20 marca Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Częstochowie dr n. med. Marek Ludwik Grabowski, od stycznia dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Częstochowie przedstawił dziennikarzom podczas konferencji prasowej plany rozwojowe częstochowskiej stacji na bieżący rok.
Okazją do spotkania było sfinalizowanie, rozpoczętej w ubiegłym roku, przeprowadzki Stacji z ul. Wilsona do nowej siedziby przy ul. Jasnogórskiej. Budowa obiektu pochłonęła ponad 13 milionów złotych z budżetu państwa. To – jak podkreśla dr Grabowski – najnowocześniejszy i najbardziej funkcjonalny budynek sanepidu w Polsce. Jego walory funkcjonalne i estetyczne doceniono w konkursie Budowa 2006, w którym uzyskał nagrodę III stopnia.
Przenosiny Stacji podzielono na etapy. W pierwszym do użytku udostępniono pomieszczenia administracyjne. Laboratoria jeszcze do lutego bieżącego roku pracowały w starych pomieszczeniach przy ul. Wilsona. – Dzisiaj zakończyliśmy przeprowadzkę. Tak jak żądał właściciel, oddaliśmy stary obiekt w stanie jakim przekazano go Stacji wiele lat temu. To „odtwarzanie” kosztowało nas blisko 50 tys. złotych – mówi dr Grabowski.
Instytucja mimo skromnej dotacji – 200 tys. zł rocznie – radzi sobie całkiem dobrze. – Co roku wychodzimy na zero. Działalność placówki finansujemy z dochodów własnych, które pozyskujemy na przykład z badań laboratoryjnych. Koszty utrzymania, niestety, są bardzo wysokie. Tylko na odczynniki wydajemy ponad 220 tysięcy złotych, za media płacimy ponad 150 tysięcy, a usługi zewnętrzne blisko 180 tys. zł – wylicza dr Grabowski.
Minister zdrowia wsparł Stację trzy milionową subwencją. Dwie trzecie tych środków skonsumowano do końca 2007 roku. Pieniądze przeznaczono na doposażenie laboratorium. – Pozostałą część subwencji, jak potwierdził minister, otrzymamy niedługo. Z tych funduszy zakupimy wyposażenie oraz wykonamy izolację zewnętrzną, wspomagającą klimatyzację – wyjaśnia dr Grabowski.
Sytuacja epidemiologiczna regionu częstochowskiego, jak zapewnia dr Gabowski, nie odbiega od norm ogólnopolskich. – Nastąpiła całkowita eliminacja chorób zakaźnych takich jak ospa czy Heinego-medina, w pojedynczych przypadkach występuje odra i wirusowe zapalenie wątroby typu B. W minimalnych ilościach stwierdza się zakażenia bakteryjne – paciorkowcami, gronkowcami czy salmonellą. Niewiele jest chorób zawodowych. W ubiegłym roku w mieście i powiecie 16. chorym na 40. starających się przyznano renty z powodu choroby zawodowej – mówi dyrektor.
Stacja nastawia się głównie na profilaktykę i uświadamianie społeczeństwa na temat zachowania czystości. Cel realizuje miedzy innymi poprzez cykliczne szkolenia pedagogów.
UG