TYGRYS OSTATNIEGO GROSZA


Stanisław Wizner (1893-1942), pseud. “Huragan”, sportowiec i działacz niepodległościowy

Stanisław Wizner urodził się 23 kwietnia 1893 roku we wsi Ostatni Grosz koło Częstochowy (obecnie dzielnica miasta). Jego ojciec Józef, który był majstrem w Fabryce Towarzystwa Przędzalniczego “Częstochowianka” w Ostatnim Groszu, z niewiadomych powodów został zamordowany skrytobójczo 23 sierpnia 1908 roku.
Od najmłodszych lat Stanisław Wizner pasjonował się sportem. W roku 1909 był współzałożycielem Towarzystwa Footbalowego “Częstochowianka”, klubu piłkarskiego funkcjonującego przy fabryce włókienniczej o tej samej nazwie; w krótkim czasie stał się czołowym zawodnikiem klubu, zarówno napastnikiem, jak i bramkarzem. Z racji swojej kociej zwinności zwany był w Częstochowie Tygrysem Ostatniego Grosza. W tym okresie należał również do działającego w konspiracji (do 1911) Towarzystwa Gimnastycznego “Sokół”.
Podczas I wojny światowej, w 1915, wstąpił do Polskiej Organizacji Wojskowej. 11 listopada 1918 brał udział w rozbrajaniu Niemców w Częstochowie. Od tego roku rozpoczął służbę w 5. pułku piechoty legionowej Wojska Polskiego. Wraz z pułkiem uczestniczył w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 roku. Po wojnie został awansowany do stopnia podporucznika (ze stopniem starszeństwa od 19 czerwca 1919). W 1921 roku wystąpił z wojska i jako ochotnik wziął udział w III Powstaniu Śląskim. Pod koniec tegoż roku wyjechał do Francji, gdzie zaciągnął się do Legii Cudzoziemskiej. Do 1926 r. służył w Afryce Północnej i na San Domingo. Później powrócił do Francji i zamieszkał w Roubaix, gdzie pracował jako robotnik. 23. 10. 1927 ożenił się z Anielą Spałek, Polką pochodzącą z Częstochowy. W 1931 wraz z żoną powrócił do Polski i zamieszkał w Częstochowie.
W 1934 r. jako porucznik rezerwy Wojska Polskiego otrzymał (na wypadek mobilizacji) przydział do IV Dywizjonu Taborów. W 1936 r. w ramach prowadzonej przez państwo akcji osadnictwa wojskowego na terenach wschodnich Polski Wizner, jako oficer, otrzymał gospodarstwo rolne we wsi Zapole koło Lubomla na Wołyniu. W Zapolu nie gospodarował jednak zbyt długo. W drugiej połowie 1938 r. powrócił do Częstochowy. Jeszcze w tym samym roku władze wojskowe powierzyły mu funkcję operacyjnego inspektora terenowego dywersji pozafrontowej w rejonie węzła częstochowskiego, przy Komendzie Podokręgu Związku Strzeleckiego w Częstochowie. Funkcja ta związana była z przygotowaniami do terytorialnej obrony kraju na wypadek wojny. Tworzone tajne grupy dywersji miały za zadanie w wypadku agresji paraliżowanie linii komunikacyjnych i łączności wroga oraz niszczenie magazynów i składów broni wojsk nieprzyjacielskich. W tym czasie Stanisław Wizner mianowany został na stopień kapitana rezerwy. Po zajęciu Częstochowy 3 września 1939, Wizner z myślą o przyszłej konspiracyjnej walce zbrojnej, rozpoczął zbieranie i gromadzenie porzuconej broni; tymczasowo ukrywał ją w mieszkaniach rodziny i zaufanych przyjaciół. 24.09.1939 w Częstochowie Wizner, wraz z kapitanem rezerwy Dominikiem Zbierskim (dyrektorem Gimnazjum i Liceum im. R. Traugutta), otrzymał od przybyłego z Krakowa Marka Kierzkowskiego instrukcję dotyczącą tworzenia ogólnopolskiej organizacji konspiracyjnej. 27-28 września 1939 Wizner, który w tym czasie przyjął pseudonim “Huragan”, przebywał w Krakowie na odprawie czołowych działaczy (utworzonej 20 września tegoż roku) Organizacji Orła Białego (OOB); podczas tego spotkania prowadził rozmowy z jego uczestnikami odnośnie położenia ogólnego kraju i sytuacji na poszczególnych terenach Polski.
