Śladem naszych publikacji
W 37 numerze “Gazety Częstochiwsiej (z dn. 16. września) poruszliśmy sprawę zaniedbanego grobu znajej pisarki Teresy Weyssenhoff, autorki książek o wielkich postaciach Kościoła, którą wojenne losy związały z Czestochową. W czasie okupacji niemieckiej pisarka przebywała w Warszawie. W 1944 roku, po upadku Powstania Warszawskiego, w którym brała czynny udział, wraz z matką Stefanią Weyssenhoff, przybyła do Częstochowy. Tu pozostała do śmierci. Zmarła 6. grudnia 1984 roku w wieku pięćdziesięciu czterech lat. Została pochowana na cmentarzu św. Rocha. Dzisiaj z przykrością zauważamy, że nazwisko częstochowskiej pisarki, mimo znaczącego dorobku literackiego, odchodzi w niepamięć. Jej grób, o który dba garstka przyjciół stopniowo popada w ruinę. “Częstochowianie nie pamiętają o autorce “Ojczyzny z wyboru” i uczestniczce Powstania Warszawskiego. Jedynie małe grono przyjaciół Teresy Weyssenhoff składa hołd Jej Pamięci.” – stwierdza autorka artykułu Barbara Szymańska.
Zwróciliśmy się więc z apelem i prośbą do mieszkańców oraz władz miasta o zainteresowanie się losem grobu Teresy Weyssenhoff, zwłaszcza, że od 2004 roku grób pisarki nie został opłacony na dalsze dwadzieścia lat. Do Wydziału Kultury i Sztuki o pomoc zwrócił się również prof. Zbigniew Żmigrodzki. 20. września na jego ręce naczelnik Wydziału Kultury i Sztuki Ireneusz Kozera skierował pismo informujące o podjęciu działań mających na celu zabezpieczenie grobu przed likwidacją.
O tym, jakie kroki już wykonano mówi nam naczelnik Ireneusz Kozera. – Informując o zasługach pani Teresy Weyssenhoff skierowaliśmy prośbę do zarządu cmentarza św. Rocha o zachowanie grobu. Nie znamy dokładnie sytuacji prawnej grobu, gdy jednak nastapią jakiekolwiek niejasnosci będziemy je rozwiązywać. Wydział Ochrony Środowiska, na naszą prośbę, wydał opinię na temat stanu technicznego grobu. Nie jest on mocno zniszczony, wymaga jednak renowacji. Środków na ten cel jeszcze nie posiadamy, ale będziemy prowadzić negocjaje z organizatorami miejskiej kwesty, która odbyła się 1. listopada. Jeżeli jednak zebrane fundusze zostaną przeznaczone na inny cel, będziemy szukać innych źródeł sfinansowania remontu nagrobka Teresy Weyssenhoff. Na pewno sprawę tę doprowadzimy do pozytywnego zakończenia.
URSZULA GIŻYŃSKA