Fortum ochłodzi polskie miasta? Projekt badawczy Fortum testowany w Częstochowie.


Na początku lipca Polskę i
Europę zalała fala upałów, a
według aktualnych prognoz w
wielu rejonach naszego kraju
w najbliższych dniach
temperatury znowu mogą
przekroczyć 30 stopni. Nad
ciekawym rozwiązaniem, które
w przyszłości może posłużyć
do chłodzenia pomieszczeń,
pracuje fińska firma
energetyczna Fortum, która
przy udziale naukowców z
Politechniki Wrocławskiej
bada instalację do produkcji
chłodu z ciepła sieciowego.

Nagłe, kilkudniowe upały zdarzają się w Europie o wiele
częściej niż na przykład jeszcze 100 lat temu. Coraz częstsze
fale gorąca powodują potrzebę instalacji klimatyzacji nie tylko
w obiektach użyteczności publicznej czy sklepach, ale również w
domach i mieszkaniach. Przekłada się to na zwiększone zużycie
energii elektrycznej, niezbędnej do zasilania klimatyzatorów,
która jest produkowana między innymi w elektrociepłowniach.
Tego typu zakłady poza prądem wytwarzają również ciepło, na
które miesiącach letnich nie ma zapotrzebowania. Aby je
efektywnie wykorzystać specjaliści Fortum i naukowcy pracują
nad rozwiązaniem, które pozwoli na użycie ciepła do produkcji…
chłodu!
W ramach projektu badawczego Fortum, w Częstochowie testowana
jest instalacja adsorpcyjna, która przy użyciu ciepła z sieci
pozwoli na wytwarzanie wody lodowej, mogącej posłużyć do
zasilania systemów klimatyzacyjnych schładzających powietrze.
Nowatorska technologia może znaleźć zastosowanie
m.in. w wielu obiektach użyteczności publicznej, biurowcach czy
innych budynkach podłączonych do miejskiej sieci ciepłowniczej.
– Produkcja chłodu z ciepła sieciowego pozwoli nie tylko na
efektywne wykorzystanie ciepła produkowanego
w elektrociepłowniach latem, ale również umożliwi ograniczenie
zużycia energii elektrycznej, której w okresach letnich
zużywamy coraz więcej, na przykład do zasilania klimatyzatorów.
Projekt badawczy Fortum pokazuje, że współpraca prywatnych
przedsiębiorstw ze środowiskiem akademickim może przynieść
bardzo dobre rezultaty – mówi Piotr Górnik, dyrektor ds.
produkcji i dystrybucji Fortum.
Fortum ma doświadczenie w produkcji chłodu sieciowego za
granicą. W Sztokholmie do produkcji chłodu wykorzystywana jest
zimna woda morska. Nocą wodę pompuje się do podziemnych
zbiorników wykutych
w skale o łącznej pojemności 50 000 m3. W ciągu dnia
zgromadzona woda służy do zasilania sieci chłodniczej, która w
Sztokholmie liczy ok. 200 km i jest jedną z najdłuższych na
świecie. Mniejsze sieci chłodnicze znajdują się także m.in. w
fińskim Espoo. Ponadto pod koniec ubiegłego roku firma
ogłosiła, że zbuduje instalację produkcyjną oraz sieć
chłodniczą w estońskim mieście Tartu, gdzie wytwarza już ciepło
i energię elektryczną w lokalnej elektrociepłowni. Podłączenie
do sieci pierwszego klienta zainteresowanego chłodem planowane
jest tam na koniec 2015 roku.

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *