Od 1 czerwca w Kłobucku nie będzie już funkcjonować Straż Miejska. Taką decyzję podjęła Rada Miasta.
Już w 2003 roku były pierwsze próby jej zlikwidowania. Krytyczne uwagi mieszkańców na temat pracy strażników spowodowały, że wystąpiono z wnioskiem o reorganizację Straży do Rady Miasta.
Dotychczas Straż działała w składzie 3-osobowym – dwóch strażników i komendant.
– Otrzymywaliśmy wiele skarg od mieszkańców. Strażnicy nie wypełniali swoich obowiązków. Były to zwykłe spacery po ulicach w godzinach południowych, nic więcej. Z drugiej strony, nie ma się co dziwić, że w tak niewielkim składzie nie byli w stanie zapewnić bezpieczeństwa mieszkańcom – powiedział Jacek Krakowian, zastępca burmistrza. Miasto przeznaczało rocznie 100 tys. zł. na funkcjonowanie Straży, stąd liczba pracowników była ograniczona. W obecnej chwili trwa proces jej likwidacji. – Kłobuck jest miastem bezpiecznym. Znamy tu wszystkich chuliganów, a poza tym o bezpieczeństwo dba również policja. Strażnicy nie mają nawet prawa noszenia broni palnej ani gazowej – przekonuje o słuszności decyzji Jacek Krakowian.
AKB