Zaległości w opłatach czynszowych w wybranych częstochowskich spółdzielniach mieszkaniowych na dzień 31.12.2003 r.
Śródmiejska Spółdzielnia Mieszkaniowa 2.181.388 zł
Robotnicza Spółdzielnia Mieszkaniowa “Hutnik” 5.576.857 zł. (mieszkania i obiekty usługowe).
Międzyzakładowa Spółdzielnia Mieszkaniowa “Górnik” 709.891 zł. (lokale mieszkalne i garaże).
Od ub. roku obowiązuje w naszym kraju ustawa o udostępnianiu informacji gospodarczej. Na jej podstawie tworzony jest Krajowy Rejestr Długów, który zajmuje się gromadzeniem i przekazywaniem danych o klientach i kontrahentach zalegających z płatnościami. Na listy dłużników, tworzone w ramach rejestru, osoby zalegające z opłatami mogą zgłaszać upoważnione przez ustawę podmioty. Wśród nich są również spółdzielnie mieszkaniowe dla których zaległości czynszowe lokatorów to problem numer jeden. Zgodnie z ustawą z 26 kwietnia 2000 r. do rejestru dłużników może trafić każdy, kto z zapłatom 200 zł (lub oczywiście kwoty większej) zwleka przynajmniej przez 60 dni. Oznacza to, że wystarczy we wspomnianym terminie nie uregulować czynszu, a już spółdzielnia będzie uprawniona do zgłoszenia dłużnika na czarną listę. Dłużnik zgodnie z ustawą musi być powiadomiony o zamiarze spółdzielni o umieszczeniu go w rejestrze z 30 dniowym wyprzedzeniem. W rejestrze który będzie dostępny w internecie znajdą się dane osobowe dłużnika oraz wysokość długu, ewentualne orzeczenia sądowe. Nie zostanie w tym przypadku naruszona ustawa o ochronie danych osobowych. Dodajmy, że konsekwencje znalezienia się na czarnej liście będą bardzo dotkliwe. Na przykład dokonując zakupów na raty, sprzedający poprosi o wyrażenie zgody na sprawdzenie czy kupujący nie figuruje w rejestrze. Jeśli okaże się niewiarygodny finansowo, to żadna transakcja nie zostanie przeprowadzona.
Zdaniem Marianny Kotkowskiej, prezesa Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej Górnik kwota 200 zł to zdecydowanie za niski próg, aby umieszczać dłużnika w rejestrze. Na razie nie korzystamy z tej możliwości.
– Jakie są konsekwencje prawne opóźnień lub uchylania się od opłat? Jeśli lokator nie reguluje czynszu spółdzielnia może dochodzić swych należności na drodze sądowej (powództwo o zapłatę). Nie regulowanie czynszu mimo nakazu sądowego spowoduje ściąganie zaległości przez komornika. Gdy zaległości są nadal uporczywie nie regulowane, niezależnie od przyczyn (np., wyjazdu lokatora za granicę), spółdzielnia może skreślić lokatora z listy członków. Wówczas jego prawo do lokalu wygasa, co może zakończyć się eksmisją do mieszkania zastępczego wraz ze współlokatorami.
Z możliwości wpisywania zadłużonych na lokatorów na “czarną listę” nie korzysta Robotnicza Spółdzielnia Mieszkaniowa “Hutnik”. – Nie chcemy w ten sposób utrudniać życia mieszkańcom, w stosunku do dłużników występujemy na drogę sądową – mówi Urszula Ogrodniczek, zastępca prezesa ds. ekonomicznych, główna księgowa.
RAFAŁ NOWICKI