Od 7 do 9 maja w Miejskiej Galerii Sztuki, przy Alei 64 odbędą się II Regionalne Dni Książki, organizowane przez MGS i Miejską Bibliotekę Publiczną. Swój wkład w przygotowanie imprezy ma również “Gazeta Częstochowska”.
Rozmawiamy z Joanną Matyją, z ramienia MGS, nadzorującą opracowanie programu RDK.
Od 7 do 9 maja w Miejskiej Galerii Sztuki, przy Alei 64 odbędą się II Regionalne Dni Książki, organizowane przez MGS i Miejską Bibliotekę Publiczną. Swój wkład w przygotowanie imprezy ma również “Gazeta Częstochowska”.
Rozmawiamy z Joanną Matyją, z ramienia MGS, nadzorującą opracowanie programu RDK.
– Jakie są założenia przedsięwzięcia?
– Naszą ideą jest promowanie czytelnictwa, częstochowskiej książki na tle innych krajowych wydawnictw oraz środowiska pisarskiego naszego miasta i regionu.
Wystosowaliśmy zaproszenia do różnych wydawnictw – naukowych, katolickich i komercyjnych, a także drukarni. Żeby uczynić imprezę ciekawszą złożyliśmy oferty kilku wydawnictwom spoza regionu, wydającym podręczniki szkolne i dobrą beletrystkę. Zainteresowanie udziałem wyraziła “Książnica” z Katowic, a już zgłosiło swój akces Wydawnictwo Szkolne PWN.
Mamy nadzieję, że uda się mam na te trzy dni zamienić sale Miejskiej Galerii Sztuki w dużą księgarnię, z bardzo ciekawą ofertą wydawniczą.
– W ubiegłym roku impreza miała chyba szerszy wydźwięk.
– Zbliżające się Dni nie będą uboższe, a może i znacznie ciekawsze. Nakreśliłam jeden nurt imprezy, który najogólniej można nazwać targowym.
– Powiedzmy więc również o innych…
– Samo pokazanie książki jest niewystarczające, stąd całe przedsięwzięcie ma mieć charakter imprezy rozrywkowej, na dobrym poziomie. Przygotowaliśmy bogaty program imprez towarzyszących – z jednej strony o charakterze edukacyjnym, stąd oferta kierowana do szkół, a z drugiej – popularyzatorski.
Wzorem roku ubiegłego zaprosiliśmy do udziału w Dniach Książki Czerpalnię Papieru “Art-Papier” z Gliwic. Klimat tego stoiska działa na wyobraźnię – pracownicy firmy, przebrani w stroje średniowiecznych mnichów pokazują dawny proces produkcji papieru, piszą gęsim piórem. Jest to krótka lekcja historii, sięganie do źródeł powstawania książki. Może uda się nam sprowadzić z jednej z częstochowskich drukarni maszynę, na której wykonywane będą na przykład wizytówki. Chcemy także pokazać, jak pracuje pracownia introligatorska.
– W ubiegłym roku ciekawie wypadła “Kawiarenka Literacka”.
– Pisarze są źródłem, bez którego nie powstanie książka, zapraszamy więc twórców ze szczególną atencją. Będą zatem spotkania z literatami i ich twórczością w “Kawiarence Literackiej”. W ubiegłym roku ten punkt programu wypadł sprawnie i udanie.
– Czy pojawią się pisarze znani i cenieni w kraju?
– To właśnie sugerowali nam uczestnicy ubiegłorocznych Dni. Z pewnością dobrze działa tak zwany “efekt aureoli”, obecność znanych osób przyciąga odwiedzających. W “Dniu szkolnym” (piątek, 7 maja), odwiedzi nas, Wanda Chotomska, która zaprezentuje swój dorobek twórczy. Czekamy na odpowiedź Jacka Dukaja. Ale najbardziej zależy nam udziale częstochowskich literatów, bo przecież z myślą o nich i dla nich jest to przedsięwzięcie. U ubiegłym roku licznie uczestniczyli w imprezie i mamy nadzieję, że i tym razem nas nie zawiodą. Swoją obecność mogą zaznaczyć również ci nie zrzeszeni, amatorzy, jesteśmy otwarci na każdą propozycję.
– Co jeszcze ciekawego można będzie zobaczyć i przeżyć podczas Dni?
– Uczniowie Liceum Plastycznego zaprezentują “korowód postaci literackich”. Odbędą się warsztaty literackie, które poprowadzi Ryszard Sidorkiewicz, pisarz i nauczyciel z Janowa, a także pokazy teatralnych kół z Młodzieżowego Domu Kultury i Zespołu Szkół im. B. Prusa. Z pewnością sporą atrakcją będą recitale poezji śpiewanej. Wystąpią: Agata Ślazyk i Stanisław Markowski. Zaśpiewają kapele na przykład “Piosenki Wszelakiej”, będzie loteria. Wszystko jest jeszcze w toku przygotowań.
– W ubiegłym roku RDK odbyły się po raz pierwszy. Nie wszystko przebiegło sprawnie. Jakich błędów chcielibyście państwo uniknąć?
– Na pewno musimy precyzyjniej i z większym rozmachem rozreklamować Regionalne Dni Książki. Chodzi o to by dotarło do świadomości mieszkańców, że nie jest to jakaś elitarna impreza, ale przeznaczona dla każdego. Liczymy w tym zakresie na życzliwość częstochowskich mediów.
Czesław Tarczyński, dyrektor MGS
W ubiegłym roku realizacja Regionalnych Dni Książek odbiegła nieco od naszych oczekiwań, ale to świetny i cenny pomysł i dlatego podejmujemy się jego kontynuacji. O prawdziwą ocenę przedsięwzięcia można pokusić się dopiero po pięciu latach.
Jest spore grono częstochowskich literatów, które nie ma gdzie zaprezentować swojej twórczości i poddać ją ocenie. Brakuje też propozycji kulturalno-rozrywkowych dla mieszkańców Częstochowy. Nasza intencja jest klarowna i czysta. Występujemy do wszystkich mieszkańców Częstochowy z ofertą spędzenia paru godzin, na różnych płaszczyznach. Będą to spotkania z książką, autorami, wydawcami. Przecież książka, niezależnie od wieku, towarzyszy każdemu. To ona rozwija wyobraźnię i dlatego chcemy pokazać jej wartość. Nie możemy poddać się mediom elektronicznym, które tak bardzo ingerują w nasze życie, wchodząc do domów, a nawet łóżek.
Liczymy na liczny udział w imprezie mieszkańców Częstochowy.
Szykujemy sporo niespodzianek i atrakcji.
URSZULA GIŻYŃSKA