Przyszłość Częstochowy
W częstochowskim Urzędzie Miasta zaprezentowano 19 listopada projekt planu Zagospodarowania Przestrzennego Województwa Śląskiego. Było to jedno ze spotkań Konsultacyjnych poprzedzających zaplanowaną na grudzień ogólnowojewódzką konferencję.
Kształt planu zadecyduje w dużym stopniu o rozwoju bądź regresie Częstochowy i subregionu do 2015 roku. Nic też dziwnego, że dyskusja była ożywiona, a momentami nawet ostra. Projekt przewiduje tworzenie równorzędnych ośrodków metropolitarnych w Katowicach, Bielsku-Białej, Rybniku i Częstochowie, których rozwój miałby wpływ na przyszłość otaczających te aglomeracje obszarów. Zbigniew Kamiński, konsultant Planu Zagospodarowania Przestrzennego Województwa Śląskiego, uważa taki model za optymalny. Twierdzi, że największa dynamika rozwojowa występowała w metropoliach. Jego zdaniem możliwe jest budowanie metropolii 2 połączonych ośrodków: Częstochowy, Kłobucka i Myszkowa. Koncepcja taka wzbudziła jednak kontrowersje.
Częstochowianie zwracali uwagę na marginalizację naszego miasta. Zarzucono, że zapis o metropolitarnym charakterze nie pokrywa się z wpisanymi w projekcie planu zadaniami. Z tych o znaczeniu krajowym wymienić można jedynie budowę gazociągu (wysokiego i średniego ciśnienia). Brak w planie, pomimo wpisania do strategii, modernizacji drogi tranzytowej Opole-Częstochowa-Kielce, co spowoduje skierowanie tranzytu między Opolem a Kielcami przez Zawiercie. Oznacza to utratę szans rozwojowych dla obszaru, który zamieszkuje ok. pół miliona osób. Innym poważnym mankamentem jest zapis uznający za strefę chronioną wschodnią część Częstochowy. W następstwie tego nie będzie możliwy rozwój budownictwa mieszkaniowego na Wyczerpach, Mirowie, a także rozwój Częstochowskiego Parku Przemysłowego na terenach pohutniczych.
Uwagi mieli również przedstawiciele Kłobucka i Krzepic, a dotyczyły one braku zapisów zezwalających budować obwodnice tych miejscowości. Tym samym niemożliwy będzie dogodny tranzyt na kierunku Częstochowa-Poznań. Zgłoszono także formalny wniosek o wpisanie do planu Jurajskiego Parku Narodowego, postulując o uzupełnienie dotychczasowego projektu (autorstwa Janusza Hereźniaka) obszarami okolic Góry Zborów. Zgłoszone postulaty będą przedmiotem dalszych prac planistów.
DF