95 lat Polskiego Związku Łowieckiego


17 listopada 2018 roku w Bazylice Archikatedralnej pw. Świętej Rodziny w Częstochowie Zarząd Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego w Częstochowie zaprosił swoich członków na uroczystą Mszę Świętą z okazji 95 lat Polskiego Związku Łowieckiego

Tradycje, które są kontynuowane w całej Polsce w naszym regionie nieco poszły w zapomnienie. Postanowiłem to mienić i po raz pierwszy w naszym okręgu częstochowskim zorganizowałem Hubertusa. Dodatkowo zbiegło się to z jubileuszami: 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę i 95-leciem Polskiego Związku Łowieckiego. Tym samym nasza lokalna uroczystość nabrała bardzo odświętnego charakteru – mówi Andrzej Perliński, Łowczy Okręgu w Częstochowie, który swą funkcję pełni od maja bieżącego roku.
Okręg częstochowski jest jednym z 49 okręgów w strukturze Polskiego Związku Łowieckiego.
– Nadzorujemy koła łowieckie oraz wszystkie sprawy związane z tą dziedziną na obszarze pięciu powiatów: częstochowskim, kłobuckim, lublinieckim, myszkowskim i oleski oraz w mieście Częstochowa. Nasz obszar zasięgu działania pokrywa się z obszarem byłego województwa częstochowskiego, w całej Polsce jest 49 okręgów, tyle ile było województw przed reformą administracyjną kraju. W naszym okręgu funkcjonuje ponad 60 kół łowieckich, do których należy około dwa tysiące myśliwych. Nie jesteśmy dużym okręgiem, w Polsce są takie, gdzie zrzeszonych jest nawet ponad cztery tysiące myśliwych. W ramach naszych działań chroniących środowisko ściśle współpracujemy z nadleśnictwami i weterynarią. Dzisiejszym, najważniejszym problemem dla leśnictwa jest ASF. Wspólnymi siłami próbujemy to zwalczać i przeciwdziałać rozszerzaniu się tej niebezpiecznej dla zwierząt choroby. Dlatego ilość odstrzelonych dzików jest obecnie większa – dodaje Łowczy Okręgowy Andrzej Perliński.

Po zakończeniu Mszy Świętej nastąpiła uroczystość wręczenia medali i odznaczeń zasłużonym działaczom kół łowieckich. Jednym z wyróżnionych został Jan Skrzyniarz, nadleśniczy Nadleśnictwa Koniecpol, który otrzymał Medal Świętego Huberta, odznaczenie nadawane za szczególne zasługi raz na pięć lat. – Medal otrzymałem za działania edukacyjne, od wielu lat szkolę młodych adeptów sztuki łowieckiej. Oczywiście propaguję łowiectwo i pracuję na jego rzecz – mówi Jan Skrzyniarz. – Polować zacząłem w 1978 roku, a działać w strukturach łowieckich w latach 80. Ten medal to dla mnie wyjątkowe wyróżnienie – podkreśla.
Jak dodaje lasy koniecpolskie są bogate w zwierzynę łowną, a zadaniem kół łowieckich jest regulacja populacji zwierząt w lesie. – Gdybyśmy nie panowali nad ilością zwierzyny w lesie, to rolnictwo byłoby zrujnowane. Wszędzie jest potrzebny zrównoważony rozwój, zwłaszcza w lasach i rolą łowczych jest dbanie o utrzymanie równowagi, co pozytywnie przekuwa się na zdrowotny stan kompleksów leśnych – stwierdza Jan Skrzyniarz.

Materiał ukazał na stronie: “Częstochowska Gazeta Ekologiczna”
(wydanie papierowe), której publikację współfinansuje Wojewódzki
Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.

Treści zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska
organów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki
Wodnej w Katowicach.

URSZULA GIŻYŃSKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *