Rozmowy z reżyserami filmów dokumentalnych o nauce i doświadczeniu pontyfikatu Jana Pawła II
– Anna T. Pietraszek
W świecie jaki jest i jaki się wyłania, Polska jest nadal potrzebna. Własne, sprawne państwo troszczące się o interes narodowy. Dobro, które trzeba wspierać, a nie rozmontowywać. Nieliczne grono Polaków poświęciło się, aby tego dobra jakim jest Polska bronić całym swoim życiem. Tym największym bohaterom, Anna T. Pietraszek, dziennikarka, reżyserka, himalaistka, wielka patriotka, poświęciła swoje filmy, dokumenty prawdy o Polsce i Polakach po 1939 roku. Dzisiaj Anna T. Pietraszek mówi nam o swoich wartościach i dokonaniach.
Za bohaterów swoich trzech filmów wybrała Pani, trzy największe autorytety moralne Polski po 1945 roku – poza oczywiście Janem Pawłem II. Czy ten wybór miał w Pani wizji reżyserskiej pokazać wielkość Prymasa Polski, Świętość Kapelana Solidarności, aż po męczeńską ofiarę, determinację i poświęcenie Kapelana Rodzin Katyńskich sprawie upamiętniania polskiej inteligencji, tak okrutnie wymordowanej przez Sowietów, czy może był protestem przeciwko marginalizowaniu roli tych trzech, nieprzypadkowo zresztą kapłanów, przez media i współczesne tzw. autorytety.
– Do tego „wykazu” dodam jeszcze przynajmniej dwóch wybitnych i świętych duchownych: ks. abp Kazimierz Majdański, który poświęcił życie dla ratowania rodziny w Polsce i świecie, założyciel Instytutu Studiów nad Rodziną w Łomiankach oraz o. Marian Żelazek, werbista, który swoje życie wprost ofiarował najuboższym z ubogich, trędowatym i bezdomnym w Indiach. Moje filmy nie miały być “protestem”, moje filmy były po to, by jak najwięcej ludzi zapoznać z tak świętymi Osobami, przy tym tak wybitnymi Polakami, by właśnie mogli stawać się w pełni znanymi autorytetami dla nas, tutaj pogubionych w tej rzeczywistości, pomstujących na codzienny los, ulegających pysze i kłamstwu polityków i “kupców dusz”. Ci wybitni Polacy, to także wybitni i wręcz święci duchowni… dali nam wzór całym swoim życiem, że Bóg – Honor- Ojczyzna to pełnia prawdy i podstawa naszego, patriotycznego zobowiązania na całe życie, gdy jest się prawdziwie Polakiem-katolikiem. Filmy te były “na przekór” szerzonym – od początku totalitaryzmu Peerelu, ale i potem, po “okrągłym stole” i jego zakłamaniom – i propagowanym w mediach bezustannie postawom deprawacyjnym, cwaniactwu, uległości, bylejakości moralnej na co dzień, degradującym katolicyzm i polskość… Ci wielcy i święci duchowni nie mieli żadnych wątpliwości, ukazali to swoim życiem, że można prawdziwie pozostać wiernymi ideałom wiary i po prostu: Panu Bogu, miłości. A dzisiaj – szczególnie podkreślę, że miałam okazję zrealizować 3 filmy poświęcone św. Janowi Pawłowi II, w tym jeden taki, który mnie przymusił do zwiedzenia z kamerą siedemnastu kościołów i parafii w Częstochowie!
Sześciu wielkich kapłanów. Sześciu wybitnych Polaków. Jak Pani widzi tą drogę od Prymasa Tysiąclecia do Pontyfikatu Jana Pawła II. Ile jest w tym wszystkim Księdza Rotmistrza Prałata Zdzisława Peszkowskiego, ile Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki a ile Prymasa i Papieża w nich samych.
– Jan Paweł II, czy personifikując po świecku Karol Wojtyła, jak i Prymas Tysiąclecia, czyli Stefan Wyszyński, to po prostu święci ludzie. Jeśli nie dostąpiliby tak wysokich godności w Kościele, to i tak zostaliby świętymi, ale ponieważ ich świętość polega na tym, że taką drogę, taki sposób posługi w świętości wyznaczył im Pan Bóg, właśnie przez wypełnianie tego ich szczególnego powołania do pełnienia tak wielkich i trudnych funkcji, to są świętymi poprzez swoje wybitne, nadludzkie wypełnienie „urzędów” dla dobra ludzkości, a szczegółowo – dla Polski, dla Polaków, dla Kościoła w Polsce, w Europie, w świecie. Patrząc tak po ludzku na nich obu, to jestem pewna, i tak to w filmach chciałam ukazać, że nie byliby w stanie tak wiele dobra i mądrości ofiarować ludziom, gdyby nie byli ludźmi świętymi ! i obaj zostaliby zniszczeni natychmiast przez GRU czy SB i wszelkie inne demony ludzkości… nie daliby rady unieść swoich zadań, gdyby nie byli święci. Ks. Jerzy Popiełuszko – on wiedział, tj. przeczuwał jaką cenę przyjdzie mu zapłacić w walce o Prawdę, w walce ze złem komunizmu, z demonami bolszewii, nie uląkł się, dał ofiarę życia pokazując, że tak żył jak głosił… i to chciałam w filmie zawrzeć, że każdy z nas potrzebuje wzorów, autorytetów, przewodników duchowych i każdy z nas ma wezwanie być świadkiem Pana Jezusa, tutaj. Po to były te moje filmy. W każdym z tych świętych widziałam ukochanych Ojców Duchowych Polski, widziałam w nich – Polaków. Takich bardzo specjalnych świętych…
Od św. Maksymiliana Kolbe, przez męczenników Wołynia, Katynia, Starobielska, Ostaszkowa, komunistycznych katowni , aż po bł. ks. Popiełuszkę i cierpienia bł. Jana Pawła II, które przeżywaliśmy razem z nim. Czy męczeństwo polskich kapłanów ma wpływ na duchowość Polaków? Czy ich wiara przekłada się na nasz katolicyzm.
– Męczeństwo jest wpisane w świętość, w drogę do świętości. Każdy kapłan musi wliczać męczeństwo w swoją posługę, być gotowy przyjąć Krzyż. Na tym polega kapłaństwo, powołanie do kapłaństwa. Tak mi to tłumaczył i – tak mówi w moim filmie “Cud Prawdy” o ks. Jerzym – śp. ks. Prymas Józef Glemp. Męczeństwo kapłanów nie dotyczy jedynie Polaków, ono jest tym przypieczętowaniem świętej ofiary, świętości. Na całym świecie są męczennicy, Słowianie, Arabowie, Meksykanie, Afrykanie… itd… jak wielu ich jest obecnie ! w Syrii, w Chinach, Meksyku, w Iranie…! Ale my, Polacy, mało o nich wiemy, mimo, że to niemal codzienne męczeństwo dla wiary, dla Pana Jezusa. To dość naturalne, że Polacy utożsamiają się łatwiej z polskimi świętymi i męczennikami. Nasi współcześni męczennicy – tak, wywołują szczególną sposobność do identyfikacji naszej, polskiej, z nimi, bo wciąż wiemy, że były obozy koncentracyjne, a przeszli przez nie o. Marian Żelazek i ks. abp Majdański (5 lat w Dachau), ks. Peszkowski przez łagier bolszewicki (Kozielsk), a ks. Prymas Wyszyński i św. Jan Paweł II doświadczyli i II wojny światowej, hitlerowskich prześladowców, jak i bolszewickiego totalitaryzmu komunistycznego, prześladowań mentalnych, upokorzeń we własnej ojczyźnie, a ks. Jerzy, taki młody Polak, umęczony i zabity przez swoich rówieśników, przez “swoich”, braci – Polaków… Tak, w swoich filmach bardzo podkreślałam znaczenie patriotyzmu, polskiego ducha w życiorysach tych świętych.
Jak dosłownie mamy odczytywać to przesłanie w dzisiejszych czasach relatywizmu moralnego i pogrążania Polski w chaosie? I o co za wstawiennictwem naszych Świętych dzisiaj powinniśmy się modlić?
– Modlić się powinniśmy stale o moc ducha i serc, o to, by pozostać do końca swoich dni uczciwymi Polakami, byśmy dali radę, mieli te moce do wytrwania w wierności zasadom wiary, w wierności dekalogowi i Panu Jezusowi. Chodzi mi o dosłowność i odpowiedzialność za życie w zgodzie z wiarą, w pełni. Moje filmy, bardzo tego pragnęłam, miały wskazywać ludziom drogę, śladami świętych a współczesnych nam Polaków, do takiego życia, wiernie, jako katolicy i jako Polacy.
Dziękuję za rozmowę. Pokazała nam Pani drogę wspólną dla wszystkich Polaków, różnych narodowości i różnych wyznań. Taką była Polska przed II wojną. Filmy Pani wpisują się dzisiaj w archipelag inicjatyw patriotycznych jaki się pomału wynurza. Wpisują się w minimum patriotyczne, które musi zaakceptować każdy, każdy kto chce przynależeć do archipelagu polskości. Pamiętajmy przy tym, co onegdaj sugerował profesor Zybertowicz, że można również być dobrym Polakiem nie będąc katolikiem, że można być dobrym Polakiem, nie będąc osobą wierzącą, że można być dobrym Polakiem, mając poglądy lewicowe, prawicowe, albo nie posiadając jasności w tej materii. Ale nie można być Polakiem nie rozumiejąc wielkiej, kulturowej i organizacyjnej roli Kościoła Rzymsko-Katolickiego i jego przywódców duchowych w dziejach Polski. To właśnie pokazują nam filmy Anny T. Pietraszek. Można być krytycznym wobec tradycji naszego narodu, ale nie można się od tej tradycji odwracać. Te filmy pokazują nam, jakie jest minimum patriotyczne i wyznaczają kontury naszej polskości. Jak ktoś nie chce zaakceptować tych konturów, to wypisuje się z tego archipelagu i z Polski….
Z Anną Pietraszek rozmawiał Jerzy A. Zimny
Anna Teresa Pietraszek – dyplomowany reżyser, dokumentalistka i operatorka. Laureatka wielu międzynarodowych festiwali filmowych. Absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego i Akademii Obrony Narodowej (dyplom Studium Operacyjno-Strategicznego). Uczestniczka kursów dziennikarskich w Waszyngtonie (Pentagon), Norfolk i Kopenhadze. W latach 1991-1994 zrealizowała 45 wydań programu telewizyjnego Raport o zagrożeniach, dotyczącego budowy struktur bezpieczeństwa narodowego w Polsce. Himalaistka, uczestniczka szeregu polskich wypraw wysokogórskich w Afganistanie, Pakistanie, Nepalu i Indiach. Od 2003 współpracuje z TV TRWAM. W latach 2007-2011 pracowała dla Instytutu Pamięci Narodowej (zorganizowała zespół odpowiedzialny za rejestrowanie i opracowywanie materiałów z rozmów ze świadkami historii Polski). Jest wiceprezesem Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy i przewodniczącą oddziału TV w KSD. Posiada odznaczenia: Srebrny Medal „Za zasługi dla obronności kraju” (MON), Złoty Krzyż Zasługi Światowej Federacji Stowarzyszeń Polskich Kombatantów otrzymany w 1995 z rąk Ostatniego Prezydenta na Uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, Złoty Krzyż Zasługi dla Kościoła i Narodu Polskiego przyznany przez Prymasa Polski kard. Józefa Glempa.
Jerzy A. Zimny