5 stycznia 2018 roku maturzyści I Liceum Ogólnokształcące im. Juliusza Słowackiego w Częstochowie mieli swoją studniówkę. Bal rozpoczęto tradycyjnym polonezem.
W tej wyjątkowej dla każdego maturzysty zabawie wzięło udział ponad 170 uczniów z osobami towarzyszącymi oraz grono nauczycielskie.
– Czujemy podekscytowanie i stres, bo jak wyjdzie polonez, tak wyjdzie matura. Teraz zacznie się prawdziwa nauka, ale mamy nadzieję, że nauczyciele nam pomogą i przygotują dobrze do tego najważniejszego dla nas egzaminu. Na maturze będę zdawać język polski, historię i język angielski, chciałabym się dostać na prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie – mówi „GCz” Agata Jończyk, uczennica klasy 3a.
W tym roku, jak informuje dyrektor I LO im. J. Słowackiego Małgorzata Kaim, w „Słowackim” do matury przystąpią 174 osoby. – Przed studniówką, jak zwykle, jest trema. Przed maturą również. Ale staramy się być dobrze przygotowani i do poloneza, którego uczniowie ćwiczyli miesiąc, oraz do matury. To moja trzecia studniówka, od kiedy objęłam stanowisko dyrektora Liceum. Jestem tu dzisiaj z uczniami, którzy są mi szczególnie bliscy, bo edukację rozpoczęli w tym samym roku, kiedy ja zaczęłam kierować szkołą – mówi dyr. M. Kaim.
Za sukces młodzieży oczywiście kciuki trzymali ich rodzice. – To w naszej rodzinie już czwarta studniówka, a dzisiaj bawi się nasz najmłodszy syn Dominik. Rodzice nie tańczą poloneza, więc się nie stresujemy, ale po minach dzieci widzimy, że ten wprowadzający taniec jest dla nich ogromnym przeżyciem. To pierwszy bal w ich życiu z taką klasa, i zapewne czują już co ich czeka za sto dni. Wynik matury w obecnym systemie decyduje o przyjęciu na studia, dlatego dla uczniów to ogromne wyzwanie – mówi rodzic Grzegorz Nienartowicz.
Fot. UG
Polonez wypadł imponująco
UG