Niedzielne (28 lipca) spotkanie w Toruniu z tamtejszym KS Apatorem dla Krono-Plast Włókniarza Częstochowa było jedną z okazji do zdobycia kolejnych ligowych punktów. W grę nie wchodziło tylko zachowanie możliwości znalezienia się w fazie play-off PGE Ekstraligi. Tuż przed starciem w grodzie Kopernika z siódmymi w tabeli „Lwami” „oczkami” zrównała się Fogo Unia Leszno (po 9) za sprawą wygranej u siebie z Betard Spartą Wrocław 47:43.
Tym samym „Biało-Zieloni” jednocześnie musieli walczyć również o… utrzymanie się w PGE Ekstralidze na przyszły sezon. Celem minimum ekipy prowadzonej przez Janusza Ślączkę było wywiezienie z Pomorza i Kujaw przynajmniej bonusa za lepszy bilans w dwumeczu (w pierwszej w batalii Włókniarz wygrał na własnym terenie 50:40). Tego punktu również częstochowianie potrzebowali jak tlenu. Ostatecznie żużlowcom ze „Świętego Miasta” udało się go zdobyć.
Początkowo sytuacja nie wyglądała korzystnie dla teamu z naszego miasta. Miejscowe „Anioły” objęły bowiem prowadzenie już po drugim wyścigu dzięki podwójnemu tryumfowi młodzieżowej pary Antoni Kawczyński-Krzysztof Lewandowski nad Kajetanem Kupcem i Kacprem Halkiewiczem.
Wydawało się, że torunianie pójdą za ciosem już w następnym biegu, w którym – zaraz po momencie startowym – na 5:1 „wyszli” Emil Sajfutdinow oraz Paweł Przedpełski. Parę gospodarzy próbował rozdzielić Maksym Drabik. Zawodnika gości na drugim łuku wywoził jednak Przedpełski. Na torze wytworzyła się tragicznie wyglądająca sytuacja, w wyniku której na tor upadli zarówno „Pawełek”, jak i „Torres”.
Na całe szczęście obu rajderom nic poważnego się nie stało. Wykluczony za spowodowanie upadku Drabika został Przedpełski, który jednocześnie otrzymał od sędziego żółtą kartkę. W drugim podejściu gonitwy najmniejszych szans przeciwnikom z Częstochowy nie dał Emil Sajfutdinow.
Na koniec pierwszej serii potyczki „Anioły” powiększyły swoją przewagę. Robert Lambert wespół z Kawczyńskim ograli Kacpra Worynę, a także Kajetana Kupca 4:2. Z racji tego po czterech biegach na tablicy świetlnej widniało 15:19 na korzyść Apatora.
W piątym wyścigu sztab szkoleniowy gości wprowadził rezerwę taktyczną, w ramach której Leon Madsen zastąpił Madsa Hansena. Przyniosło to spodziewany efekt. Kapitan Włókniarza razem z Kacprem Woryną pokonali podwójnie 5:1 Pawła Przedpełskiego i Wiktora Lamparta. Dzięki temu przyjezdni odrobili część strat. W szóstym biegowym starciu padł remis 3:3, a w siódmym – wygrana Apatora 4:2. Wówczas wynik całego meczu brzmiał 23:19 dla torunian.
Po ósmej gonitwie przewaga aktualnych brązowych medalistów drużynowych mistrzostw Polski ponownie wzrosła do sześciu punktów. Woryna z Hansenem dobrze wystartowali spod taśmy, ale niedługo później na czele stawki przedarł się Sajfutdinow. Jeszcze na pierwszym okrążeniu błąd popełnił Hansen, co kosztowało Skandynawa utratę trzeciej pozycji na rzecz Kawczyńskiego. Zwycięstwo „Żółto-Niebiesko-Białych” w tym biegu 4:2 im dało prowadzenie 27:21.
Na kolejną kontrę ze strony „biało-zielonej” ekipy czekaliśmy do dziesiątego wyścigu, który padł łupem duetu Madsen-Kupiec 4:2. W pokonanym zaś polu zawodnicy zespołu przyjezdnych pozostawili Przedpełskiego oraz Lewandowskiego. Podopieczni trenera Ślączki zniwelowali zatem straty do czterech „oczek” (32:28).
Czteropunktowa przewaga jeźdźców pod wodzą Piotra Barona utrzymywała się do czternastej gonitwy, gdy było już 44:40 dla gospodarzy. Stało się więc jasne, że o wszystkim zdecyduje ostatni bieg dnia. W nim mocnym uderzeniem (5:1) Dudek z Sajfutdinowem zakończyli całą batalię zwycięstwem „anielskiej” drużyny 49:41.
