W kwietniu ukazał się 100 numer Biuletynu Informacyjnego Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Częstochowie “Res Academicae”. Od 12 lat jego redaktorem naczelnym jest Anna Pietrzyk, kierownik Działu Nauki.
W kwietniu ukazał się 100 numer Biuletynu Informacyjnego Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Częstochowie “Res Academicae”. Od 12 lat jego redaktorem naczelnym jest Anna Pietrzyk, kierownik Działu Nauki.
Pomysł utworzenia biuletynu powstał w zamyśle śp. byłego rektora WSP Edwarda Polanowskiego. Kilka pierwszych numerów zredagowała Jadwiga Walotek, kolejne Stanisław Andrzej Kulej – niestety – nikt nie pomyślał o ich zarchiwizowaniu. Od 1992 r., regularnie do dziś, pismo tworzy i pieczołowicie przechowuje dla potomnych Anna Pietrzyk. Pierwsze numery jej autorstwa miały postać (jak jej poprzedników) “prymitywnie wydawanych zapisków” – jak sama mówi w “Wywiadzie do lusterka”, zamieszczonym w jubileuszowym numerze.
Od 1997 r., za kadencji rektora Ryszarda Szweda, pismu nadano szerszy wymiar. Andrzej Kulej zaproponował stałą winietę, Robert Szwed nazwę pisma. Ustalono również, że stałą ozdobą okładki będą prace studentów kierunku plastycznego. – To zmobilizowało studentów do pracy, a samo zaistnienie w piśmie traktują w kategoriach konkursu. Stałymi “dostawcami” propozycji są prof. Ryszard Osadczy i ad. Zdzisław Żmudziński – mówi Anna Pietrzyk.
Za swój osobisty sukces pani Anna uważa przede wszystkim pobudzenie środowiska akademickiego do współtworzenia pisma i wizerunku uczelni poprzez łamy biuletynu, a największą satysfakcję sprawia jej niecierpliwe nagabywanie sympatyków pisma o kolejny numer. Najbardziej dumna jest z wydania numeru 7-8/2000, z okazji 30-lecia WSP. – Praca nad nim trwała niczym ciąża, ale to co udało mi się dokonać dla odtworzenia i utrwalenia pierwszego trzydziestolecia, nie powstydziłby się żaden historyk. Zwłaszcza, że to zadanie niemożliwe było do wykonania w oparciu o archiwum uczelniane. Poruszyłam serca i…znalazło się zaproszenie na pierwszą inaugurację, pierwsze wycinki z gazet, fotografie, medale, foldery z minionych lat… – wspomina w “Wywiadzie do lusterka” pani Anna.
Redakcja “Gazety Częstochowskiej” doceniając serce i pasję redaktora naczelnego biuletynu, z jakimi podchodzi do swojej pracy, dając czytelnikom twór bogaty i z tzw. duszą, gratuluje pani Annie pomysłów, wytrwałości i sukcesu dziennikarskiego, a nade wszystko życzy 200. jubileuszu i upragnionego notebooka, naturalnie wielkości puderniczki, mając nadzieję, że może już niedługo naukowcy błysną geniuszem i skonstruują przyrząd tak niezbędny dla kobiety dziennikarki.
URSZULA GIŻYŃSKA