Jak się pozbyć śmieci
Po wejściu do Unii Europejskiej Polskę zalewają odpady komunalne z krajów zachodnich. Czy Częstochowa również narażona jest na zostanie europejskim śmietniskiem?
Obecny napływ odpadów do Polski szacowany jest na 50-100 tys. ton miesięcznie, co w skali roku daje około 1. mln ton. Tak dramatyczna sytuacja wiąże się z postępowaniem tzw. “starej” UE, która ogranicza gospodarowanie śmieciami na własnym terenie, gdzie płaci 200-300 euro za tonę, upychając odrzuty do krajów sąsiednich po dziesięciokrotnie mniejszych kosztach. Aby uchronić Polskę przed potopem odpadów i dostosować się do unijnego obowiązku budowy krajowego systemu gospodarki odpadami, Krajowa Izba Gospodarcza proponuje działania ku szybkiemu rozwojowi zbiórki selektywnej i eksloatacji odpadów. – W Polsce potrzebna jest konsekwentna egzekucja uchwalonego prawa, owocująca ścisłą współpracą odpowiedzialnych organów i wzmocnieniem kadrowym Inspekcji Ochrony Środowiska – apeluje Prezes KIG, Andrzej Arendarski. Według Komitetu Ochrony Środowiska KIG należy walczyć z napływem nielegalnych odpadów oraz rozbudować instalacje do przetwarzania i spalania śmieci.
O sytuację, w jakiej znajduje się nasze miasto, zapytaliśmy Jana Szymę, prezesa Częstochowskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego. – Na przyjmujące częstochowskie odpady składowisko w Sobuczynie nigdy nie dostarczano śmieci z innych krajów. Przestrzegamy wszelkich norm, dzięki czemu otrzymaliśmy Certyfikat Zintegrowanego Systemu Zarządzania – uspokaja Jan Szyma.
Według opracowań PGO na rok 2001, generowanie odpadów komunalnych w Częstochowie wyniosło 424 kg na mieszkańca. Zarządzanie odpadami polega głównie na odbieraniu ich przez specjalistyczne firmy i przekazywaniu na składowisko. – W roku 2005 zebraliśmy 40 ton zmieszanych odpadów komunalnych, dostarczając je do Sobuczyny – informuje Marek Brzozowski, prezes częstochowskiego oddziału spółki Sita, dbającej o gospodarkę śmieciami. – W nadziei zwiększenia pozyskania surowców wtórnych realizujemy program zbiórki selektywnej z podziałem na szkło, plastik i makulaturę – dodaje.
Obecnie Sita opróżnia 80 gniazd recyklingowych, wyposażonych w 3 różnobarwne pojemniki na poszczególne odpady. Wkrótce ilość gniazd w Częstochowie zwiększy się, ponieważ nowelizacja Ustawy o odpadach i czystości wymaga ustawienia 1 gniazda na 500 mieszkańców.
ŁUKASZ STACHERCZAK