W dniach 29 i 30 września 1939 r. na odprawie organizacyjnej OOB w Krakowie dokonano wyboru kierownictwa oraz ustalono zadania, struktury i metody działalności. Powołane zostały również struktury okręgowe OOB. Częstochowa włączona została do okręgu kieleckiego, w skład którego wchodziły dwa rejony dywersji pozafrontowej – Częstochowa i Skarżysko Kamienna. Organizatorem Rejonu Częstochowskiego był kapitan rezerwy Dominik Zbierski “Nowina”.
W utworzonej w Częstochowie OOB powołany został pion bojowy o nazwie Rejonowy Zespół Lotny “Odwet”, którym dowodził Wizner. Dla potrzeb Zespołu Lotnego “Odwet” zorganizowano produkcję materiałów bojowych w fabryce chemicznej w Aniołowie (obecnie dzielnica Częstochowy).
W październiku 1939 Wizner nawiązał kontakt ze Stanisławem Cabałą “Sławomirem”; wspólnie z nim organizował komórki sabotażu, dywersji i wywiadu na obszarze węzła kolejowego częstochowskiego. Wkrótce powołano Rejon Akcji Kolejowej R-3; rejon, którym z ramienia OOB kierował Stanisław Cabała, obejmował węzeł kolejowy od Skarżyska do Częstochowy i Zawiercia, łącznie z przejściami w Poraju i Herbach. W odwet za dokonaną przez Niemców masakrę ludności cywilnej w Częstochowie, 4 września 1939 (w której zginęło około 500 osób), Rejonowy Zespół Lotny pod dowództwem Wiznera, w październiku tegoż roku, przeprowadził akcje dywersyjne w Pajęcznie oraz na stacjach kolejowych w Poraju, Herbach i Krzepicach. W rocznicę odzyskania Niepodległości, w nocy z 11 na 12 listopada 1939 oddziały lotne “Odwetu” OOB kpt. Wiznera wykonały symboliczne uderzenia na posterunki graniczne Grenzschutzu (w nowo tworzonej Generalnej Gubernii) w Poraju, Zagórzu i Krzeszowicach. W rocznicę Powstania Listopadowego, w nocy z 29 na 30 listopada 1939, zaatakowano także posterunek niemiecki w Krzepicach.
W ramach współpracy z podziemną organizacją Służba Zwycięstwu Polski (później Związek Walki Zbrojnej, następnie Armia Krajowa), przerzuty graniczne na Śląsk i Zagłębie zapewniał tej organizacji częstochowski rejon dywersyjno – przerzutowy, dowodzony przez Wiznera i rejon akcji kolejowej R-3, kierowany przez Stanisława Cabałę.
W kwietniu 1940 r., po przekształceniu Polskiego Związku Wolności (PZW) w organizację wojskową, Wizner, wraz ze swymi żołnierzami oddziałów lotnych “Odwet”, przeszedł do Polskiego Związku Wolności (PZW). Został członkiem Komendy Okręgu Częstochowskiego tejże organizacji, odpowiedzialnym za sprawy wojskowe i uzbrojenia. Wkrótce mianowano go oficerem do zadań specjalnych Komendanta Okręgu PZW w Częstochowie podporucznika Józefa Gaczkowskiego “Mirka”.
Z inicjatywy Wiznera zorganizowane zostały terenowe placówki PZW w Rędzinach, Mstowie, Mariance koło Złotego Potoku i w Radomsku. Co ciekawe, głównym środkiem lokomocji, którym poruszał się Stanisław Wizner “Huragan” po całym terenie swej działalności konspiracyjnej, był rower. 28 marca 1942, wracając właśnie rowerem drogą rędzińską z inspekcji swych oddziałów w terenie, został zatrzymany w Rędzinach (przed zabudowaniami Anzorgi) przez trzech żandarmów niemieckich. Zamiast żądanego dowodu osobistego żandarmi ujrzeli wymierzoną w ich stronę lufę pistoletu. Sterroryzowani oddali swoją broń, lecz chwilę później dwaj z nich, korzystając z momentu osłabienia uwagi Wiznera, rzucili się do ucieczki. Pochwyciwszy jeden ze zdobytych karabinów, Wizner zrobił parę kroków za uciekającymi, lecz poślizgnął się na błocie i upadł. Wówczas trzeci z żandarmów rzucił się na niego i przygniótł go do ziemi ciężarem ciała. Podczas szamotaniny nadbiegli uciekający wcześniej żandarmi i paroma strzałami w głowę położyli kres jego życiu.
Tak zginął kapitan Stanisław Wizner “Huragan” – jeden z pionierów sportowych naszego miasta, niezwykle odważny i energiczny bojownik o Niepodległość Polski.
Pozostawione przez hitlerowców zmasakrowane ciało Wiznera mieszkańcy Rędzin pochowali na miejscowym cmentarzu przy kościele św. Otylii.

JERZY MUCHA, JULIUSZ SĘTOWSKI

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *