INTARSJE I RETRORYTY


W Piwnicach Ratusza Muzeum Częstochowskiego można oglądać wystawę intarsji i retrorytów ze zbiorów Muzeum Ziemi Pałuckiej w Żninie. Intarsja, to technika zdobnicza znana już w starożytnym Egipcie, kiedy to gorsze gatunki drewna oklejano szlachetniejszymi. Intarsjowanie doprowadzono do perfekcji w baroku francuskim i w meblach kolbuszowskich. Technikę tę artyści stosują niezwykle rzadko. Głównie wykorzystywana jest w rzemiośle artystycznym oraz przy rekonstrukcji zabytkowych mebli i przedmiotów z drewna.
W częstochowskim Muzeum swoje intarsje prezentuje Edmund Kapłoński, członek Międzynarodowego Stowarzyszenia Twórców Intarsji w Paryżu. Stworzony przez niego portret Wincentego Witosa zdobi salę obrad siedziby Polskiego Stronnictwa Ludowego w Warszawie. Przez 40 lat w pracowni artysty powstało ponad dwa tysiące obrazów. Pokazywane były na dziesiątkach wystaw w całej Polsce, a także m.in., w Berlinie, Monachium, Bratysławie. Wiele z nich znajduje się w prywatnych kolekcjach na całym świecie. Jeden został przekazany jako dar Królowi Szwecji Gustawowi XVI.
– Uważam, że drewno jest już samo w sobie piękne, ono inspiruje… – napisał Kapłoński w swoim katalogu. – Intarsja w sztuce, to prawda połączona z wrażeniem estetycznym, odebranym na widok natury. Tworzenie piękna odzwierciedla moją wewnętrzną potrzebę doskonalenia otaczającej mnie rzeczywistości. Kapłoński “maluje” drewnem wszystko – pejzaże miejskie i wiejskie, niezwykłe portrety i martwe natury.
Autorem retrorytów jest Roman Terzyk. Stosuje on bardzo rzadką technikę tzw. “suchej igły”, którą dodatkowo wzbogacił kolażem. Jego obrazy kojarzą się z grafiką i stalorytem. Różnorodne, przejmujące, wyjątkowe. Przełom wieków, a przy okazji i tysiącleci stał się dla autora pretekstem do stworzenia niezwykłego, zarówno pod względem formy, jak i treści, artystycznego wizerunku sacrum i retrospekcji. Na ekspozycję składają się cztery cykle. Ponadczasowość wiary, która stanowi uniwersalny system wartości nadający życiu człowieka, cierpieniu, a także śmierci głęboki sens, to refleksja nad przemijaniem zawarta w cyklach “Stacje” i “Pielgrzym”. “Epitafia” – to cykl poświęcony ludziom, którzy mieli wpływ na życie artysty i jego twórczość; a “Epizody” obrazują plastyczne, często konfrontacyjne zestawienia różnych tematów, stanowiących swoiste uzupełnienie refleksji nad iluzją teraźniejszości i faktycznym znaczeniem czasu, który bezlitośnie upłynął – napisał Andrzej Rosiak.
Wystawa potrwa do……..

SYLWIA BIELECKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *