8 stycznia br. odsłonięta została na ścianie kamienicy przy Aleji NMP nr. 33 tablica poświęcona kpt. Stanisławowi Sojczyńskiemu “Warszycowi” – twórcy i komendantowi Konspiracyjnego Wojska Polskiego. Miesiąc wcześniej, bo w nr. 49 “Gazety” (z 4 grudnia 2003 r.) poświęciłem temu oficerowi cały odcinek, przypominając na zdjęciach ślady pamięci o nim w miejscu jego urodzenia, tj. Rzejowicach k. Radomska, oraz w miejscu jego pracy, tj. w Borze Zajacińskim k. Przystajni. Przy okazji upamiętniano też na tej nowej tablicy żołnierzy KWP walczących w latach 1945-56 z sowieckim okupantem.
8 stycznia br. odsłonięta została na ścianie kamienicy przy Aleji NMP nr. 33 tablica poświęcona kpt. Stanisławowi Sojczyńskiemu “Warszycowi” – twórcy i komendantowi Konspiracyjnego Wojska Polskiego. Miesiąc wcześniej, bo w nr. 49 “Gazety” (z 4 grudnia 2003 r.) poświęciłem temu oficerowi cały odcinek, przypominając na zdjęciach ślady pamięci o nim w miejscu jego urodzenia, tj. Rzejowicach k. Radomska, oraz w miejscu jego pracy, tj. w Borze Zajacińskim k. Przystajni. Przy okazji upamiętniano też na tej nowej tablicy żołnierzy KWP walczących w latach 1945-56 z sowieckim okupantem.
Jest to już drugi, podobny “ślad” w Częstochowie, bowiem wcześniej postawiono w narożniku placu Jana Pawła II (koło katedry) duży głaz z tablicą upamietniającą “Żołnierzy polskich walczących w latach 1945-56, oraz ofiary Urzędu Bezpieczeństwa PRL” – na zdjęciu. Istnieje też w centrum cmentarza św. Rocha piękna, symboliczna mogiła poświęcona żołnierzom Armii Krajowej poległym o wolność kraju. Niestety, przeciwieństwem tych wszystkich częstochowskich symboli utrwalających trudne lata powojenne, powodujących nadal zgrzyty polityczne – co miało miejsce przyodsłonięciu tablicy w Alejach – jest zapomniana zupełnie ziemna mogiłka na cmentarzu w dzielnicy Raków.
Ulokowana w rzędzie nr 16, kwatery nr IV, nie posiada nawet krzyża, a jedynie blaszaną tablicę na obskurnym patyku z napisem: “Tu spoczywają szczątki żołnierzy AK pomordowanych przez UB”. Widoczna na zdjęciu, które wykonałem kilka lat temu jest obecnie w o wiele gorszym stanie (np. wydrapane zostały z tablicy skróty: “AK” i “UB”). 7 kwietnia 1969 r. pochowano tutaj szczątki ofiar Urzędu Bezpieczeństwa w Częstochowie odkryte na terenie budowanej wówczas Walcowni Blach Grubych pod Prędziszowem. Przed wojną znajdowała się tam strzelnica i prochowania 27 Pułku Piechoty z Częstochowy.
Od lat kierownictwo rakowskiego cmentarza rezerwuje odpowiednie miejsce na nowy grób dla tych żołnierzy AK i KWP – niestety jak dotąd bezskutecznie. Może obecnie, z okazji zbliżających się dwóch 60. rocznic, tj. wybuchu Powstania Warszawskiego (1 sierpień 1944) i rozwiązania Armii Krajowej (19 styczeń 1945) znajdą się środki i inwencja kompetentnych urzędów do rozwiązania tego wstydliwego problemu? (cdn.)
ANDRZEJ SIWIŃSKI