Na zaproszenie Szymona Giżyńskiego, posła Prawa i Sprawiedliwości, 23. maja gościł w Częstochowie poseł PiS-u Wojciech Mojzesowicz, przewodniczący Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Podczas konferencji prasowej przedstawił szanse i zagrożenia polskiego rolnictwa w kontekście polityki unijnej.
Jego zdaniem największym problemem polskich rolników jest obecnie fakt zróżnicowania wsparcia, jakie otrzymują w stosunku do środków, którymi wspierani są rolnicy z innych krajów Unii; wynosi ono jak 1: 3 i wszelkie działania komisji sejmowej powinny koncentrować się na zniesieniu tej dysproporcji. Zatem, zrównanie możliwości i szans polskiego rolnictwa jest zadaniem pierwszoplanowym.
Przewodniczący Mojzesowicz podkreślił, że w najbliższym czasie w Unii nastąpi nadprodukcja żywności, w związku z tym polityka państwa polskiego musi zmierzać do przeniesienia potencjału produkcyjnego w rolnictwie na wytwarzanie np. biopaliw, co może stać się opłacalne. – Niewątpliwym sukcesem naszym rolników jest rozwój spółdzielni mleczarskich oraz to, że nasze produkty kojarzone są ze zdrową żywnością i czystym środowiskiem naturalnym. Nie udało się natomiast ochronić rynku owoców miękkich, zwiększyć intensywności produkcji w mniejszych gospodarstwach rolnych. Ważnym zadaniem na przyszłość jest zmiana podejścia rządu do cukrownictwa oraz stworzenie dobrze funkcjonującego monitoringu hodowli trzody – mówił W. Mojzesowicz.
HP