O podsumowanie kończącego się roku poprosiliśmy dyrektorów instytucji i firm.
Stanisław Gmitruk – dyrektor śląskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa
Był to bardzo pracowity rok, ze względu na to, że wdrażaliśmy nowe programy związane z integracją Polski i polskiego rolnictwa z Unią Europejską. Programy realizowane po raz pierwszy, nie mające żadnych odniesień historycznych. Były trudne i wymagały dużo pracy i zaangażowania, tym bardziej więc cenne jest to, że udało się je przeprowadzić sprawnie. Najważniejszym z nich to instrument WPR, tj. Wspólna Polityka Rolna, czyli dopłaty bezpośrednie dla rolników. Przyjęliśmy ponad 53 tys. wniosków od rolników i realizujemy już 24 tys. Nie mniej istotne są wdrażane programy operacyjne dotyczące rolnictwa oraz planu rozwoju obszarów wiejskich, a także kontynuowane prace systemu identyfikacji i rejestracji zwierząt i zadania w ramach kończącego się programu przedakcesyjnego SAPARD, które realizujemy zgodnie z założeniami. Praca połączona z kompetencjami pracowników przyniosła wymierne efekty i w nowy rok wchodzimy z przekonaniem, że zdobyte doświadczenia zaowocują jeszcze lepszymi rezultatami.
Andrzej Perliński, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Częstochowie.
– Udało się pozyskać środki finansowe na bieżącą działalność, która dała możliwość skorzystania z naszych usług prawie 3,5 tys. bezrobotnym. Mówię tu o szkoleniach, pracach inwestycyjnych, stażach, czy dotacjach do tworzenia nowych miejsc pracy.
Sukcesem było również to, że po wejściu Polski do Unii Europejskiej, umieliśmy się szybko dostosować do nowych warunków i reguł. Wiązało się to z wejściem w życie od 1 czerwca nowej ustawy o promocji zatrudnienia i inwestycjach rynku pracy, która w dalszym stopniu wprowadza szereg zmian pod kątem wykorzystania środków w sposób unijny. Środki z UE możemy pozyskiwać pisząc projekty. Napisaliśmy ich pięć i wszystkie zostały zaakceptowane. Przygotowaliśmy trzy projekty unijne o pozyskanie dodatkowych środków z rezerw marszałka województwa oraz ministra gospodarki. Zostaną one przeznaczone dla osób bezrobotnych.
Jerzy Suchy, dyrektor Banku Ochrony Środowiska
-Mijający rok był zwyczajny, spokojny, pracowity i upłynął szybko. Nie obfitował w jakieś nadzwyczajne wydarzenia ani na polu zawodowym, ani prywatnym. W pracy koncentrowałem się na rozszerzaniu działalności Banku, mamy obecnie pięć oddziałów operacyjnych; chciałbym w tym miejscu podziękować klientom, którzy korzystają z naszych usług i życzyć im pomyślności w Nowym Roku. Dla mnie to był dobry rok, udało mi się zrealizować nie tylko plany zawodowe, ale i osobiste – pobyt w Rzymie i Watykanie.
Święta spędzę z rodziną, tradycyjnie. Cieszę się, iż będę mógł odpocząć i nadrobić zaległości w lekturze.
Rektor Akademii im. Jana Długosza prof. dr hab. Janusz Berdowski
– Ten rok był najważniejszy w historii naszej Uczelni, zmieniła się nie tylko jej nazwa, lecz przede wszystkim status, także umocowanie prawne. Jestem rad, że udało się przejść od WSP do Akademii, że poszerzamy sukcesywnie ofertę edukacyjną o kierunki odległe od pedagogiki, a potwierdzeniem wysokiego poziomu nauczania są pozytywne oceny uzyskane przez siedem kierunków od Państwowej Komisji Akredytacyjnej. Do sukcesów zaliczyć należy również wzrost liczby pracowników naukowo – dydaktycznych, uruchomienie dwóch nowych kierunków, wysoki poziom badań naukowych czy oddanie do użytku supernowoczesnego magazynu Biblioteki Głównej.
Niestety, stale borykamy się z problemami finansowymi, dotyczącymi bazy lokalowej oraz braku mieszkań dla nauczycieli akademickich.
Nadchodzące Święta spędzę w rodzinnym gronie, tradycyjnie, przy choince: Wigilię i pierwszy dzień świąteczny u teściów, niedaleko Częstochowy, drugi dzień z córkami.
Tadeusz Taranek, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego
– Rok 2004 był bardzo dobry, zrealizowaliśmy wszystkie zaplanowane inwestycje, w kategoriach sukcesu widzę np. monitoring procesu egzaminowania, finalizację wdrożenia systemu zarządzania jakością (ISO/ 9001-2001) a także modernizację sieci energetycznej i kotłowni CO.
Cieszę się na zbliżające się Święta, na odpoczynek w rodzinnym gronie, przy choince. Na co dzień mam mało czasu dla wnuczki i wnuka, myślę, że nadrobię to w okresie świątecznym.
Henryk Kromołowski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego na Parkitce.
– Dla nas ogromnym sukcesem było oddanie do użytku nowoczesnej pracowni hemodynamiki, która pozwala na świadczenie usług medycznych z zakresu kardiologii. Dzięki temu nasi pacjenci nie muszą korzystać z zabiegów na Śląsku. Nie do końca byłem zadowolony z kontraktu, jaki udało się wynegocjować na rok 2004. Podobnie zresztą jak teraz. Po rozmowach z Narodowym Funduszem Zdrowia przyszłoroczny kontrakt jest o 7 procent wyższy od poprzedniego. Na lecznictwo stacjonarne dostaniemy o 10 procent więcej. Trochę wyższy jest też kontrakt na poradnie specjalistyczne. W pierwszej połowie przyszłego roku zamierzamy otworzyć zakład radioterapii. Szacujemy, że koszt aparatury wyniesie ok. 25 mln zł.
UG, HP