W spotkaniu 33.Kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy, drużyna Rakowa Częstochowa przegrała w Bełchatowie z KGHM Zagłębiem Lubin, 1:2.
Honorowego gola dla podopiecznych Marka Papszuna zdobył w 69.minucie meczu, Fran Tudor dla którego było to debiutanckie trafienie w barwach częstochowskiej drużyny. Michała Gliwę pokonali natomiast Ľubomír Guldan oraz Damjan Bohar.
W 58.minucie na boisku w barwach Rakowa Częstochowa zadebiutował jeden z najbardziej utalentowanych Jego wychowanków, Mateusz Kaczmarek. I trzeba to podkreślić, był to dobry występ.
Sobotnie spotkanie toczyło się w potwornym upale i lepiej do tych ciężkich warunków dopasowali się goście. Od samego początku meczu posiadali olbrzymią przewagę, którą przypieczętowali w 10.minucie.
Z lewej strony boiska idealnie dośrodkował Bartosz Kopacz, piłka trafiła do nieobstawionego Ľubomíra Guldana, który z najbliższej odległości pokonał Michała Gliwę.
Po zdobyciu bramki goście nadal przeważali, jednak próby zarówno Damjana Bohara jak i Patryka Szysza nie znalazły drogi do bramki. Jednak w 43.minucie lubinianie dopięli swego.
Przyjezdni wyprowadzili szybką kontrę, którą na bramkę zamienił Damjan Bohar i już w tym momencie było wiadomo, że o korzystny wynik z z Zagłębiem Lubin będzie bardzo ciężko.
Druga część spotkania rozpoczęła się od mocnego uderzenia Patryka Kuna, jednak bramkarz gości Dominik Hładun skutecznie interweniował. W 69.minucie grający w roli gospodarza w Bełchatowie, Rakowianie zdobyli jak się później okazało honorowego gola. David Tijanić idealnie wystawił piłkę Franowi Tudorowi, który mocnym i mierzonym strzałem nie dał szans bramkarzowi gości.
W 80.minucie Damjan Bohar uderzał z kilkunastu metrów od bramki, trafił w Tomasa Petraska, a arbiter główny, Tomasz Musiał z Krakowa wskazał na “wapno”.
Jednak po konsultacji z Szymonem Marciniakiem i sprawdzeniem sytuacji z pomocą systemu VAR, arbiter cofnął swoją decyzję.
Do ostatnich minut spotkania mimo kilku prób z obydwu stron wynik już nie uległ zmianie i tym samym Raków po czterech z rzędu zwycięstwach doznał ligowej porażki.
Częstochowianie po 34.Kolejkach spotkań mają na swoim koncie 50.punktów. Kolejne ligowe spotkanie drużyna pod wodzą Marka Papszuna rozegra w piątek, 10.lipca br. O godzinie 20:30 Raków zmierzy się na wyjeździe z byłym czternastokrotnym Mistrzem Polski, Górnikiem Zabrze. Ten mecz zostanie rozegrany na Stadionie Sportowym KS Górnik im.Ernesta Pohla przy ulicy Roosevelta 81.
Mecz “na żywo” pokażą stacje Canal + Sport oraz Canal + Sport 3. Początek przedmeczowego studia od godziny 20:00 w ramach “Superpiątku”.
04.07.2020, g.15:00 : Bełchatów ( GIEKSA Arena) :
RKS Raków Częstochowa – MZKS KGHM Zagłębie Lubin 1:2, (0:2),
Bramki:
0:1: Guldan 10′
0:2: Bohar 43′
1:2: Tudor 69′
Sędziował: Tomasz Musiał (Kraków).
RKS Raków Częstochowa: 1. Michał Gliwa – 4. Kamil Piątkowski, 2. Tomáš Petrášek (kpt), 14. Kamil Kościelny (80′ 33. Jarosław Jach) – 27. Daniel Bartl (66′ 7. Fran Tudor), 10. Igor Sapała, 16. Ben Lederman (58′ 19. Mateusz Kaczmarek), 43. David Tijanić, 23. Patryk Kun – 91. Felicio Anando Brown Forbes, 9. Sebastian Musiolik.
Rezerwowi: 29.Jakub Szumski – 6.Andrzej Niewulis, 11.Przemysław Oziębała, 18.Rusłan Babenko, 70.Jakub Bator, 89.Daniel Mikołajewski.
Trener: Marek Papszun
MZKS KGHM Zagłębie Lubin: 30. Dominik Hładun – 44. Alan Czerwiński, 2. Bartosz Kopacz, 33. Ľubomír Guldan (kpt), 3. Saša Balić – 39. Damjan Bohar, 8. Łukasz Poręba (90+1′ 24. Jakub Tosik), 4. Jewgienij Baszkirow, 18. Filip Starzyński, 17. Patryk Szysz – 9. Rok Sirk (75′ 13. Dawid Pakulski).
Rezerwowi: 12.Konrad Forenc – 7.Sasa Ziveć, 14.Michał Bogacz, 20.Jakub Sypek, 26.Kacper Chodyna, 27.Dominik Jończy, 74.Kamil Kruk.
Trener: Martin Ševela
Przemysław Pindor