Wystąpienia sejmowe posła Szymona Giżyńskiego


W obronie polskiej racji stanu

W obronie polskiej racji stanu
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Mam kilka pytań do rządu o skutki dla polskiej racji stanu i polskiej gospodarki zaakceptowanego na szczycie w Brukseli przez premiera Donalda Tuska tak zwanego paktu dla konkurencyjności. Czy prawą jest, iż pan premier Tusk jeszcze kilka miesięcy temu – a nawet tygodni – był stanowczo przeciwny temu paktowi, jednoznacznie dyktowanemu przez Niemcy i Francję, i nie skrywał doń zdecydowanie krytycznego politycznie i merytorycznie stanowiska? Czy prawdą jest, iż pan premier zmienił radykalnie zdanie w tej materii w wyniku skutecznej perswazji kanclerz Niemiec Angeli Merkel? Pan premier Tusk często powiada, iż Polska chce być w europejskim mainstreamie. Czy pan premier Tusk raczy nie zauważać prostego – a w przypadku Polski już niestety spektakularnego – faktu, iż można pławić się w głównym nurcie, a nawet delektować doborowym towarzystwem, jednakowoż samemu de facto przystając na rolę famulusa? Czym racja stanu i interes narodowy Czech i Wielkiej Brytanii różnią się w sprawie paktu dla konkurencyjności od racji stanu i interesu Polski, skoro stolice nad Wełtawą i Tamizą głosowały, w przeciwieństwie do nas, zdecydowanie przeciw paktowi? Czy pan premier zdecyduje się odrzucić jednomyślny w tym względzie pogląd ekspertów ekonomistów, iż utracimy na rzecz krajów strefy euro – bardzo wstrzemięźliwie licząc – 160 tys. miejsc pracy, a bezrobocie w Polsce w wyniku przyjęcia paktu dla konkurencyjności wzrośnie co najmniej o 1 proc. Dziękuję uprzejmie.

Szymon Giżyński
16 marca 2011

W sprawie interesów obecnych i przyszłych emerytów
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Przed chwilą miałem okazję powiedzieć „państwo ministrowie? i tak powiem: Czy przyznają państwo ministrowie, iż projekt ustawy Prawa i Sprawiedliwości zawiera następujące rzeczywiste, niezaprzeczalne i konkurencyjne wobec pomysłu rządowego walory? Daje podstawy racjonalnego i stabilnego systemu emerytalnego w postaci ZUS-owskiej alternatywy jako wiarygodnej emanacji międzypokoleniowej solidarności. Uwalnia system emerytalny od pokusy i groźby doraźnej ingerencji celem łatania budżetu. Daje wolność wyboru samym zainteresowanym, czyli przyszłym emerytom, między ZUS i OFE. Przynosi oszczędności dla budżetu państwa. Wprowadza mechanizmy konkurencji między ZUS i OFE. Uefektywnia OFE poprzez konkurencyjność i wolność swobodnego wyboru. Wprowadza system stabilny, wprowadza system bezpieczny dla przyszłych emerytur. Przynosi istotne novum w stosunku do projektu rządowego – przewidywalność konkretnej przyszłej emerytury. Elastyczność – umożliwia nieantagonizujący system zmiany raz podjętej decyzji. Oparcie systemu emerytalnego na zasadach wolności i dobrowolności. Asekuracja i zabezpieczenie przed ewentualnymi złymi skutkami ostrej i operującej prawie całością zgromadzonych funduszy gry prowadzonej przez OFE na giełdzie. System wolny od błędu prezentyzmu, czyli ważne jest nie tylko dzisiaj, ale ważne jest także czy nawet przede wszystkim dobro i bezpieczeństwo przyszłych pokoleń w duchu narodowego solidaryzmu. Dziękuję uprzejmie.

Oświadczenia poselskie

Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W filmie Jeana-Luca Godarda „Amatorski gang? bohater pragnie poprawić rekord pewnego Amerykanina, który zużył 9 minut i 40 sekund na zwiedzenie Luwru.
Miło mi państwa powiadomić, iż rekord Amerykanina w kategorii artystycznego happeningu został w ciągu ostatnich 4 dni, od soboty 12 marca, wielokrotnie pobity, i to u nas, w naszym kraju, w Polsce. A to za sprawą samego pana premiera Donalda Tuska, który udzielając obszernej wypowiedzi „Gazecie Wyborczej?, udowodnił ponad wszelką wątpliwość, iż dokładne, wnikliwe, a nawet graniczące z pedanterią przestudiowanie osiągnięć jego rządu upływającej kadencji zajmuje znacznie mniej czasu niż owe 9 minut i 40 sekund. I to także wówczas, gdyby jakikolwiek badacz fascynat nieznośnie sylabizował i niemiłosiernie przeciągał samogłoski.

Szymon Giżyński
16 marca 2011 r.

Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Prośbę pana marszałka spełnię w całej rozciągłości.
W formule dzisiejszego oświadczenia poselskiego, nawiązując do arcyważnej kwestii, odnoszącej się wprost do pryncypiów polskiej racji stanu pragnę za pośrednictwem pana marszałka zadać fundamentalne pytanie panu premierowi Donaldowi Tuskowi: Czy pan premier – w piątek 11 marca 2011 r. – tu cytat z narodowej klasyki „kości niedźwiedzie toporem łupał i szpik wysysał, aż mu gardziel grała?? Dziękuję uprzejmie.

Szymon Giżyński
17 marca 2011 r.

r

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *