“Wariacje bernhardowskie” Przemysława
Fiugajskiego, to rzecz groteskowa – miejscami komiczna, miejscami sarkastyczna i cierpka, ale niepokojąco prawdziwa
Kanwa sztuki opracowana na partyturę muzyczną narzuciła formę budowania spektaklu. “Soliści” – Kobieta (Iwona Chołuj) i Mężczyzna (Adam Hutyra) wygłaszają swoje wielokrotnie powtarzane frazy w różnych tonach i tempie, o różnym natężeniu emocjonalnym, co sprawia, że widz czuje się jak podczas prawdziwego koncertu symfonicznego. Dociera do niego istna kaskada dźwięków o rozmaitych niuansach, barwach, to mocniejszych, to wyciszonych. Ta wielość powtórzeń wydawać mogłaby się nużąca, a jednak efekt zaskakuje, a nawet porywa. Napięcie stopniowo rośnie i dochodzi do apogeum. Widz poddaje się rytmowi spektaklu, z natężeniem wsłuchuje się w podawane treści.
A są one mocno krytyczne, do tego zaprezentowane bez ogródek i rubasznie. W ogień krytyki Fiugajski wziął stosunki panujące w środowisku profesorów i studentów Akademii Muzycznej, co stanowi sugestywny obraz społecznej degrengolady – stąd pedagodzy i studenci żadnej frazy “Wariacji…” nie powinni zbyt mocno brać do siebie.
Reżyser – Gabriel Gietzky (to jego druga realizacja w naszym teatrze w tym sezonie po “Ożenku” Gogola) przygotował widowisko dynamiczne, dowcipne, na którym nie można się nudzić, a można nawet szczerze się śmiać. Brawurowo zaprezentowali się aktorzy. To był ich prawdziwy popis. Gratulacje! Pokazali niezwykłe wyczucie muzyczne i wspaniałą dykcję – należy dodać, że swoje trudne kwestie powtarzali częstokroć z prędkością światła. Nie było to jednak klepanie w kółko tych samych formułek, jak na ćwiczeniach warsztatowych. Przez cały spektakl mogliśmy obserwować świetną grę mimiką, gestem i ciałem.
Nad akcją “koncertu” czuwa Dyrygent – podczas premiery w postać wcielił się Gietzky, na co dzień rolę kreuje Robert Rutkowski.
Reasumując: zabawa przednia, z nutką refleksji. Naprawdę dobra premiera.
Teatr zaprasza na 7. lipca na Skwer “Solidarności” przy ul. Nowowiejskiego, gdzie odbędzie się “Letnie granie. Teatralna noc lipcowa”. O godz. 21.00 wystawione zostaną “Wariacje bernhardowskie”, a o 22.00 “Piaskownica”.
URSZULA GIŻYŃSKA