Na świecie na chorobę Alzheimera cierpi ponad 11 milionów ludzi, w Polsce ok. 250 tysięcy. Choroba Alzheimera spowodowana jest odkładaniem się w mózgu dwóch patologicznych białek (beta-amyloidu i białka tau), co prowadzi do utraty zdolności pełnienia prawidłowych funkcji przez komórki, a w efekcie do ich śmierci.
W wyniku tego w chorobie Alzheimera mamy do czynienia z: zanikiem mózgu i nieprawidłowym przekazywaniem informacji pomiędzy poszczególnymi komórkami nerwowymi.
Otępienie starcze w 50 procentach jest spowodowane chorobą Alzheimera. Choroba ta jest zwyrodnieniową, postępującą i nieuleczalną chorobą mózgu, która wpływa na pamięć, myślenie i życie emocjonalne. Proces zwyrodnieniowy w mózgu osoby chorej trwa już na 10-20 lat przed wystąpieniem objawów choroby. Przyjmuje się, że dopiero utrata około 60-80 procent komórek nerwowych, w istotnych dla procesów poznawczych częściach mózgu, skutkuje zaburzeniami obserwowanymi w chorobie Alzheimera.
Rozwój choroby
– Choroba Alzheimera przechodzi kilka etapów. Stadium wczesne (trudności w formułowaniu myśli, doborze słów). Chory nie kończy rozpoczętych zdań. Ma narastające zaburzenia pamięci np. zapomina, że się z kimś umówił, nie pamięta nazwisk, zdarzeń z niedawnej przeszłości, ale jeszcze dobrze pamięta wydarzenie dawno minione. Unika kontaktów, ukrywa swoje problemy z pamięcią. W stadium średnim (zaburzenia pamięci są coraz głębsze) chory zapomina wykonywać znane mu czynności, nie poznaje członków rodziny, ma zaburzenia w czasie i przestrzeni, często nie potrafi czytać i pisać. Pacjent może być agresywny i musi być pod stałą kontrolą, gdyż po wyjściu z domu może się zagubić. Nie kontroluje potrzeb fizjologicznych. W stadium późnym (mutyzm) głębokie zaburzenia pamięci prowadzą już do zupełnego braku samodzielności. Chory wymaga karmienia, mycia, ubierania. Przestaje chodzić, leży i wymaga pielęgnacji – mówi doktor Bożena Wróbel, specjalista neurolog z poradni przy ul Dekabrystów i ul. Olsztyńskiej.
Choroba Alzheimera należy do otępień pierwotnych o nieustalonych przyczynach. Mimo wielu badań nadal brak w pełni potwierdzonej listy czynników ryzyka zachorowania na nią, do najważniejszych należą: wiek chorego (ryzyko zachorowania podwaja się najczęściej po 65 roku życia, choć znane są przypadki zachorowań u osób 40-sto i 50-cio letnich), uwarunkowania genetyczne, rodzinne występowanie choroby Alzheimera, choroby naczyń (miażdżyca, nadciśnienie tętnicze), przebyte urazy głowy.
Opieka nad chorym i obraz jego życia
Osoba cierpiąca na chorobę Alzheimera wymaga stałej opieki i wiele poświęcenia ze strony rodziny oraz najbliższego otoczenia. Należy pamiętać, że z chorobą tą zmagają się nie tylko sami pacjenci, ale przede wszystkim osoby najbliższe, czyli opiekunowie, którzy najczęściej są także osobami starszymi, chorującymi też na inne schorzenia.
– Opiekunowie, w celu zapewnienia bezpieczeństwa choremu, powinni przygotować w odpowiedni sposób mieszkanie, jednak zmiany nie mogą być gwałtowne, aby nie wywołać uczucia zagubienia i nie przestraszyć chorego. Dobrze jest oznakować trasy między pomieszczeniami domowymi, które powinny być także opisane i oznaczone graficznie, pozwala to zapobiec błądzeniu pacjenta. Chorzy często niepotrzebnie krzątają się po domu, wykonują bezcelowe czynności np. mycie czystych naczyń, nie należy im wówczas przeszkadzać, ani tłumaczyć bezsensowności tych działań. Trzeba jak najwięcej rozmawiać, nawiązywać kontakt jak z dzieckiem – mówi doktor Wróbel.
Chory może tracić poczucie czasu, myli mu się dzień z nocą, konieczne jest zatem niejednokrotne przypominanie mu o porze dnia, o nazwie danego miesiąca, czy pory roku. Ważne, aby informować go o pogodzie, tym samym opiekun pomaga choremu w orientacji i buduje poczucie bezpieczeństwa. – Gdy chory przestaje rozpoznawać osoby ze swojego najbliższego otoczenia opiekunowie powinni pamiętać o podpisywaniu zdjęć w ramkach (np. Piotr – twój wnuczek). Ważne, aby zasłaniać w domu lustra, osoba chora może z czasem nie rozpoznawać swojego odbicia i traktować siebie jako obcego – wyjaśnia doktor Wróbel.
Niestety, wraz z narastaniem choroby wzmaga się agresja i drażliwość pacjenta. W późniejszym stadium choroby zdarza się, iż osoba cierpiąca na chorobę Alzheimera myśli, że wydarzenia na ekranie telewizora dzieją się realnie wokół niego. W znaczący sposób utrudniona jest komunikacja chorego z bliskimi osobami. Coraz trudniej wyrazić mu swoje uczucia i myśli, nie pamięta on słów i nie rozumie, co się do niego mówi. – Wówczas bardzo ważne jest utrzymywanie kontaktu wzrokowego w trakcie rozmowy, należy dawać osobie chorej sygnały pozawerbalne: uśmiechy, pozytywna mimika, dotyk, mówienie spokojnym, optymistycznym tonem. W ostatniej fazie choroby, pacjent traci całkowicie umiejętności samodzielnego funkcjonowania, wymaga stałej opieki, karmienia, mycia, ubierania, nie kontroluje działania jelit i pęcherza moczowego, narastają trudności w połykaniu. Najczęstszą przyczyną śmierci w chorobie Alzheimera są infekcje – mówi doktor Wróbel.
Ale co ważne opiekun nie może zapominać o sobie i o swoich potrzebach, tym bardziej, że najczęściej jest to również osoba starsza, borykającą się z różnymi chorobami. Niezbędne są zatem pomoc i wsparcie osób trzecich. Opieka nad pacjentem stanowi poważne obciążenie czasowe, fizyczne, materialne, ale przede wszystkim psychiczne.
URSZULA GIŻYŃSKA