Jak nic minęło pół roku pracy posłów i senatorów V kadencji. Według danych ze stron internetowych dorobek naszych parlamentarzystów – 7 posłów i 2 senatorów – zamyka się w liczbach: 79 wypowiedzi, 16 interpelacji, 18 zapytań, 1 pytanie, 10 oświadczeń. W rozbiciu na poszczególne osoby wygląda to następująco: Szymon Giżyński (PiS) – 15 wypowiedzi, 7 interpelacji, Andrzej Grzesik (Samoobrona) – 7 wypowiedzi, 1 zapytanie, Ewa Janik (SLD) – nie zabrała głosu, Jacek Kasprzyk (SLD) – 12 wypowiedzi, 5 interpelacji, Edward Maniura (PO) – 25 wypowiedzi, 3 interpelacje, 16 zapytań, 1 pytanie, Danuta Polak (UP) – 15 wypowiedzi, 6 interpelacji, 1 zapytanie, Zygmunt Ratman (SLD) – 5 wypowiedzi, January Bień (SLD) – 8 oświadczeń, Grzegorz Lipowski (SLD) – 2 oświadczenia.
Jak nic minęło pół roku pracy posłów i senatorów V kadencji. Według danych ze stron internetowych dorobek naszych parlamentarzystów – 7 posłów i 2 senatorów – zamyka się w liczbach: 79 wypowiedzi, 16 interpelacji, 18 zapytań, 1 pytanie, 10 oświadczeń. W rozbiciu na poszczególne osoby wygląda to następująco: Szymon Giżyński (PiS) – 15 wypowiedzi, 7 interpelacji, Andrzej Grzesik (Samoobrona) – 7 wypowiedzi, 1 zapytanie, Ewa Janik (SLD) – nie zabrała głosu, Jacek Kasprzyk (SLD) – 12 wypowiedzi, 5 interpelacji, Edward Maniura (PO) – 25 wypowiedzi, 3 interpelacje, 16 zapytań, 1 pytanie, Danuta Polak (UP) – 15 wypowiedzi, 6 interpelacji, 1 zapytanie, Zygmunt Ratman (SLD) – 5 wypowiedzi, January Bień (SLD) – 8 oświadczeń, Grzegorz Lipowski (SLD) – 2 oświadczenia.
A oto, co powiedzieli “Częstochowskiej” o swojej pracy w Sejmie zapytani posłowie.
Poseł Szymon Giżyński odpowiedział bardzo osobiście:
– Wiem, że jestem w Sejmie dzięki tym Polakom, którzy na mnie głosowali, co oczywiste, wszystkim podatnikom.
Moim wyborcom jestem winien godne reprezentowanie poglądów, a wszystkim obywatelom: solidną, rzetelną, bezkompromisową w procesach legislacyjnych pracę. Tak właśnie czynię. Poseł Jacek Kasprzyk minione półrocze ocenia jako bardzo pracowite.
– Rozpoczęło się od uchwalenia trudnego budżetu, ale powoli wszystko zmierza w dobrym kierunku – mówi poseł. – Był to czas dla mnie bardzo pracowity. Statystyka wypowiedzi niewiele mówi, nie jest miarodajna w ocenie pracy posła. Nie uwzględnia pracy w komisjach i podkomisjach. Osobiście w dalszym ciągu będę zabiegał o ułatwienie zatrudnienia absolwentom szkół, jak i wspierał restrukturyzację Huty “Częstochowa”.
Poseł Edward Maniura inaczej ocenia początki V kadencji.
– Nie jest to pracowita kadencja. Oczywiście wszystko zależy od posłów, czy szukają pracy, czy ją omijają. Wbrew powszechnej opinii, poważne projekty ustaw są dopiero teraz rozpatrywane. Praca w Sejmie jest naprawdę źle zorganizowana. Sejm nie jest miejscem na wygłupy i ekscesy. Aktualnie pracuję nad kilkoma projektami w podkomisjach, w tym – o prawie lotniczym.
WIESŁAW ZDANOWICZ