Żużel
Te dwa ostatnie mecze sezonu zmąciły niestety pozytywny wizerunek częstochowian uchodzących za drużynę walczącą, która nawet jeśli przegrywała to po walce do końca. Paradoksalnie nasi zawodnicy walczyli jak równy z równym z zespołami z górnej części tabeli, a z przeciwnikami o klasie wydawałoby się zbliżonej przegrywaliśmy znacznie. Przed Włókniarzem, który sklasyfikowany został na ostatniej pozycji w tabeli teraz prawie cztery tygodnie przerwy oczekiwania na pierwszy z meczów o siódme miejsce. Rywalem częstochowian najprawdopodobniej będzie drużyna Betardu Sparty Wrocław, ale na ostateczne rozstrzygnięcia w tej sprawie musimy zaczekać do 31 lipca
Mariusz Rajek