We wspomnianym piętnastym biegu doszło do nieporozumienia na linii Leon Madsen-Mikkel Michelsen. Drugi z wymienionych Duńczyków kierował potem pretensje do swojego rodaka za obranie – zdaniem Mikkela – nieodpowiedniej ścieżki na toruńskiej nawierzchni, przez co obydwaj spadli na końcowe miejsca. W parku maszyn tuż po gonitwie miała miejsce awantura z udziałem zawodników i ich teamów. W związku z tym klub Włókniarz Częstochowa – za pośrednictwem mediów społecznościowych – wydał oświadczenie, wyjaśniające całą sprawę. Oto jego treść:
„Szanowni Kibice,
W związku z narastającą narracją oraz niewłaściwym i niepełnym przedstawieniem sytuacji, która miała miejsce po zakończeniu 15. biegu w meczu pomiędzy KS Apatorem Toruń a Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa, pragniemy stanowczo zdementować jakoby pomiędzy zawodnikami Leonem Madsenem a Mikkelem Michelsenem miało dość do cyt. „regularnej bójki” czy „bokserskiej walki”.
Zawodnicy nie dopuścili się żadnych aktów przemocy wobec siebie, tak jak zrelacjonował to dziennikarz telewizyjny Łukasz Benz. Tuż po biegu, po zjechaniu do boksów zawodniczych, mechanik Mikkela Michelsena zaatakował Leona Madsena, uderzając go ręką w kask. To zachowanie stało się początkiem zamieszania, które zapanowało pomiędzy teamami.
Klub stanowczo potępia tego typu sytuacje i akty przemocy, jednocześnie wskazując, że wobec osoby, która dopuściła się tego czynu, zostaną wyciągnięte dotkliwe konsekwencje.
Przed nami trudny i ważny czas, w którym potrzeba wsparcia i wzajemnego szacunku. Nieprawdziwa relacja, która została Państwu przedstawiona podczas transmisji telewizyjnej, wywołała zamieszanie i niezrozumienie, a finalnie stała się zapalnikiem fali krytyki, wymierzonej wobec wskazanych zawodników, a przede wszystkim wobec klubu.
Przed nami najważniejszy mecz w sezonie i zapewniamy, że nie złożymy broni. Będziemy walczyć jak drużyna, jeden za wszystkich – wszyscy za jednego. Liczymy i prosimy o Wasze wsparcie”.
KS Apator Toruń 49:
9. Patryk Dudek 13+1 (3,3,1*,3,3)
10. Robert Lambert 9+1 (3,t,2,1*,3)
11. Wiktor Lampart 0 (0,0,-,-)
12. Paweł Przedpełski 3 (w,1,2,0,0)
13. Emil Sajfutdinow 12+1 (3,2,3,2,2*)
14. Antoni Kawczyński 8 (3,1,1,1,2)
15. Krzysztof Lewandowski 4+3 (2*,1*,0,1*)
16. Oskar Rumiński NS
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa 41:
1. Mikkel Michelsen 9+1 (2,3,3,1*,0)
2. Maksym Drabik 5+1 (1,0,0,3,1*)
3. Mads Hansen 1+1 (1*,-,0,0)
4. Kacper Woryna 10+1 (2,2*,2,2,2)
5. Leon Madsen 14 (2,3,2,3,3,1)
6. Kajetan Kupiec 2 (1,0,1)
7. Kacper Halkiewicz 0 (0,0,-)
8. Bartosz Śmigielski 0 (0)
Bieg po biegu:
1. (60,27) Dudek, Michelsen, Hansen, Lampart 3:3
2. (60,54) Kawczyński, Lewandowski, Kupiec, Halkiewicz 5:1 (8:4)
3. (59,79) Sajfutdinow, Madsen, Drabik, Przedpełski (w/su) 3:3 (11:7)
4. (60,64) Lambert, Woryna, Kawczyński, Kupiec 4:2 (15:9)
5. (60,78) Madsen, Woryna, Przedpełski, Lampart 1:5 (16:14)
6. (60,73) Michelsen, Sajfutdinow, Lewandowski, Drabik 3:3 (19:17)
7. (60,57) Dudek, Madsen, Kawczyński, Halkiewicz 4:2 (23:19)
8. (60,49) Sajfutdinow, Woryna, Kawczyński, Hansen 4:2 (27:21)
9. (61,01) Michelsen, Lambert, Dudek, Drabik 3:3 (30:24)
10. (60,89) Madsen, Przedpełski, Kupiec, Lewandowski 2:4 (32:28)
11. (61,05) Dudek, Woryna, Michelsen, Przedpełski 3:3 (35:31)
12. (61,38) Drabik, Kawczyński, Lewandowski, Śmigielski 3:3 (38:34)
13. (60,97) Madsen, Sajfutdinow, Lambert, Hansen 3:3 (41:37)
14. (61,34) Lambert, Woryna, Drabik, Przedpełski 3:3 (44:40)
15. (61,31) Dudek, Sajfutdinow, Madsen, Michelsen 5:1 (49:41)
Norbert Giżyński
Foto.: Grzegorz Przygodziński