsen, Kupiec 1:5 (14:22)
7. (63,65) Drabik, Pawlicki, Hurysz, Michelsen 3:3 (17:25)
8. (63,65) Madsen, Hampel, Jensen, Halkiewicz 3:3 (20:28)
9. (64,41) Pawlicki, Kvech, Drabik, Michelsen 1:5 (21:33)
10. (63,40) Woryna, Madsen, Pawlicki, Sadurski 5:1 (26:34)
11. (63,42) Hampel, Woryna, Michelsen, Pawlicki 3:3 (29:37)
12. (64,31) Woryna, Kvech, Halkiewicz, Hurysz 4:2 (33:39)
13. (64,93) Madsen, Jensen, Pawlicki, Drabik 3:3 (36:42)
14. (64,34) Hansen, Pawlicki, Michelsen, Kvech 4:2 (40:44)
15. (XX,XX) Woryna, Madsen, Hampel, Jensen (w/u – czerwona kartka) 5:1 (45:45)

Norbert Giżyński

Foto.: Grzegorz Przygodziński

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *