Konieczne ponowne rozpatrzenie


Sąd Najwyższy uwzględnił skargę kasacyjną Ryszarda Raczka

W 2002 r. prezydent Tadeusz Wrona dyscyplinarnie zwolnił z funkcji dyrektora technicznego w częstochowskim MPK Ryszarda Raczka. Poszkodowany od czterech lat próbuje w sądach udowodnić, że odbyło się to niezgodnie z prawem.
Jak pisaliśmy Sąd pracy wydał już wyrok, że Raczek został zwolniony bezprawnie, ale nie przywrócono go ponownie do pracy. Raczek postanowił odwołać się do Sądu Najwyższego. W ostatnich dniach Sąd Najwyższy stwierdził, że jest w tej sprawie konieczne ponowne rozpoznanie apelacji powoda.
Ryszardowi Raczkowi zarzucano spowodowanie wielu strat w przedsiębiorstwie, w związku z nieprawidłowym sprawowaniem funkcji. MPK jednak nie było w stanie udowodnić swoich racji. W wyroku Sądu Okręgowego w Częstochowie (II instancja) z 13. października 2005 r. wyraźnie to zostało stwierdzone. Mimo to, były wicedyrektor nie został przywrócony do pracy. Jako powód wskazano zlikwidowanie jego ówczesnego stanowiska. Ryszard Raczek złożył skargę kasacyjną, którą Sąd Najwyższy rozpoznał 25 lipca br. Wyrok uchylił wcześniejsze orzeczenie i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia. Według Kodeksu Pracy likwidacja stanowiska nie stoi na przeszkodzie przywróceniu do pracy, w szczególności, gdy funkcje z nim związane są nadal realizowane. Poza tym MPK podała nieprawdziwe powody zwolnienia wicedyrektora oraz dopuściła się uchybień formalnych (naruszenie terminu).
Ostateczne rozstrzygnięcie postępowania dopiero zapadnie. Ryszard Raczek nie kryje jednak wzruszenia. – Jest to dowód na to, że zostałem zwolniony całkowicie niesłusznie – mówi. Jeżeli zostanie przywrócony do pracy na dawnym stanowisku, MPK może być zobowiązane wypłacić mu ponad 130 tys. zł. za zaległe pensje i odprawy.

DeKa

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *