„Plastyk” w nowej szacie


19 kwietnia 2012 r. oddano do użytku nowy obiekt Zespołu Szkół Plastycznych im. Jacka Malczewskiego przy ulicy Pułaskiego 15 w Częstochowie. Uroczystość miała miejsce w spektakularnym miejscu – galerii, która w najbliższym czasie zostanie nazwana imieniem Jerzego Dudy-Gracza.

W uroczystym otwarciu uczestniczyli: minister kultury Bogdan Zdrojewski, częstochowscy parlamentarzyści – posłanka PO Halina Rozpondek i poseł PiS Szymon Giżyński, przedstawiciele władz miasta, nauczyciele, uczniowie, absolwenci placówki. – Priorytetem są przedsięwzięcia adresowane do dzieci. Liceum Plastyczne w Częstochowie zasłużyło podwójnie na tę inwestycję. Z jednej strony poziomem kształcenia, tradycją, ale też dobrze sformatowanym wnioskiem – powiedział na otwarciu minister Zdrojewski.
Poseł Szymon Giżyński kierując słowo do grona nauczycielskiego i uczniów zwrócił uwagę na patriotyczne przesłanie przedsięwzięcia. – Bardzo wiele można zazdrościć Plastykowi. Przedsiębiorczości, pani dyrektor, grona pedagogicznego, absolwentów, uczniów, przyjaciół. Ale trzeba też zazdrościć patrona szkoły – Jacka Malczewskiego, który przemawia do nas wszystkich nie tylko swoimi malarskimi arcydziełami, ale także słowami. A powiedział między innymi, i zapewne nie tylko do swojego pokolenia artystów, malarzy: „Malujcie tak, aby Polska zmartwychwstała”. Powiedział także: „że gdybym nie był Polakiem, nie byłbym artystą”. Jakże to kontrastuje z wypowiedzią znanego reżysera, jurora wielu ekumenicznych festiwali, który stwierdził bardzo niefrasobliwie, że „Żeby być Polakiem najpierw musi być kosmopolitą”. Dlatego życzę państwu, byście to co tu czynicie i czynić będziecie, czynili dla dobra polskiej kultury, w duchu umiłowania narodowych tradycji i w poczuciu narodowej dumy – mówił poseł Szymon Giżyński.
Rozbudowa Zespołu Szkół Plastycznych realizowana była w latach 2009-2012, w ramach projektu „Kultura i dziedzictwo kulturowe” i pochłonęła ponad 21 mln złotych. Projekt uzyskał dofinansowanie w wysokości 17 mln 608 tys. zł. Z efektu szczęśliwa jest dyrektor Zespołu Szkół Plastycznych Anna Maciejowska. – Wszystko się udało dzięki doskonałej współpracy z generalnym wykonawcą obiektu – częstochowską „Przemysłówką”. Ale stało się to również dzięki temu, że Ministerstwo Kultury zadbało o środki unijne. Traktujemy to otwarcie jako jedno z najważniejszych wydarzeń w dziejach naszej szkoły. Jesteśmy dumni, szczęśliwi, osobiście mam poczucie spełnienia swoich marzeń, bo gdy piętnaście lat temu podejmowałam się prowadzenia szkoły, w planach miałam rozwój bazy dydaktycznej – mówi dyr. Maciejowska.
Nowy obiekt spełnia wysokie standardy nauki. W budynku powstały sale lekcyjne oraz pracownie kierunkowe, m.in.: ceramiczne, jubilerskie, graficzne, malarskie i rzeźby oraz nowoczesna sala wystawiennicza. Wartość gmachu doceniają nauczyciele. – Rozwiązania architektoniczne będą pomagać w nauce rysunku, malarstwa i innych technik artystycznych, choćby poprzez wystawy, które dają możliwość realizacji lekcji poglądowych – mówi Joanna Przygoda.
Szczęśliwi są uczniowie. – Żyliśmy w niepewności w oczekiwaniu na efekt. I przerósł on nasze wyobrażenia. Pani dyrektor Maciejowska jak zawsze stanęła na wysokości zadania i dzisiaj mamy magiczne miejsce, jeszcze nie do końca z duszą, ale tę duszę my na pewno po pewnym czasie dodamy– mówi przewodniczący samorządu szkolnego Jakub Strona.
Budowę z całkowitym wyposażeniem (oświetlenie, meble) w ciągu 23 miesięcy wykonała częstochowska „Przemysłówka”. – Budowa obiektu była dość pracochłonna. Bryła nie jest liniowa, ma dużo łuków, załamań, ale zaprojektowana jest ciekawie. Efekt wizualny jest interesujący – mówi prezes Stępień. Jak dodaje „Przemysłówka” aktualnie wykonuje szereg ważnych inwestycji. – Jeszcze w tym roku mamy oddać podobny obiekt, który musimy wykonać w dwanaście miesięcy. To budynek Wydziału Nauk Społecznych Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie, które wartość wynosi ponad 30 milionów złotych. Myślę, że wszystko zakończymy planowo. Od tego roku modernizujemy też zespół pałacowo-parkowy w Koszęcinie – siedzibę Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”. To również inwestycja za ponad 30 milionów złotych. Dałem słowo panu ministrowi, że na pewno wywiążmy się w terminie – konkluduje prezes Stępień.

UG

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *